Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bl

A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Polecane posty

Gość gość
tego typu skargi należy kierować bezpośrednio do centrali tzn poznania na metkach jest adres siedziby proszę opisać całą sytuację chociaż z doświadczenia wiem nic to nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wątpię,że taka sytuacja miała miejsce co została opisana wyżej. za wybranie rozmiaru jeszcze nikt nikogo nie obraził. coś mi się wydaje,że ktoś tu trochę wyolbrzymia ;-) no ale tak "klient nasz Pan", jemu wszystko wolno. a biedny sprzedawca musi się tylko uśmiechać i przytakiwać. i tak na marginesie nie pracuję tutaj ani w innym sklepie tej sieci ;-) to moje obserwację z codzienności ! pozdrawiam serdecznie Wszystkich Sprzedawców! Trzymajcie się mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważ droga czytelniczko że nie mowa tu o obsłudze ze strony kasjera tylko kierowniczki zacznij czytać ze zrozumieniem a co do faktu jestem pewna że taka sytuacja mogła mieć miejsce czasami na kierowniczych stanowiskach pracuja osoby niższego pokroju i kultury jak nie jedna kajserka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje wam kasjerzy ze macie takich kierowników u nas kierowniczka jest naprawde spoko nie wywyzsza sie nie traktyje nas jak smieci w sumie jestesmy wszyscy na rowni jedynie to zarobki sa inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie kasjera.............zapewne to właśnie niezadowolony kasjer wymyślił tą skargę......zawsze jest tak że to my ciągle jesteśmy obrażani przez klientów o tym nikt nie mówi,pisze a oni robią co chcą.......jeszcze przeprosić trzeba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, do OSOBY skladajacej skarge: takie rzeczy robis sie do wyzszych szczebli firmy a nie opisuje na forum. natomiast znam osobiscie kierowniczke, zastepce jak i caly zespol sklepu w gorze, ktory jest takze jednym ze sklepow szkolenioeych, wiec wydaje mi sie ze nie pracuje tam byle kto dlatego tez nie sadze aby przegladanie odziezy aby wybrac odpowiedni rozmiar mogloby tak wyprowadzic z rownowagi kierowniczke a juz na oewno nie zastepce. mam wrazenie ze niektore osoby wypowiadajace sie na forum nie maja po prostu komu sie wyzalic, maja kiepski dzien, albo nic im w zyciu nie wychdzi. wierzcie mi ze kerownik czy kasjer to tez czlowiek i moze miec gorszy dzien - choc nie powinno sie przynosic problemow prywatnych do pracy - ale badzmy rozsadni i nie wyolbrzymiajmy niepotrzebnie pewnych rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRAWDA PRZEZ DUUUUUUŻE P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nauczcie się pisać takie gwiazdy a zasad pisania nie znają wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacia
A bony czy premie na św wielkanocy pepco daje? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było do tej pory nic na Wielkanoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogli by dac choc ze stowke tez przeciez pracy bedzie przed wielkanoca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O bonach na św. wielkanocne to możecie pomarzyć, nigdy nie było i pewnie nie będzie. Ludzie czy wy od dziś pracujecie w pepco, po co to takie tematy poruszać na forum, zapytać się kierownika nie jest łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszków
dostaniecie gówniątko zawinięte w jajeczko które sami zniesiecie myślcie racjonalnie i nie zadawajcie beznadziejnych pytań bo się żygać chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pozdrawiam wszystkie kierowniczki co siedzą w swoich pokojach i nic nie robią. Tylko jak rejonowi się pojawią o czym najczęściej wcześniej wiedzą, nagle wyłażą ze swoich nor i udają jakie to zapracowane. A tak naprawdę to tylko kawka, telefony do znajomych i palenie głupa. Nawet nie wiedzą co mają na magazynie czy na sklepie. Powinni wprowadzić jakąś procedurę kontroli pracy kierowników sklepu bo to czasami żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Procedura kontroli kierowników- GPS-a niech wszyją na karku- a jak za długo będzie siedzieć w jednym miejscu- to niech prądem razi... Drodzy kasjerzy zajmijcie się swoją pracą a nie kontrolą kierowników!! A jak komuś źle to niech na kiero startuje- i wtedy będzie można siedzieć i pić kawkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kierownicy to najczęściej osoby które skończyły zawodówkę i wcześniej pracowały w spozywczaku:/ nic nie umieją i nie radzą sobie z obowiązkami ;/ ja jestem kasjerka w pepco a moje kierownictwo to totalna porazka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe dobre...ale kasjerki jadą kierownikom...ciekawe z czego się to bierze? Może ktoś się zastanawiał nad tym, że to wszystko prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z czegos sie brac musi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tragedia. Poszłam do sklepu z córeczką po drobiazgi na imprezę urodzinową. Przy okazji przeszłam po sklepie, mała w tym czasie biegała i przynosiła mi różne ubranka. Spokojnie wyjaśniłam jej że nie potrzebuje więcej ubranek. Po zapłaceniu za zakupiony towar chciałam wyjść, lecz bramka przy wyjściu zaczęła "piszczeć". Bardzo mnie to zdziwiło. Okazało się że córcia włożyła mi do torby 2 bluzeczki. Kurcze jak to 5 letnie dziecko nie wiedziała że tak nie można. A JA NIE JESTEM TAKA GŁUPIA ŻEBY KRAŚĆ CIUSZKI Z KLIPSAMI. Co się stało dalej to jeden wielki horror. Zostałam zaproszona na zaplecze, spokojnie zaczęłam wyjaśniać że mała włożyła mi do torebki bluzeczki. Ekspedientka - totalna porażka. Wezwała ochronę, policję. Córeczka wpadła w histerię, płakała wręcz wyła. Jak można nasłać na 5 letnie dziecko - faceta ubranego na czarno z BRONIĄ. Przyjechała policja, jestem bardzo wdzięczna bardzo miłej Pani policjantce, która podeszła do córeczki bardzo serdecznie - zapytała jak ma na imię, gdzie chodzi do przedszkola, jak nazywa się jej najlepsza koleżanka. Kobitka trochę uspokoiła małą. Ekspedientka nawet słowem nie odezwała się do córki, zrobiła cyrk na cały sklep za 14,99 zł. Od 2 dni nie mogę sobie poradzić z małą, budzi się w nocy, płacze. Muszę spać z nią bo córeczka ciągle powtarza czy ten czarny Pan ją zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5-letnie dziecko to duże dziecko,któremu da się wytłumaczyć jak trzeba postępować. Poza tym przychodząc do sklepu z dzieckiem trzeba uważać na nie i patrzeć co robi. nie dziwię się,że pracownica sklepu tak postąpiła, jakby miała tak każdego puszczać to by inwentaryzacja im wyszła,że hoho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie tez pracuje w sklepie i bym postapila tak samo jak tamta kasjerka. My juz duzo widzielismy jak ludzie krada. potrafia nawet dziecku do wozka pod kocyk wkladac tak wiec sorry. ale to jest nasza pracaq i nasze pieniadze. i tak jak mowi kolezanka jak bysmy tak kazdego puszczali i nie zwracali uwagi to inwentaryzjacja by nam wychodzila styrasznie. tak wiec ludzie to jest nasza praca my nie robimy tego z przyjemnoscia. Gdyby ludzie nie kradli my rowniez inaczej bysmy reagowalay na to wszystko. Gdzyby tamta kasjerka puscila pania wolno to samo mogla by stracic prace przez ten incydent i by byla uwazana jako pani wspolniczka. tak wiez zanim zaczniecie nas kasejrow obrazac zastanowcie sie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???????????????????? Ja tłumaczę małej. Ale to tylko dziecko!!!!!!!!!!!!!!!! do jasnej cholery. Ja nie wypierałam się nie uciekałam nie kłamałam. Chodzi mi tylko o podejście młodej siksy, która zupełnie nie potrafiła podejść do dziecka. Ja nie chciałam żeby mnie puszczała wolno, proponowałam że zapłacę za bluzeczki. Chociaż nie kupuję ubranek w tym sklepie bo są marnej jakości. Dostałam kiedyś coś z pepco i musiałam wywalić wszystkie ubrania bo spódniczka zafarbowała mi cały wkład pralki. Ale żeby straszyć małe dziecko facetem z bronią to chyba lekka przesada. Tego was uczą i przyjmują właśnie takie dziewczyny z łapanki. Zaglądam do Pepco dość często i proszę mi wierzyć za każdym razem są inne osoby. Nie jestem złodziejką, KTO BY KRADŁ UBRANKA Z KLIPSAMI. Szkoda czasu na jałową dyskusję. Widzę że trafiłam na złe forum. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie 5 letnie dziecko powinno wiedzieć co mozna a czego nie.A policja przyjechała nie do dziecka tylko do Pani ponieważ to w Pani torebce znajdował się towar.Pani wybaczy ,ale łapiemy na kradzieżach nie tylko matki z dziećmi,ale tez i staruszki którym również towar sie przypadkowo zawieruszył.Szkoda że w drugą stronę to nie działa i ludzie nie odnoszą przypadkowo zabranego towaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kasjerki są od uspokajania i niańczenia dzieci a rodzice. Jak już została wezwana policja, trzeba było wytłumaczyć dziecku jak będzie wyglądał pan który przyjedzie i że chce zobaczyć bluzeczki. A swoja drogą jak można nie zauważyć, że dziecko włożyło coś do torebki. Ja chodzę na zakupy z trójką dzieci i nigdy nie miałam takiej sytuacji. Ale potem najłatwiej powiedzieć, że kasjerka nie miała podejścia- w pepco pracują sprzedawcy a nie pedagodzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wslasnie dlaczego pani nie uspokoila swojego dziecka tylko miala to robic kasjerka???? co niby pani byla zamn kieta w innym pomieszczeniu niz dziecko.... jasne juz to widze. a to sa tylko nasze obowiazki. a jak dziecko sie boi ludzi ubranych na czarno to niech jeszcze pani napisze dp premiera zebym zmienil stroj policjantom na bialy. "Ale żeby straszyć małe dziecko facetem z bronią" mam rozumiec ze policjant czy tam ochroniarz wyciagnal bron z trzymal w reku ja tak??? w sumie to moje gratulacje ze pani zostawia sobie torebke gdzies idzie sama w druga strone a dzicko w inna strone z torebka?? Kobieto zastanow sie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubrania sa zlej jakosci ?? tylko przepraszam Cie bardzo w innych drozszych sklepqach jest to samo jest tenh sam sklad i za duzo wieksze pieniadze tak wiec nie gadajcie glupot. a to ze nie umie czytac pani skladu i jak nalezy prac odziez to juz nie wina sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A placac przy kasie i wyjmujac portfel z torebki pani nie zauwazyla ze ma tam bluzki??? No i dziecko nawet sciagnelo wieszaki z bluzek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Banda wariatek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do Pani, która ma 3 dziec***Proszę się postawić w mojej sytuacji, do Pani dziecka podchodzi facet ubrany na czarno z bronią................. no jak, na pewno twoje dziecko jest wyluzowane i uśmiechnięte. Wiem, że ekspedientka to nie pedagog , ale jakieś podejście do dziecka........ Tak nie zauważyłam że mała włożyła coś do torby. Na moje nieszczęście wzięłam dużą, zaraz koło sklepu jest mała rzeczka, do torby włożyłam 2 reklamówki suchego chleba dla kaczek. U nas sklep jest bardzo mały, przeglądając ubranka kładłam torebkę na ziemi koło nogi. Córka biegała i pozbierała rzeczy, które spadły z wieszaka. Tak na marginesie wśród osób , które czytają to forum są mamy. Życzę niektórym z nich żeby znalazły się w takiej sytuacji jak ja i moje dziecko. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam ale prosze nas noe obrac.My pani nie obrazamy. my po rpostu mowimy swoje zdanie tak wiec prosze trzymac emocje w sobie. bo piszac na takim forum powinna pani wiedziec ze beda komentarze za i przeciw. na przyszlosc prosze mpilnowac dziecka. a nie dziecko lata po calym sklepie i zrzuca wswzysrtko po kolei i sie to niszczy.ciekawe czy jak ktos by chcial okrasc pania i pani by tego kogosc zlapala to czy by pani puscila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×