do wszystkich cierpiących z powodu niespełnionej miłości

Znajdźcie sobie jakieś hobby, rozwijajcie swoje zainteresowania, a o facecie, który nie był wart waszej miłości czym prędzej zapomnijcie. Nie ma sensu już dłużej płakać, facet nie jest tego wart. Kiedyś i tak życie da mu nauczkę za wszystkie krzywdy, które wam wyrządził, czy to zdradził, wykorzystał, oszukał, zostawił... Wierzcie głęboko, że w końcu przyjdzie do was prawdziwa miłość i wtedy same zobaczycie, że to z tamtym facetem, to jednak nie było to, choć może wtedy myślałyście inaczej. Bo jak facet naprawdę kocha to nie rani kobiety, nie ma żadnych wątpliwości, że chce z nią być, że jest ona jego jedyną. Wszystkim wam drogie kobietki życzę znalezienia właśnie takiego cudownego faceta, sobie też tego życzę. pozdrawiam i do zajęcia się swoją jakąś pasją gorąco zachęcam :)

HEj. No ja wlasnie ta noc mialam nieprzespana, przez faceta:( powiedzial ze musi sie zastanowic co do mnie czuje, a jak wczesniej pieknie opowiadal o przyszlosci, o tym ze chyba mnie przez cale zycie szukal.... zranil, choc poprosil o kilka dni na podjecie decyzji o byciu ze mna badz rozstaniu. Nie wiem co robic, dac czas czy zapomniec. nie chce zlej decyzji podjac

Ja bym na Twoim miejscu drugiej szansy mu nie dała. Co on sobie mysli w ogóle. Wygląda na to, że wydaje mu się, że to on gra pierwsze skrzypce w waszym związku. I ma być tak, jak on chce. Wie, że ma Ciebie na wyciągnięcie ręki i może się bawić Twoimi uczuciami. Facet, który Cię kocha na pewno by Cię nie stawiał w takim położeniu. Na Twoim miejscu bym mu napisała, czy powiedziała, że to jednak ty zdążyłaś się namyslić już pierwsza i że nie chcesz z nim być. I że na nikogo czekać nie będziesz, niech sobie tak traktuje inne naiwne dziewczyny, ale nie Ciebie. Nie daj się, będzie dobrze :) jeszcze trafisz na swojego.

dzieki za rade, ale ciezko troche mi tak zrobic:( powiedzial ze ma jakies klopoty rodzinne i dlatego mial chwilowa zalamke. Ogolenie jest bardzo fajnym facetem, dba o mnie, nieba by przychylil, ale wczorajsze slowa, choc napisane, bo jest za granica, bardzo mnie dotknely. Potem juz napisal ze nie chce mnie stracic, itd. Bede milczec rzez kilka dni, moze przemysli a jak nie to odejde.