Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lasilla

Moja facet to leń śmierdzący!

Polecane posty

Gość Lasilla

Dziewczyny - co robić? Mieszkam razem z moim facetem juz od dluzszego czasu. To obrzydliwy len! nic go nie obchodzi. Wszystko jest na mojej glowie. Jak mu nie uprasuje koszuli to idzie w pogniecionej, wszystko rozwala po mieszkaniu, jak zryc nie zrobie to bedzie glodowal i nie zezre dopoki ja nie przygotuje. Juz nie mowiac ze jak go o cos poprosze zeby zrobil to jak grochem o sciane. Co robic? Jaki jest sposob na takiego faceta? Dodam ze probowalam juz roznych metod lacznie z nic nie robiebiem - mieszkanie wygladlao jak jedno wielkie chlewowisko, a ja nie potrafie w takim syfie zyc. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie decyduj się na ślub
bedzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
No wlasnie! Boje sie wziac z nim slub a juz o dzieciach nie wspomne - ja sie wtedy zahetam. A wszystko to wina jego matki ba cale zycie podsuwala mu wszystko pod nos i nic nie wymagala, a jak wrzucil skarpetke sam z siebie do kosza z d=brudna bielizna to go wychwalala pod niebiosa ze taki pracowity i porzadny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomcio z Paluch
Twoja facet byc transwestyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
Szalg mnie trafia. Kocham go bo - poza balaganiarstwem i lenistwem to wspanialy facet. Ale ja nie wiem czy ja to wytrzymam. Czy moze ktoras z Was tez miala takiego skunksa w domu i nauczyla go porzadku? Ale jak? P.S. A propos jego matki. Kobieta cale zycie uslugiwala mezowi i dwom synom i dzis w wieku 50 lat wyglada jak staruszka - jest traktowana jak sluzaca - tylko na nia warcza i wrzeszcza. Zero pomocy od nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz obraz siebie za
kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
Hrabia - ja tez go kocham ale to balaganiarstwo mnie dobija. Bo ja nie moge na niego liczyc. A co bedzie jak nie daj Bog zachoruje ciezko? Kto mi przygotuje jedzenie albo sprzatnie skoro on sam sobie nie jest w stanie nic zrobic?Tylko sie oglada na sluzbe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała pachnąca
uważaj, jak traktuje matkę, tak bedzie traktowal Ciebie...zresztą już to widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga
tez mam podobnie ........... mowi kochanie pomoge ci sprzatac a gary 2 tyg. potrafia w zlewie przelezec bo jemu to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
No wlasnie ja nie chce byc taka dlatego walcze z tym jak moge ale probowalam juz na serio wszystkiego i nic nie skutkuje. A nie zamierzam sie doprowadzic do stanu jego matki ani powielac jej zywota. A ona nigdy z tym nie walczyla. Ona nie ma swojego zycia juz od 25 lat bo posiwecila je w calosci synom. A teraz na mnie sie to odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ludzie
więc jeszcze raz intensywnie popatrz na teściową i wyobraź sobie siebie taką samą za te dziesiąt lat, nie lepiej się odkochać ? ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewre
i prawie jak ja, ale za mnie sprząta mój narzeczony :))) wczoraj poinformował mnie, co przyjęłam głośnym "aha", że zebrał z przedpokoju i pokoju dwie szufelki kurzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilos
Twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
Tanga - jak ja zrobilam strajk to gary prawie na klatke wyszly bo tylko dokladal. Albo mowie : Kochanie powies pranie" a pranie lezy 3 dni, a potem zdziwony ze skarpety mu nie wyschly i nie ma co zalozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheheh mój też jak coś robi to domaga się, by mu dziękować. on mnie jakoś nie dziekuje za obiad i uprasowane koszule, czy umyte podłogi faceci co z wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musiało by na mnie trafić :D od razu by dostał kopa w dupę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla2
No wlasnie - jak zrobi cos to jeszcze sie pyta 10 razy czy zauwazylam ze zrobil i kaze sobie dziekowac, pdczas gdy ja robie 10 razy tyle i to wg niego jest samoistne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ludzie
Weźmij no z kuchni dużą ścierkę, stań przy nim i patrząc Mu głęboko w oczy - zakomunikuj wyraźnie, czego dzisiaj wymagasz, jak nie przyswoi komunikatu, to ręcznikiem przez łeb ;) Wszak rąk Mu na wojnie nie urwało, nie mas się co litować :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, jak ja szoruje podłoge, gotuje, prasuje, myje okna, odkurzam to jest ok ten umyje dwa kubki w zlewie i chodzi dumny jak paw i mówi popatrz umyłem, dla ciebie nosz qrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla2
To wszystko wina matek! Nienawidze jego matki za to ze tak go wychowala. Teraz odbija sie to na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewre
ja mojego chwalę i on jest z tego zadowolony, sama jak coś zrobię, też domagam się docenienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla2
meaaa - dokladnie Jeszcze jak ja odkurzam to on lache robi ze nogi podniesie. Raz go rura zdzielilam bo ja zhetana umeczona porzadkami a on jeszcze fochy robi. Obrazil sie ze przemoc stosuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
Zauwazcie ze to kobieta zakladajaca topik stwarza problem. Facet nie wymaga od niej wyprasowania koszuli. Moze isc w pomietej. Ona sama to robi. Moze jestes zbytnia pedantka? Moze masz tendencje do poswiecania sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olololooooooooooooooo
Moj też nic nie robi oprócz smiecenia. Rozrzuca skarpety, opakowania po chipsach. Non stop sprzątam i non stop syf. Jedyne do czego go przekonalam to zmywanie raz w tygodniu w weekend w trosce o moje paznokcie :) I co ? nie robię z tego dramatu. On zarabia, ja w domu i jest O.K Dziwne,żeby jeszcze w domu zaiwanial skoro utrzymuje rodzine!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla2
Jeszcze nasze spoleczenstwo jest zryte bo taki wzorzec sie utarl - jak facet cos w domu robi to pantoflarz a babka po prostu musi bo ma to genach. A do tego musi jeszcez pieknie, swiezo wygladac, byc zadbana wychowac dzieci i jeszcze pracowac zawodowo.EEEh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga
dodam ze moj wyracza mnie czasami w gotowaniu ale Boze bron wjakim on stanie kuchnie zostawia ...............a potem sie dziwi ze ja taka zmeczona wieczorami i szybko ide spac ?to wez kurwa sciere mopa i polataj po pokojach to ....no nie??????kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilos
Tak ich mamusie wychowały. Jak ktoś nie umie wychować to po co rodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×