Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PatticiaR

jak uzyskać alimenty, bo prawie wszystko zajmuje komornik?

Polecane posty

Gość PatticiaR

Witam. Proszę o pomoc w następującej sprawie. Wraz z mężem i dwójką dzieci (10 i 5l) prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe. Niestety mąż od roku spłaca bardzo duże długi przez zajęcie komornicze z wynagrodzenia za pracę . Dodam tutaj, że długi te dotyczą spółki cywilnej (sklepy),jaką miał ze swoim kolegą. Nigdy nie miałam możliwości wglądu w jego sprawy, a samo zapytanie o tą działalność, a tym bardziej o dochody z niej - były tylko powodem ciągłych awantur w domu. Dziś są tylko długi – jego były wspólnik oczywiście nic nie płaci. Mąż okazał się łatwowiernym ”frajerem”, z którego wydojono wszystko, a ja jestem maksymalnie znerwicowana – i odnoszę wrażenie, że tylko ja martwię się, jak zapewnić byt rodzinie. Po potrąceniach zostaje mu ok.500 –600 zł na siebie, na mnie i dzieci. Chcę dochodzić od niego alimentów (oczywiście wg niego to nie do pomyślenia –bo trzeba długi pospłacać, pewnie boi się też, że go zostawię, no i najlepiej żeby wszystko robił ktoś za niego, bo po co się męczyć?). Proszę o podpowiedź, czy w takim przypadku, jeżeli uzyskam alimeny, będą one miały pierszeństwo przed w/w zajęciem komorniczym? Czy jest możliwość dochodzenia alimentów na drodze umowy u notariusza (słyszałam gdzieś o tym)?. W końcu, czy można uzyskać przekazywanie alimentów z wypłaty męża bez pośrednictwa komornika ?. Nie mam o tym żadnego pojęcia. Proszę opomoc. Samotka matka z Piotrusiem Panem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatticiaR
chce tylkopodnieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatticiaR
dalej podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbina
załóz sprawe o alimenty w sadzie mąż na niej wcale nie musi się pojawiac.... wystarczy ze pójdziesz ty i zasądzą mu alimenty zaocznie po 14 dniach się uprawomocni wyrok i z nim udasz się do komornika który nie bedzie mógł juz dokonywać potraceń...sprawa prosta a koszt około 100 zł...powinnas to zrobic bo inaczej się wykończysz wystarczy potem u komornika zdeklarowac dowolną wpłatę np 100 zł miesiecznie i musi przyjąc. jak bedziesz miała pytania pisz pomogę ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patticia, jeżeli prowadzisz z mężem wspólne gospodarstwo domowe, to sąd nie zasądzi na Twoją rzecz alimentów. To przede wszystkim. No chyba, że zzeznacie inaczej. Jeżeli uzyskasz wyrok sądowy w sprawie alimentów, to ma on bezwzględne pierwszeństwo przed innymi zajęciami komorniczymi. Dodatkowo na poczet alimentów komornik może ściągnąc 60% wynagrodzenia - z tytułu innych zobowiązań do 50% wynagrodzenia. Tak więc, przynajmniej teoretycznie, jeżeli uda Ci się uzyskac dostatecznie wysokie alimenty, to dopóki dzieci będą się uczyc, komornik nie ma szans na potrącenie z wynagrodzenia męża nic więcej poza alimentami. Natomiast jeżeli zasądzone alimenty będą niższe niż 50% wynagrodzenia męża, to komornik będzie ściągał alimenty i dodatkowo na poczet innych zajęc komorniczych kwoty, które razem z alimentami nie przekroczą 50% wynagrodzenia. Mam nadzieję, że nie zakręciłam za bardzo i zrozumiesz o co chodzi. Pozdrawiam E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbina
nbzdura ja prowadze z męzem wspólne gospodarstwo domowe i mamy alimenty na pozwie napisane zostało ze współmałzonek nie partycypuje w kosztach utrzymania dzieci nie trzeba miec intercyzy ani rozwodu aby otrzymac alimenty wiem to z autopsji dlatego nie obnawiaj się składaj pozew o alimenty nie i to jak najwyzsze mozesz sad uwzgledni to według stanu jego zarobków i jesli on nie pojawi się w sadzie to bedzie sad oczekiwał na sprzeciw męza a jezeli takowy nie wpłynie wyrok się uprawomocni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego alimenty
a nie powództwo przeciwegzekucyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbina
jeden telefon do komornika spowoduje ze on moze wszcząć postepowanie które ma wyjasnic czy alimenty są zasądzaone zgodnie z prawem wiec nie warto.... normalnie złozyc pozew w sadzie rodzinnym i pojść na sprawe samemu mam alimenty co pozwala mi godnie zyc i wcale nie musiałam się rozwodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalbina, ja nie napisałam, że trzeba miec intercyzę czy rozwód, żeby uzyskac alimenty. Chodziło mi raczej o to, że patticia napisała, że prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, to oznacza, że mają wspólną kasę. A jeżeli mąż łoży na utrzymanie rodziny, to po co sąd ma przysądzac alimenty ? Inną kwestią jest wysokośc środków, które mąż łoży na utrzymanie rodziny. Jeżeli 50% zabiera komornik, to mąż oddaje na utrzymanie rodziny drugie 50%. Moze to jest mało, ale to nie jest przesłanką do nałożenia obowiązku alimentacyjnego na męża, który płaci dobrowolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpłacaj mi
komornik to se może wszcząć - awanturę z żoną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatticiaR
dzięki za zainteresowanie, dziewczyny. Bardzo mi pomogły Wasze rady. Dodam jednak, że mój "stary"przynosi mi ok. 500 zł i moge mu skoczyć - bo on dobrowolnie łozy na rodzinę????? Dajcie spokój, tak chyba tylko jakas papuga bez serca może gadać.... Minie głównie interesuje taka sprawa czy mogę uzyskać przekazywanie aliimentów (uzyskanych w drodze umowy notarialnej)- z kwoty jaką zarabia (przed zajęciem komorniczym za wcześniejsze długi) Z POMINIĘCIEM KOMORNIKA? Powiedzmy, że on dobrowolnie wyrazi zgodę na łożenie na rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina ze Zgierzaa
nie? naprawdę komornik zgodził się dobrowolnie łożyć na Twoją rodzinę? Ty to masz fart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatticiaR
nie czytasz Mój mąż sie może zgodzić Komornik wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatticiaR
a czy mogę przekazać sama wyrok do pracy mężą? czy na takiej podstawie pracodawca ma prawo przekazywać mi alimenty z pensji męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patticia - odpowiedź na ostatnie pytanie - jak najbardziej. Na prawomocnym wyroku masz klauzulę, że wszystkie instytucje do których się zwrócisz mają Ci udzielic pomocy w wegzekwowaniu alimentów. Ale wyroku (tego oryginalnego, z czerwoną pieczęcią) nie okazujesz, tylko zostawiasz razem z podaniem (wnioskiem) o przekazywanie alimentów do twoich rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura jakas
napewno przy takich jego zarobkach nie uzyskach wyzszych alimentow niz te 500 czy 600 zl od tego odejmij sobie jeszcze % jaki zabierze komornik za swoje uslugi i wyjdzie na to, ze dostaniesz mniej niz dostajesz od meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ppoprzedniczki
na z tym wyrokiem wcale nie musi iść do komornika, żeby to komornik sciagał.. i tak ma pierszeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura jakas
a w dodatku mozesz rozwalic swoje malzenstwo dzielaj razem z mezem a nie przeciwko niemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura jakas
a po co ma cokolwiek robic skoro to jej sytuacji materialnej nie zmieni? jak poda meza o alimenty to jest niemal pewne, ze z wlasnej woli nie da jej ani grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bzdura jakas ==> czytaj ze zrozumieniem (jeśli potrafisz). Załóżmy, że mąż zarabia 1000 zł netto. Teraz komornik zabiera mu 500 zł na poczet spłaty długów. Dla rodziny zostaje 500zł. Jeżeli Patticia uzyska alimenty w kwocie 550zł, to komornik mężowi potrąci 600zł, przekaże Patticii, 50 zł zostawi sobie jako prowizję. NIe może już więcej potrącic na spłatę zadłużenia, bo nie ma z czego. Teraz jasne? Podsumujmy: 1. W pierwszym przypadku rodzina po oddaniu 500zł na poczet długów ma do dyspozycji 500zł. 2. Gdy jest wyrok alimentacyjny - rodzina ma 550zł alimentów +400zł wynagrodzenia, czyli 950zł (50zł zabrał komornik). Długu nie ma z czego potrącac. Patticia ==> jeżeli chcesz, napisz do mnie maila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatticiaR
dzięki. Już napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×