Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sharamysha

nerwica... depresja... czy głupota?

Polecane posty

Gość walczzdepresja.blogspot.com
własnie zaczelam opisywac swoje drobne wygrane zapraszam do komentowania, wkrotce wiecje wpisow, walcze z depresja od wilu lat http://walczzdepresja.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA CHYBA TEŻ
czy komuś zadręczanie się sprawia przyjemność? ostatnio bardzo zawiodłam się na mężu (nie wiem czy istotne jest co zrobił, więc nie opisuję), jednak nie jest to rzecz nie do wybaczenia o które bez przerwy prosi. jednak ja ze wszystkich siła nie chcę mu wybaczyć, zacząć od nowa, starać się zapomnieć. ciągle chcę o tym z nim rozmawiać, wracać do tego do tego, przezywać to od nowa. rozdrapuję rany, które niemiłosiernie bolą i kiedy wyciągnę z naszych rozmów coś co mi sprawi przykrość czepiam się tego i żyję tą bolesną myślą przez następny dzień. kiedy się z tą myślą już oswoję, szukam czegoś nowego w tej sytuacji która nas spotkała i znów się tego trzymam. i tak już prawie 2 miesiące. to jakiś rodzaj psychicznego masochizmu czy po prostu brak zaufania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotka2406
od 10 lat borykam sie z depresja i nerwica lekwa-poltora miesiaca temu znowu nastepne antydepresanty po ktorych dostalam takich skutkow ubocznych ze nie bylam w stanie isc sama do lazienki-odstawilam je po 12 dniach i powiedzialam KONIEC z antydepresentami-ze musi byc jakis sposob na ta cholerna chrobe i znalazlam,w miesiac czasu podnioslam sie do zycia i nawet za 2 tyg planuje wrocic do pracy.poprostu musimy dac mozgowi pozywienie,i cos co stymuluje neuroprzkazniki.zaraz wam napisze co biore krok po kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotka2406
wiec tak 3x dziennie befungin 2x dziennie maximum vibrance -musicie sprawdzic czy jest w polsce bo nie mam pojecia 2x dziennie vitamina b12-musi miec 1000 mcg 1x b-complex magnez z potasem 1 tabletka i 2 tabletki czysty magnez wapno 2 tabletki inositol 2 tabletki i cholina 2 tabletki -brac razem bo lepiej sie wchlaniaja-BARDZO WAZNE-inositol wspomaga bardzo neuroprzekazniki w mozgu 3x dziennie passiflora 3 tabletki vitamina c-CAMU CAMU(naturalna wit.c) obowiazkowo omega 3 -2 tabletki kwas foliowy 2 tabletki 3x dziennie chinskie tabletki na watrobe XIAO YAO SAN chinczycy lecza tym depresje i nerwice(kontaktowalam sie nawet ze specjalistyczna klinika od depresji i nerwicy w chinach ktorzy lecza naturalnymi suplementami-i ludzie zjezdzaja tam z calego swiata-tam tez mi potwierdzono ze depresja nerwica lekowa spowodowana jest przez watrobe miedzy innymi) akupunktora jedzcie banany robcie soki z sokowirowki mam zamiar sobie jeszcze kupic phosphatidylserine tez jest dobry na neuroprzekazniki w mozgu z tego co czytalam ludzie biora 5krotne dawki tych suplementow oprocz befunginu maximum vibrance (bo te trzeba brac w normalnej dawce) niektorzy tez biora 5hp-ja narazie nie biore .zwiekszone dawki brac przez poltora miesiaca pozniej zmiejszyc do normalnej dawki jak mi sie cos jeszcze przypomni albo cos omine napisze napewno a wlasnie jeszcze tlen w plynie-zaczynac od 1 kropelki 3x dziennie-dotleni mozg i wszystkie czesci ciala jeszcze jedno -wszyskich suplementow szukalam organic bez GMO (genetycznie modyfikowane) -bez soi ,glutenu itp itd-bo wiekszosc jest z tymi wszyskimi syfami -A TO JEST BARDZO WAZNE zeby suplementy byly zdrowe bo maja nam pomoc !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białaczarodziejka
jeżeli macie problemy to szukajcie pomocy, ja po rozstaniu z chłopakiem nie potrafiłam dojść do siebie, zawalałam życie zawodowe, prywatne, nie chciało mi się rano wstać z łóżka, zaczęłam chodzić do psychologa z http://www.carpediem.szczecin.pl i te rozmowy pozwoliły mi uwierzyć, że jeszcze będzie dobrze, czasem bliscy nie potrafią być wobec nas obiektywni, a osoba trzecia może spojrzeć na problem z dystansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gala 25
A jeśli ktoś nie lubi zwierzeń? Słyszałam, że można dostać bez recepty środki, które pomagaja na takie nastroje, ale jest tego sporo i nie wiem co wybrac. Persem, deprim, walerin, szafraceum, ktoś może cos polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam zapper nunczako J.Taratajcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gala 25,jak ktos nie lubi zwierzen to znaczy ze jest zablokowany emocjonalnie i dlatego choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam ostatnio ten problem, nie mam wogole motywacji, zastanawilem sie nad jakimis srodkami bez recepty, widzę ze ostatnio glosno bylo o szafraceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostawiam czyli redukuje dawki psychotropow,dopada mnie kiepski nastroj,ale przez miesiac udalo mi sie zejsc o 1/3 daki to chyba duzo.Bywaja dni ze ciezko wyjsc z domu,pomaga mi napar z dziurawca i spacer.Dobrze dziala melatonina.Kiebsko wplywaja na nastroj osoby pesymisci,marudzace ktore zawsze cos chca ,nic im nie pasuje.Staram sie ograniczac kontakt do minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dotka gdzie kupilas pasiflore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLaKa
Z depresją to sobie jeszcze nikt sam nie poradził. Problem się pogłębia i narasta. Ja nie lubię się zwierzać obcym, ale kilka sesji mi pomogło. Teraz trochę inaczej patrzę na świat, a moje życie ma inne barwy :) Polecam http://www.psycholog-psychoterapeuta-wroclaw.pl/kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
pomóżcie!! ja chodzę już do liceum. mam koleżaniki które zawsze po jakimś czasie uciekają. chodzę do szkoły muzycznej i ostatnio tak się zdenerwowałam przed małym wystąpieniem że zawaliłam koncert. w dodatku przed koncertem wyrzyłam się na wszystkich w domu. Jestem nieśmiała i skryta, boję się ludzi i wszystkiego. Chciałabym nie mieć kłopotów i być niezauważalna. Mama mówi że potrzebny mi dobry psycholog. Nie czuje od niej wsparcia tylko ciągło krytykę. Już nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gala25
Przy depresji warto też zwrócić uwagę na to co jemy, co do gościa to widać że jesteś jeszcze b. młoda i w Twoim przypadku dobrze by było iść do psychologa bo im później to zrobisz tym gorzej będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam postanowilam napisac bo kompletnie nie radze sobie ze soba i wlasnym zyciem:(bedzie to dlugi wpis bo przewaznie ludzie z depresja sie rozpisuja i maja natlok tych mysli przemyslen itd. Napisze i tak w skrocie bo jakbym miala zaczynac od poczatku to by calego dnia nie starczylo mam 20 lat a wrazenie ze mam 50 ze juz wszystko przezylam w sensie przezyc wewnetrznych cierpienia jakie doznalam mam wszystko wspaniala rodzine mam co jesc ale jestem strasznie nieszczesliwa moglabym miec znajomych ale ich nie mam odizolowalam sie od obcych osob jestem tylko w domu albo w pracy pracuje na odludziu pensjonacje za granica i tylki te dwa miejsca gdzie czuje sie pewnie tak jak dziewczyny pisaly na poczatku analizuje wszystko co ludzie powiedza co ja powiem chce zeby wszyscy mysleli o mnie dobrze a w efekcie ludzie widza ze to jak mowie jak sie zachowuje ze sztucznie i wychodzi calkiem na odwrot myslaloby sie ze z nudow przychodza mi glupoty do glowy zawzielam sie i zaraz po liceum wyjechalam do pracy ale nie ucieklam od tego i czuje ze jest coraz gorzej czesto placze chcialabym byc najlepsza a nie potrafie sie odezwac jak ktos mi cos zlego powie czuje sie winna chcialabym sie od tego uwolnic bo to w glowie nie pozwala mi normalnie zyc jak tak dalej bedzie to nie bede w stanie sobie poradzic chlopaka tez nie mam bo jestem brzydka nie biore zadnych tabletek bo wiem ze to na krotka mete:(czuje ze zycie ucielka mi przez palce depresje mam conajmniej od 5 lat i juz zaluje tego jak przed kazdym wyjsciem do tablicy walilo mi serce jak sie balam jak nie chcialam chodzic ma imprezy tylko zamykalam sie z chlopakiem ktory i tak mnie zostawil bardzo mi tego zal jestem mloda jeszcze i wiem ze moge to naprawic ale nie wiem jak:(prosze pomozcie mi jakis psycholog albo jakies witaminy z psychoterapia chcialabym tak duzo nie myslec:(siegam czasem po alkohol bo wiem ze jak sie napije to jestem smielsza nie mysle tak duzo ale nie mylcie to z alkoholizmem czasem tylko jak jest okazja wole sie napic czasami chcialabym isc na impreze miec chlopaka pozniej meza a przeciez dziecko potrzebuje stabilizacji a ja czasami sama siebie sie boje nie wiem co mi strzeli do glowy i to nie jest jakas agresja tylko taka olewka czekam na jakies propozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny widze ze od mojego ostatniego wpisu nikt sie nie odezwal z jakas konkretna rada u mnie bez zmian dobija mnie juz ten natlok mysli jestem na etapie ze boje sie ludzi boje sie ze wszyscy mnie zostawia a wlasnie takim glupim zachowaniem sprawiam ze wkoncu beda mieli mnie dosc ostatnio mialam operacje plastyczna nosa ktora byla dla mnie wielka nadzieja wygladam lepiej ale moje poczucie wartosci wcale nie wzroslo nie wiem juz czy mam isc do jakiegos psychiatry bo wiem ze sama sobie z tym nie poradze a moze zapisze mi jakies psychotropy ktore pomoga na chwile a potem bedzie jeszcze gorzej nie jestem soba ciagle kogos udaje juz sama nie wiem kim jestem; ((bardzo mi z tym zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa Sama walczę od kilku lat z depresją (brak energii, problemy z pamięcią, otępienie, ciągłe zmęczenie) ale u ciebie to są chyba problemy innego typu. Na twoim miejscu na początek poszukałabym dobrego psychologa. Jeżeli on ci nie bedzie w stanie pomóc, to sam powinien cie wysłac do psychiatry po leki. Ale mozliwe, że nie bedzie to konieczne. Niestety nie każdy psycholog jest dobry . Sa też tacy, którzy tak potrafią manipulować pacjentem, że uzależniaja od wizyt u siebie, zamiast pomagać. Tu trzeba dobrze poszukać, może jakieś opinie w internecie. Powodzenia!!! Napisz koniecznie co u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swego czasu nachodziły mnie myśli samobójcze. Moja pani psycholog nawet zasugerowała, że może niezbędna być wycieczka do szpitala.. Nie wiedziałam co mam zrobić ze swoim życiem.. Z jednej strony wiedziałam, że mogłabym je wspaniale wykorzystać, pójść na studia, zostać inżynierem, mieć dobrą pracę i podróżować z mężczyzną mojego życia. Z drugiej strony wydawało mi się to niemożliwe. Można to przyrównać do pięknego krajobrazu. Co innego być gdzieś na Karaibach i pluskać się w lazurowej wodzie, a co innego mieć tylko nieostre zdjęcie z komórki. A tak od zawsze wyglądał kontrast pomiędzy moimi planami i marzeniami, a rzeczywistością. Byłam w czarnej dziurze, z której nawet światło nie mogło sie wydostać.. wtedy natrafiłam przypadkowo na stronę http://rzeka-energii.pl i zamówiłam kilka sesji oczyszczenia aury. Rezultaty przerosły moje oczekiwania! Zaczęłam w końcu wierzyć w siebie i spełniać swoje marzenia. W tej chwili uważam się za osobę szczęsliwą z naprawdę wspaniałymi perspektywami na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę nic dodać. Cały czas uznaje to za spam. Coż, spróbuję pózniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez przeprowadzam właśnie od kilku dni sama oczyszczanie aury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moją depresję idealnie działają Zioła Tybetańskie. Naprawdę szczerze polecam z autopsji. U mnie efekt pokonania depresji nastąpił po 3 tygodniach stosowania kuracji. Zamówione zioła przyszły pocztą błyskawicznie na drugi dzień. Wszystko się zgadzało i zgadza z opisem na stronie sklepu…..Marek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogłam przez długi okres nic dodawac, bo mnie cały czas spamowalo. Chciałam tylko dodac, ze mi na depresje pomaga wytrwala modlitwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjob78
szukam dziewczyny w wieku 33-37 najlepiej z deresja (moze byc niesmiala lubiaca spacery ********* swiezym powietrzu) niekoniecznie gaduła . ponoc nieszczęscia przyciagaja sie :) moze cos z tego wyjdzie dobrego ( łodz )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×