Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja i facet

odwieczny problem

Polecane posty

Gość ja i facet

spotkalam sie z facetem z netu, konkretnie z randek, spotkalismy sie kilka razy i niby jest wszytko ok wg niego, ale mi nie gra to, ze jak odpisze mu na sms-a, to on skolei odpisuje mi na niego po kilku godzinach albo wcale, albo w ogole na drugi dzien. Pomijam juz fakt, ze on nadal zaglada na randki. Waszym zdaniem zrezygnowal z naszej znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghg
jakby mu zalezalo na tobie to odpisywal by natychmiast, no chyba ze jest naprawde bardzo zajety, np. w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i facet
zawsze sie tlumaczy, no ale mam takie samo odczucie, ze mu nie zalezy, ale jak przyjezdza do mnie, to zachowuje sie inaczej. Szkoda, tak dlugo szukalam faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pailinka
poczekaj nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana totalnie .........
zobaczysz, jak już cię stuknie to wogóle nie będzie odpisywał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu masz odpowiedź
' Pomijam juz fakt, ze on nadal zaglada na randki' - tego faktu akurat pomijać nie powinnaś...po prostu odpuść sobie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghg
nie przejmuj sie, ja tez bardzo dlugo szukalam faceta. jak juz znalazlam przez neta, to niestety ale po pol roku mnie olał :o i teraz znowu jestem sama i poszukiwania zaczynaja sie od poczatku. bez sensu to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochlapek
szuka dalej, to wszystko...wcale nie znaczy ze z Toba jest mu zle, ale pewnie nie trafil swoj na swojego...nie Twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghg
hehe genialny wpis ten ostatni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i facet
tak sie zawsze mowi, nie przejmuj sie to nie twoja wina itp, ale ja dokladnie tak mysle, gdyby trafil na inna to bylby z nia, tylko ja jestem az tak niedowartosciowana, ze nikt mnie nie bierze pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghg
nie przejmuj sie nie ty jedna nie masz szczescia w milosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jednym świat sie nie kończy!!! skoro on dalej szuka to Ty tez możesz, troche wiary w siebie, odwagi i świat jest Twój wychodź z domu, baw sie i ciesz sie kazdym dniem bo jeden dzień więcej to jeden dzień mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i facet
nie mam z kim wychodzic, a samą mnie paralizuje strach. Widzisz, to nie tak ladnie wyglada i nie stst takie proste. Powodem tego jest wlasnie to niskie poczucie wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii...
a jak sie przedstawilas facetowi on wie ze masz takie niskie poczucie wartosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poufne informacje
ja tez mam niskie poczucie wlasnej wartosci, ale raczej nie przejelabym sie tak bardzo tym ze olał mnie facet poznany niedawno w necie. bez przesady :o co innego jak bys byla z nim juz jakies pol roku i by cie olał, wtedy to dopiero boli! a tak to naprawde nie masz sie co smucic i zamartwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jakiego powodu ...
masz tak niską samoocenę ? Przecież skonczyłaś szkołę, może studia (?), pracujesz ... dopisz swoje dodatnie cechy, osiągnięcia ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co ....
cisza ... śmiało dziewczyno ... pisz ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sseebbaa
Ja mialem ten sam problem ale jestem facetem. Dziewczyna ktora spotkalem na necie i z ktora znajomosc rozwijala sie naprawde dobrze (przez 2 miesiace) jednoczesnie umawiala sie z innymi facetami poznanymi na "randkach". Wbilem sie kiedys na jej maila i sobie co nie co poczytalem. Po czyms takim urwalem z nia kontakt. Do dzis ona nie wie dlaczego i co jakis czas pisze do mnie smsy. Ale swoj honor trzeba miec. Jak ktos robi cos takiego od samego poczatku, to potem w zwiazku bedzie robil to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...sseebbaa
No ... hmmmmmm A nie lepiej jak ona pisze do ciebie ciągle nadal, to może warto wyjaśnić jej dlaczego urwałeś z nią kontakt. Przecież możesz powiedzieć, że nikt nie chce być oszukiwany ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i facet
Nie moglam wczesniej sie zjawic, wiec odpowiadam teraz plus nowe niusy z mojej znajomosci. Nie przedstawialam sie mu na poczatku mowiac, ze mam tak niska samoocene, malo tego zawsze staram sie to ukryc, no a potem to samo wychodzi przy kolejnych spotkaniach. Ale nawet jeslibym chciala, to nie wiem jak mialabym mu o tym powiedziec na poczatku. Ta niska samoocena wziela sie z powodu wychowania niestety, nie mam zalu do rodziców, no bo coż, widocznie inaczej nie umieli. Zawsze mi jednak dawali odczuc zwlaszcza mama, ojca potem nie bylo, ze jestem gorsza, ze sie nie licze, ze wszystko co sie dzieje źle, to moja wina, nawet jesli bylam mala dziewczynką. Przeszlam przez nerwice, ktora w mlodym wywolala jakanie. Dzieki Bogu, ze o to mama zadbala i po jąkaniu nie ma sladu. W doroslym zyciu przeszlam psychoterapie, zeby w ogole moc sie usamodzielic i po tej terapii uwierzylam troszeczke w siebie. Mam dobra prace, przyjaciolke, swoje mieszkanie, znajomych, ktorzy chyba mnie lubia, no ale tez mam juz 38 lat i nie mam meza, choc ciagle mam jakies epizody z facetami, bo podobno nie jestem brzydka. Nie mam tez dzieci. I teraz kiedy poznalam wlasnie tego faceta, ktorywydaje mi sie taki noralnym, fajnym, pracowitym, rodzinnym facetem on mi nie chce dac szansy na blizsze mnie poznanie, zebym mogla sie wyluzowac. Natomiast nie wiem dlaczego codziennie pisze do mnie sms-y takie ogolne, w ktorych pyta co porabiam, jak odpowiadam, to jeszcze cos napisze i na tym sie konczy korespondencja. Nie zaprasza mnie nigdzie. Poprostu tylko pisze... ale nie wiem po co jesli nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i facet
a do sseebbaa to faktycznie na randkach jest tak, ze czesto dziewczyny spotykaja sie z kilkoma dlatego, ze boja sie ostatecznie zostac na lodzie. Poprostu na zasadzie, ze inni w trakcie moga sie wykruszyc. No ale to zalezy od intencji. Ja bym sprobowala nawiazac z nia ten kontakt sms-owy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×