A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

a co? Zabronisz nam o niej pisac?? :) widze ze takich osob ktore uwazaja o niej jak ja to jest nas wiecej :D no ale pewnie nie wszystkie bo sa tez dupowlazy hahahaha. Nie wiem jak S.Dz mogla byc kiero a co dopiero rejo hehehehe

co sądzicie o obsłudze i pani kierownik z wyszkowa

kierowniczka z Wyszkowa spoko dziewczyna byłam tam kiedyś na szkoleniu i mam bardzo dobre i miłe wspomnienia.

a ja nie

Dziewczyny jaki jest pułap premii przyznawanych w pepco po wyrobieniu budżetu ?

premia zależy od różnych rzeczy tj. jaki wynik inwentaryzacji miał sklep, jaki procent premii wypracowalyscie , czy bylas np na urlopie bedz na L-4, Na takie pytanie to chyba kierownik sklepu powinien bez problemu odpowiedziec.

Jak się nie wie o co pytają to się nie udziela....Premia wypłacana jest do 30 procent przekroczenia budżetu.

Zapraszam na mojego bloga :-) www.kuchniaipodroze.blogspot.com

odnośnie rejonowej AR to podzielam opinię dziewczyny która o niej pisała-to naprawdę fajna kobitka!!!!

jak rejon 10 bo po spotkaniach rejonu itp. śmię twierdzić że nie które lale tzn pseudo kierowniczki nieźle d**ę liżą rejonowej czysta żenada dziewczyny żal mi was liczę na gorące komentarze dziewczyn pracujących w w/w rejonie lub tych które miały kiedyś za swoją KR tą co rządzi teraz

a co nie podoba się Pani Kierownik //?

jak taka odważna jesteś to napisz konkretnie o kogo ci chodzi?

kocham pepco nigdzie tak dobrze nie jest jak tu

konkretnie jak konkretnie ważne jest to że jestem w owym rejonie i byłam w innym i widzę co się dzieje żal żal szkoda słów kij ma zawsze dwa końce a ty pani mądralińska zapewne jesteś jedną z tych nie użyję tego słowa mam jeszcze więcej kultury i godności i nigdy nie poniżę się jak nie jedna z pań kierowniczek ha ha ha

czesc w moim miescie otwieraja PEPCO, dotslalam zaproszenie na rozmowe rekrutacyjna na stanowisko kasjer-sprzedawca. mozze ktoras z was powiedziec czego moge sie spodziewac itd?

Dobrze Ci radzę,nie idź tam do pracy.

jak ci tak źle i masz ową godność droga wolna !!!!jest jeszcze regionalna,''trudna sprawa''zawsze jest jakieś wyjście!!!!

masz rację zawsze jest jakieś rozwiązanie!!!ale jak to sierotka marysia to daj sobie na luz i co jej będziesz tłumaczyć!!!!ciekawe czy taka bystra w pracy jest?jak na forum ,rejon jej nie pasuje to niech sobie zmieni!!!moją jest AR i jest SUPER!!!

ale wy jesteście żenujące trudna sprawa regionalni Boże ciekawe czy któraś z was miałaby odwagę napisać i powiedzieć coś wyżej na swoją rejonową przecież z dawien dawna wiadomo że razem się bawią itp..... resztę sami sobie dopiszcie a ta mądrala co wspomiała o trudnej sprawie to zapewne jedna z tych co lubi dużo lizać ( lizaków) ha ha ha ha ha ha ha

"zawsze jest jakieś wyjście"- oczywiście- przez drzwi wejściowe... z wypowiedzeniem w ręku- to jest sposób rozwiązywania trudnych spraw w Pepco:)

zgadzam się z koleżanką tak właśnie rozwiązuje się sprawy TRUDNE

NAPRAWDE SZCZERZE ODRADZAM PRACE W TEJ SIECIOWCE zarobki marne, oczywiscie najnizsza, oboz pracy, przy zatowarowaniu praca po 12h dziennie, pozniej juz sa zmiany ale ku..a wyliczaja ci cZas przerwy, przy pracy po 12 h przyslugiwalo w naszym sklepie tylko 15min przerwy, przy pracy mniej niz 8h danego dnia przerwy nie bylo. kierowniczka potrafila stac z zegarkiem, poza tym kazde wyjscie do toalety musialo byc zglaszane, przy staniu za kasa caly dzien moglas zapomniec o wypiciu czegokolwiek w czasie innym niz przerwa bo nie wolno na sali sprzedazy (czyt. pod kasa) miec czegos do picia... pomijam fakt ze dochodzilo do incydentow sprawdzania kieszeni spodni czy bezrekawnika czy nie wnosisz komorki na sale sprzedazy. no i te z******te dziewczATKA... mlode karierowiczki ktore byly w wieku kierowniczki i jej zastepcy i tak d**e lizaly... zeby tylko nie wyleciec... a ta z******ta kolacja z kierownikem rejonu przy otwarciu nowego sklepu.... rewelacja, alkohol lal sie po stole a jak sie postawilas ze nie pijesz bo to w koncu sluzbowe spotkanie to patrza krzywo... przeciez do picia alkoholu nikt nikogo nie zmusi... napisze szczerze przez ponad 3 miesiace pracy w pepco schudlam prawie 10kg, nabawilam sie wrzodow zoladka od nerwow, stresu i nieregularnego jedzenia... duzo nie brakowalo a moja rodzina by sie rozpadla. na szczescie juz tam nie pracuje, wracam do formy ale nie zycze nikomu takich przezyc, chyba ze ktos chce sobie w akcie desperacji odebrac zycie...

pozdrawiam super sklep szkoleniowy w górze! rewelacyjna załoga, super dziewuszki! to jedyne co dobre mnie spotkało w pepco!

ja nie muszę lizać lizaków !!!bo po pierwsze nie jestem kierownikiem po drugie nie z rejonu 10 ,masz problem to napisz wyżej, a nie żalisz się na forum!!!powodzenia życzę!!!!

Czytam te ostatnie wpisy i jestem w szoku!!!!ja jestem w stanie zrozumieć że rejonowa jest zła,gnębi na każdym kroku!!!ale stwarzać problem z tego że na spotkaniu rejonu kierowniczki liżą jej tyłek-żenada!!!każdy sklep ma inne problemy,mnie obchodzi mój sklep i moja załoga a inni.......pozdrawiam

Wiecie co dziewczyny? powiem wam jedno. Pracuję w PEPCO od 3 lat. Cały czas na jednym sklepie. Co do przerw to nigdy nie miałam z nimi problemu. Przy pracy po 12 godzin mogę zejść na przerwę nawet 4 razy. Ale coś za coś. Ja rzetelnie wywiązuje się ze swoich obowiązków i kierowniczka nie stoi z zegarkiem w ręku że już koniec przerwy. Załogę w sklepie mam świetna. O wszystkim możemy pogadać i żadna sobie kłody pod nogi nie kładzie. Życzę wam choć w części takiej załogi a każde minusy da się przeskoczyć. Ja nie żałuję pracy w tej firmie.

Nie żałujesz powiadasz? Zobaczymy co będziesz pisała na stronie 150:)

kurcze wszyscy tak narzekacie a nic z tym nie robicie,tak więc uważam że nie firma jest problemem tylko wy same,nikt nikogo do niczego nie zmusza.......

sraty taty gacie w kraty pierdo......nie o szop....e ale wy puste jesteście pisząc ze zawsze jest wyjście tu nie chodzi o wyjście tylko o godność człowieka i poszanowanie bo niczym nie różni się kierowniczka od kasjerki w tej firmie tylko tym że sklep otwiera i zamyka a zapier.............ją nie jedne kierowniczki na równo a te które w biurze siedzą i nic nie robią właśnie na takim forum żalą się jak jest im źle i nie dobrze a do rejonowych lub na innych wizytach ślinią się że paczka pieluch dla nich to mało dziewczyny trzymajcie się pamiętajcie że nie jesteście same

Witam serdecznie. Jeśli jest Pan lub Pani Prezesem, Dyrektorem , Kierownikiem regionalnym firmy Pepco chciałabym poinformować was o nagannym zachowaniu waszej pracownicy z fili sklepu Pepco, która mieści się w mieście Góra woj. dolnośląskie. Podczas zakupów w ww.sklepie zostałam obrażona i poniżona przy innych klientach za to, że oglądałam towar i chciałam wybrać dla siebie odpowiedni rozmiar. Pani ,która to zrobiła jest tam KIEROWNICZKĄ. Zaznaczam ,że pierwszy raz w życiu zostałam tak potraktowana przez sklepową i uważam, że kompromituje waszą firmę i jej wizerunek. Pani ta powinna mieć wyciągnięte konsekwencje z takiego zachowania. Pozdrawiam.