Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stalowa magnolia_1

panna i rozwodnik

Polecane posty

Gość stalowa magnolia_1

co myslicie o takim zwiazku? ja panna on rozwodnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
oczywiscie? ale czy takie zwiazki nie sa trudne? byc moze juz taki facet inaczej patrzy na zycie i jest ciezko? niewiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
nie mam 19 ani on 45

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionika
Hejka magnolio....nie znam waszej sytuacji i nie moge wiele powiedziec ale jezeli nie przeszkadza ci to ze on mial zone i jest po przejsciach to mozesz sprobowac w koncu kazdy ma prawo do szczescia.To,ze jest rozwodnikiem nie oznacza wcale,ze jest zlym czlowiekiem i jest przekreslony.tylko pytanie jest do ciebie czy umiesz sobie z ta sytuacja poradzic i nie przeszkadza ci to,ze czasami moze kontaktowac sie z zona a druga rzecz czy ma dzieci to jest wazne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w identycznej ...
sytuacji. Dla mnie to nie ma aż tak dużego znaczenia. Planujemy wspólną przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionika
i o to chodzi,zeby nikogo nie oceniac.W koncu kazdy z nas moze kiedys znalezc sie w takiej sytuacji....Jak sie kochacie i szanujecie i umiec o tym otwarcie rozmawiac to bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
to że jest rozwodnikiem to nic. Nie powinno być problemów jesli jest "dobrym człowiekiem". troche wiekszy problem moze być gdy ma dzieci. Wtedy zawsze na pierwszym miejscu będa dzieci, a w tle gdzieś tam była żona. Więc to zależy od tego na ile Ty jesteś w stanie zaakceptowac taką sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w identycznej ...
w jakim jesteście wieku? Bo to dość istotne. Jeżeli dzieli Was wiele lat, on ma dzieci to taki związek będzie bardzo trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionika
w moim przypadku dzieci nie ma.Wiem,ze jest szczery wobec mnie i to,ze moze sie zdarzyc kiedys tak,ze zapragnie wrocic do zony albo ona zacznie do niego wydzwaniac.Ale wiem jedno jak bedziemy sie nawzajem kochali i szanowali i mieli zaufanie do siebie to wszystko bedzie oki.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w identycznej ...
jeśli nie ma dzieci to go nic już z nią nie łączy oprócz wspomnień. Jedyny minus całej tej sytuacji to że tacy ludzie są bardziej ostrożni, bo już raz się sparzyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magnolii
każdy z nas (jesli nie jest w wielku nastoletnim) ma za soba jakąs przeszłość - także tą związaną z jakimis tam związkami. Przelotnymi, stałymi, trwalszymi i mniej ważnymi. I kazdego z nas, nasza przeszłośc w jakimś tam stopniu ukształtowała. Nie musiała byc to żona - mogła być wieloletnia narzeczona, dziewczyna. Związki z rozwiedzionymi mężczyznami są jednak z reguły nieco inne, niż z facetami bez takich doświadczeń, czasem trudniejsze, ale chyba nie ma reguły. Wiele zależy nie tylko od tego, jakim ten facet jest człwoiekiem, ale niestety i jaką miał żonę. Pozdrawiam i oby wytrwałośc nie była wam potzrebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
no niestety ma dzieci i to 2! ja ma 27 on 37. z zona nie ma kontaktu w ogole bo mieszka i w chicago a z dziecmi ma kontakt tylko w wakacje bo wtedy przylatuja do niego na 2 mce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma na imie Wojtek
to nie pakuj sie w to ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w podobnej
sytuacji.ja 23 lata , bardzo zakochana,on 30 lat,ma synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w identycznej ...
duża różnica wieku. A poza tym czy potrafisz te dzieci pokochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
jego dzieci są fajni, dobry mam kontakt z nimi ale czy bede potrafiła je pokochac? tego nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma na imie Wojtek
a ma tak na imie ? ?? z Wawy ? jesli odpowiedzi sa twierdzace na oba pytania ,to mysle ze to nie jest zbieg okolicznosci ...reszte powiem na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
nie jest to wojtek i nie jest z wawy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w identycznej ...
ja mam 29, on 32, nie ma dzieci i zły kontakt z byłą żoną, choć mieszkają dość blisko siebie, to mnie trochę martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
ty masz ta komfortowa sytuacje ze nie ma dzieci? bo w tym wszystkim to najbardziej mnie martwi w naszym zwiazku.....dzieci to zobowiazanie do konca zycia, nie wiem czy bede potrafia z tym zyć, jak to bedzie gdy pojawi sie nasze dziecko czy bedzie dla niego tak samo wazne jak ta 2 z jego byłą zona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w identycznej ...
jeżeli Cię naprawdę kocha to będzie ważniejsze i bardziej kochane niż tych dwoje. Bo to z Tobą będzie w związku nie z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
mam taka nadzieje ze przynajmniej bedzie tak wazne jak tych 2! jak ten zwiazek bedzie bo ja mam obawy mimo ze go kocham.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqedq
My też mamy takie statusy: on rozwodnika, z dzieckiem nawet, ja panny, bez doświadczeń w związkach (jakichkolwiek). Nie rzutuje to na nasze relacje czy plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
do dqedq......nie boisz sie o przyszłość?nie przeszkadza ci to ze ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowa magnolia_1
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tyż
ja jestesm w tej samje sytuacji moj facet ma synka ibyła zone która dja duzo do myslenia dziecko jest dal niego bardzo wazne ale syn mnie bardzo lubi i ze wzajemnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×