Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sharamysha

nerwica... depresja... czy głupota?

Polecane posty

ostatnio uświadomiłam sobie że depresje wywołuje jakis czynnik, ja juz go znalazłam, to moi rodzice, a drugi to fakt że nie potrafie funkcjonowac przy kimś w związku, po prostu się duszę, eliminacja czynników powodujacych depresję sprawia że czuję się o wiele lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see
Anulka ja dopiero 3 cykl zaczynam ale pani psychiatra powiedziala,ze w nerwach nie zajde biore podwujna dwake leku by wrocic do rownowagi boje sie odstawiac leki bo mam w tedy bardzo zle samopoczucie leki,nerwy,placzliwosc,bezranosc normalna delirka jak ćpunom odstawiaja narkotyk!!! ale skoro mowisz,ze to kilka dni i mija to modle sie aby bylo dobrze mam nadzieje,ze dziecko da mi radosc zycia:) u mnie narazie depresje powoduja zle wspomienia w pracy i mimo,ze juz ok to nadal sie stresuje:( ale jak zajde pujde na zwolnienie aby podreperowac zdrowie psychiczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Ja nie miałam żadnych problemów z zajściem w ciążę, wtedy jeszcze wprawdzie leków nie brałam, ale miałam już zaawansowana nerwicę.A zaszłam przypadkowo, wcale tego nie planowałam,mam kochane, chociaż czasami bardzo uciążliwe dziecko, ale to mój największy skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny 🌻 Znowu was zaniedbuję... U mnie bez zmian, poza tym że uspokoiłam się i chyba troszkę uwierzyłam w siebie, juz się tak nie boję pracy, szukania pracy i wszystkiego co jest z tym związane. teraz wiem że sobie poradzę nawet jak mnie zwolnią, a juz był taki okres że baaaaardzo żałowałam tego wyjazdu za granicę. Dziewczyny, życzę Wam żeby problemy w pracy minęły. Co do ciąży i dzieci nie wypowiadam się bo to mnie nie dotyczy. Pozdrawiam nową osobę na topiku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Siemanko dziewczyny, co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Długie Rzęsy 🌻 u mnie dzis mały dół, wczoraj nie mogłam spać w nocy a dziś bardzo źle się przez to czułam- jak zwykle kołatanie serca, uczucie duszności...chyba jednak znowu nerwica atakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam A jak zwykle na lekkim rozdrożu.Sama nie wiem czy kiedykolwiek uporządkuję swoje zycie. Mam dzisiaj ochotę poryczeć, tak sobie , po prostu.I co? nic z tego, nie jestem sama. Więc powstrzymuję wszystko. Nie wiem czy mam złe przeczucia czy tylko sobie wymyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
A ja dzisiaj cały dzień w pracy czułam sie do kitu!Strasznie duszno było i ściskało mnie w gardle, myślałam,że padnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
Ja tak samo miałam , jechałam na targi, dużo ludzi , duchota, głowa mnie bolała, nie chciało mi się iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellergot
mi tez nie raz nie chce sie zyc gdy zlapia mnie nerwy:(mysle wtedy ze nie poradze sobie w zyciu, ze zawsze bedzie brakowac pieniedzy zeby przetrwac:(okrutne zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszłam do wniosku że to wina pogody, niemożliwe żebysmy mialy depreche wszystkie w jednym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellergot
u mnie wlasnie pada, ale rzeczywiscie gorzej sie czuje jak jest ponuro:( a sloneczko jakos zagrzewa do zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Hej, hej, hej. Ostatnio lubię niedziele-mozna się pobyczyć.A jutro znowu do pracy!Ehhh! Czy macie już jakieś plany urlopowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nie mam zadnych planow urlopowych, w tym roku urlopu raczej nie bedzie...mialam cztery lata urlopu od zycia wiec na jakis czas starczy ;) czuje sie nie za dobrze, znowu mysli ze jestem do niczego a moje kolezanki maja juz to i tamto a przede wszystkim maja stabilizacje...ja moze zdaze sie "ustatkowac" przed 35-tka :O jakos tak nijako, slucham muzyki (zawsze mi pomaga) ale zle mysli dalej sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna daj spokój, ja mam 4.... i jeszcze się nie ustatkowałam. W miedzyczasie wychowałam dwoje dzieci.Ale do stabilizacji jeszcze mi daleko.Nie myśl o tym, bo im bardziej będziesz szukała na siłę tym bardziej nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtusiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtusiowa
czesc dziewczyny Nie czytałam całego topiku od początku ale migneło mi tutaj ze ktos w ciązy z depresja....a ja wciąz mysle ze jestem jedyna...druga ciąża, 6 miesiąc i powtórka z rozrywki...znowu depresja. Mam juz dość. Boże, zamiast cieszyć sie ze bedzie drugi dzidziuś to ja siedze i becze bez powodu. kobietki,tez tak miałyscie? W poprzedniej ciazy depresja mineła mi dopiero 6 mies po urodzeniu dzidzi. Aż mi skóra cierpnie gdy pomysle ze przede mna jeszcze tyle czasu zeby poczuć poprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :( problemow zdrowotnych ciag dalszy, jak nie jedno to drugie... osttanio bardzo trudno o optymizm, choc zdarzaja sie lepsze chwile... co sie dzieje z Fiki Miki? dziewczyny, odzywajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello is there anybody in there? just nod if you can hear me is there anyone at all... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
jestem.Wczoraj super się czułam, dzisiaj kiepsko,ehhhh............mam nadzieję, że u was lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie U mnie raz z gorki raz pod górke, mam urlop ale siedze w domu bo auto mi padlo, wpadłam przez to w taka depreche że hej, teraz juz troche lepiej, ae zaczal dochodzić stres związany z kredytem, boje sie jak to bedzie, szukam juz pracy w krakowie, wczoraj miałam rozmowe w banku ale raczej nieciekawie to wyglada, szukam dalej, pozdrawiam wszystkie was, trzymjcie sie mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
U mnie ostatnio było beznadziejnie, roztelepałam się na maxa.Muszę się z tego podnieść, zwłaszcza ze urlop coraz bliżej ,szykuje mi sie niezły wypoczynek poza granicami naszego pięknego kraju-musi być super!Zyczę wszystkim dużo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellergot
mna tez telepie ostatnio:(coz zrobic, trzeba ja wyrzucic z zycia a nie za bardzo sie da!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka3
od kilku dni pobolewa mnie serce i w klatce piersiowej mnie ściska troche mie to martwi, stres jednak daje znac o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×