Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agniecha......

Mój misiek szybko jeździ jak go przekonać żeby zwolnił?

Polecane posty

Gość agniecha......

Wczoraj wracaliśmy od znajomych i pędziliśmy 170 km/h:( bardzo się bałam ale on nie reagował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
To jest szybko? Nie ośmieszaj się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuj
Jak się rozpieprzy na drzewie to moze się nauczy,chyba że będzie za późno....Kretyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga
tez tak mam , tyle ze mi akurat to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy na jakiej drodze;) w jakich warunkach i jakim autem;) tez jeżdżę niekiedy 170:P Najłatwiej to porozmawiać z nim, ale kiedy NIE jedziecie autem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet wie lepiej kobieta nie powinna sie odzywac jak facet prowadzi za to jak kobieta prowadzi facet ma prawo komentowac non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
zjebać jak psa i powiedzieć, ze następnym razem to niech sam się zabija albo wpędza w kalectow. jak z Tobą jedie, to ma zachowyać sioe na drodze normalnie, bo Tobie na życiu i zdrowiu zalezy. a tak swoja drgoą, to w poslce jest bardzo mało dróg, na którch można tak jechać w miarę bezpiecznie, ale nie ma żadnej, na której moza sie poruszać z taką prędkością :P ogólnie, zyczę Twojemu miskowi parę oatroli lotnych za nim i jak najszybszego zdobycia 25 punktów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jeździj z nim
skoro nie potrafi jeździć normalnie, tylko popisywać się jaki to z niego super kirowca. Tacy najczęściej kończą w rowie, na drzewie albo na cmentarzu. Ja powiedziałabym, że się boję o zycie, kiedy tak prowadzi. I po prostu nie wsiadałabym do samochodu. Może mu zycie niemiłe? Ale wtedy niech sobie jeździ tak sam a nie z pasażerami. A ty nie bój się że sie ośmieszysz. Chyba, że chcesz mieć z nim wspólną kwaterę w jakiejść przytulnej cmentarnej alejce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeee, nie przesadzajcie. Jest jedna i to nie na całym odcinku:P W porywach do dwóch:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba pamiętać
że najprędzej to ginie pasażer obok kierowcy, jak chce się zabić to sam :o zero wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
na autostardzie w PL można poruszać sie z maksymalną prędkością 130 km/h. czyli de facto w polsce nie ma drogi, na kórej można się poruszać z taka prędkością :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba pamiętać
a najgorsze jest to, że przez takich idiotów giną ludzie na drogach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
terqz limit podkoczył do 24. "młodzi" kierowcy mają limit 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne....kalectwo, wypadki itp. Ważna jest wyobraźnia!!!! Jeśli ktoś pędzi 170 na A-4 miedzy Opolem i Katowicami, to nie jest to to samo, co pędzenie 170km/h po drodze na Mazurach. I jeszcze coś, nie zawsze wolno znaczy bezpiecznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba pamiętać
przy mniejszej prędkości droga hamowania jest krótsza, więc troche bezpieczniej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za to zawsze SZYBKO
znaczy niebezpiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
windom, a ty nigdy nie przekraczasz ograniczeń prędkości? Ja czasem tak, ale na autostradach. Prędkość to nie wszystko. Znaczne gorsze jest wyprzedzanie na ciągłej linii, na zakrętach, na przejazdach i skrzyżowaniach, na ograniczeniach. Duża prędkość na pustej i dobrej drodze to moim zdaniem nic strasznego, jeśli ktoś zachowa wyobraźnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
anouk - między prędkością 170km/h a WOLNĄ jazdą, jest jeszcze cały wachlarz bezpiecznych prędkości. i nie trzeba gnać na złamanie karku, żeby dojechać. zresztą, żeby było śmieszniej, bardzo często, jak sie jedzie z prędkością ok 110-130 km/h, jest się pare razy wyprzedzanym, przez tego samego rajdowca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, niekoniecznie ZAWSZE szybko oznacza niebezpiecznie:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba pamiętać
Anouk-- tu się z Tobą zgodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy już nie jechać z nim jako pasażer. Wzięcie taksówki jest tańsze niż życie. Zrobić prawko i kupić soie auto. Ja tak zrobiłam, bo mój były też jeździł jak kretyn, do tej pory żyje, ale nic się nie zmienił pod tym względem. Ja się kulam swoim na spokojnie i nie mam stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAk juz go radar złapie to tylko 500 zł mandatu i 9 pkt karnych,ale jak go policja złapie to może dostać mandat łączony...Moze jak kilka razy dostanie taki mandacik to mu się odechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja .L.
mój też jeździ 200 i więcej, ale ja sie nie boję. Co ma być będzie. Chociaż widzę,że im starszy tym jeździ wolniej , bardziej mysli o mnie o dzieciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda tylko, że jak na kogoś wpadniecie, to on też zginie. Przy 200 km/h nikt nie ma najmniejszych szans na przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Mam ten sam problem - nic nie pomaga, żadne rozmowy, groźby, przekonywania. na szczęście u niego to tylko szalona prędkośc, nie ma innych "niebezpiecznych" zagrań. Mogę z nim nie jeździć, ale trudno na wakacje kilkaset km jechać dwoma samochodami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×