On flirtuje z innymi...

Współczuję dziewczynie ,,brick26" :( naprawde

dal mnie niewinny flirt to gadki na temat sexu i pierdolenie o szopenie,czasami jakies usmieszki i koniec, ale żadne buziaczki czy nawet cos wiecej nie wchodza w grę

Brick - Jest wiele innych form rozrywki. ;) Podczas \"niewinnego\" flirtu zawsze może się okazać, że rozmówczyni jest seksowniejsza, bardziej interesująca od Twojej dziewczyny - i co wtedy? A czy Twoja dziewczyna wie o tym, co robisz i czy możesz powiedzieć, że na 100% jej to nie przeszkadza? A jeśli nie wie - to dlaczego, skoro Twoim zdaniem nie robisz nic złego (gdytby tak było, to przecież mógłbyś jej o tym powiedzieć)? Najlepszym sposobem na uniknięcie takich kłopotów jest nieprowokowanie ich. Zresztą to ma coś wspólnego z niskim poczuciem własnej wartości - nie muszę flirtować, żeby podratować samopoczucie albo przekonywać się w ten sposób, czy wciąż jestem atrakcyjna. Bo wierzę w to i bez tego. Mój obecny też nie potrzebuje takich pdniet - chyba oboje wyrośliśmy z tego. PS. Mój były to wrzód na tyłku świata i mam pełną świadomość faktu, że to wyjątek wśród normalnych facetów. :)

a czego jej wspolczujesz moja droga? czego jesli moge spytać? tego, ze nie musi sie martwic czy z kims nie smsuje na boku? tego, ze nie moze grac ze mna w dziecinne gierki? tego, ze nie jestem zabaweczka, ktora sie testuje? tego, ze kocham ja i zamierzam z nia spedzic reszte zycia? tego, ze nie udaje, ze jest jedyna kobieta na swiecie? tego, ze wiem, ze choc nie jest jedyną kobieta na swiecie jest DLA MNIE na owym swiecie najwazniejsza? a moze tego, ze nie boi sie, ze byle lasencja stanowi dla nas zagrozenie?

Współczuję jej Ciebie. Takiego przemądrzałego faceta który stosuje flirt jako coś ważnego w związku i nie zna granic bo musi o nie pytać na forum.

zmotoryzowana - moze sie tak okazac, ale nie jestem ze swoja dziewczyna dla tego, ze jest najseksowniejsza na swiecie albo najbardziej interesujaca. jestem z nia poniewaz ja kocham. za to, ze jest i za to jaka jest. i nikt jej nie zagraza :) Ty nie musisz flirtowac, bo wierzysz, ze jestes wciaz atrakcyjna. i bardzo dobrze. j tez zdaje sobie sprawe ze swojejto dlatego mam latwosc flirtowania i bawi mnie to. taka rozrywka. nic wiecej :) a moja dziewczyna wie, ze tak mam - nic sobie z tego nie robi, bo wie, ze jej pozycja jest nie zagrozona a ja sobie robie jaja :)

No to good for U :) Jeśli obu stronom to pasuje. Ja nie lubię polegać na przypadku - a hormony działają jak chcą i można się nie spostrzec, jak zalęgną się niedozwolone odczucia w stosunku do kogoś innego. Dobrze mi tu, gdzie jestem i nie chcę tego popsuć. Słowem ufam sobie mniej, niż Ty sobie. No, ale ja wiem, jakie ze mnie ziółko. :P Dobrej nocki, wracam do roboty, bleeeh. :)

zalamana - a z czego wnosisz, ze jestem przemadrzaly? :) aaa i dla Twojej wiadomosci - nie musze o to pytac - doskonale wiem gdzie te granice sa dla mnie i dla mojej ukochanej. pytalem o Twoje, bo uwazam, ze u kazdego granice sa gdzie indziej ;)

dobranoc zmotoryzowana :)

aaa zmotoryzowana... tak mi sie przypomnialo jak pomyslalem o tym, ze nie chcesz kusic losu... mam dwie kolezanki: jedna jak kupi sobie buty przestaje wchodzic do obuwniczych, bo sie boi, ze zobaczy fajniejsze i bedzie zalowac. druga jak kupi buty wchodzi do obuwniczych, bo lubi a w kazdym upewnia sie tylko, ze podjela jedynie sluszna decyzje ;)

m na forum bo chciałm wiedzieć czy jest więcej takich przypadków

ucieło mi tekst ...

Brick - lwiesz chyba rozumiem twoje podejscie do tego. Tylko ze mi sie wydaje ze dziewczynom chodzi o troszke inny rodzaj flirtu niz tobie. Bo im zapewne chodzi o typowy flirt pomiedzy mezczyzna i kobieta ktory ma na celu zdobywanie. Tobie natomiast chodzi o nazwijmy to flirt towarzyski. Sa slowka ze ktos ladnie wyglada, usmiechy itd. ale to ma tylko prowadzic do poprawy nastroju i stosunkow miedzyludzkich. W takich sytuacjach wszystko jest jasne. Nikt nie ukrywa ze jest w zwiazku i nikomu sie nie wydaje ze jeden usmiech to juz jest jakies wielkie zainteresowanie. Uwazaj tylko bys nie trafil na kogos kto tego nie bedzie rozumial i wezmie to za cos innego. Sama mam tak ze zarowno ja jak i moj maz flirtujemy towarzysko ze tak powiem, ale tylko z osobami ktore znamy i wiemy ze nie beda doszukiwaly sie w tym uczuc. Moj maz potrafi powiedziec innej kobiecie (przy mnie nawet) Dziecinko, wygladasz przeslicznie

--> brick26 nie bedę się wtrącać do Twojego życia

hej, zalamana, co z moim pytaniem o przemadrzalstwo?? napisz prosze - moze w przyszlosci sie ustrzege takich opinii... bo nie chodzi Ci cgyba o to, ze mam inne od Twojego zdanie??

Fretka - prawie dokladnie to mam na mysli :) a ze takie testy uwazam za glupie, to druga rzecz ;)

mowie o testach smsowo mailowych oczywiscie :)

brick26--> chodzi o to że uważasz że Twoja panna jest taka szczesliwa i pewna siebie dlatego że ma Ciebie

nie, ona jest szczesliwa ZE MNĄ i nie ma mnie ona JEST ZE MNĄ, a pewna siebie jest poniewaz: a - jest madra b - jest piekna c - jest szczesliwa d - jest wspaniala e - jest inteligentna f - jest wyksztalcona g - jest odpowiedzialna i moglbym tak jeszcze dlugo a to absolutnie nie jest moja zasluga - czesc to zalety wrodzone a reszte nabyla zanim spotkala mnie. ja jestem od niej znacznie mniej atrakcyjny pod kazdym wzgledem :)

musze isc :( ukochana wola do lozka i pyta z kim flirtuje caly wieczor przed kompem... ide sie wyspowiadac i spać... dobranoc ;)

Dobranoc Brick26

Zalamana - ale zrozum ze jemu nie do konca chodzi o taki flirt o jakim ty myslisz. Gdybym natomiast widziala ze moj maz flirtuje z kobieta by ja zdobyc (proby umowienia sie itd) to za to wylecial by z hukiem. Tez nie pochwalam takich testow (robilam jak mialam 17 lat), no ale stalo sie. Na twoim miejscu to sprobowalabym sie z nim umowic teraz z tego drugiego nr.

Właśnie próbuję i... chyba chwyta haczyk :( ale tak jakos powoli. Wiem o co chodziło brick26

Zalamana - to moze wcale sie nie chce z ta "inna" spotkac. ale nawet jak bys sie zdecydowala nie odchodzic, rozmowa was nie ominie.

Wiem o tym. Widzę że wszyscy uważają to za dziecinną zabawę ale tak ,,zabawa" jak to nazywacie wymaga przemyślenia, dojrzałości i zdania sobie sprawy z możliwych konsekwencji.

dzien dobry :) zalamana, a tak z czystej ciekawosci - ile masz lat?

ta dziewczyna z gg i jednoczesnie zaproponuj mu spotkanie jako ty. zobaczysz, ktora wybierze. jak wybierze laske z gg to i tak mozesz przyjsc i mu wtedy powiedziec prawde. ciekawe jaka mialby mine....

wiesz co mimo iż nigdy nie pochwalałam "flirtów" ale ty przedstawiłeś to w takim punkcie widzenia że masz absolutną racje, oczywiście są granice i to chyaba właśnie na tym polega.. jak to się mówi zakazany owoc smakuje najlepiej.. gratuluje twojej dziewczynie że ma takiego faceta, choć tak jak powiedziałam z tym flirtowaniem to jest bardzo łatwo przejśc pewwną granice bynjamnije co po niektórym...

-->brick26 mam 20 lat ale co ma wiek do tego?

Do Brick26: Tylko po czesci masz racje. Jednak sam flirt nie do konca jest taki nieszkodliwy i niewinny. Po pierwsze jak to ktos zauwazyl latwo przekroczyc granice, bo nie zawsze jest sie w stanie zapanowac nad hormonami. Po drugie czy nie mialbys nic przeciwko, gdyby to Twoja dziewczyna flirtowala z innymi facetami?A po 3 jak NAPRAWDE kochasz i Ci zalezy to nie masz potrzeby flirtowania z innymi. Powiem na swoim przykladzie. Jak bylam na poczatku swojego zwiazku to lubilam poflirtowac, czasem nawet nie mowilam wprost,ze mam faceta(ale nigdy tez nie zaprzeczylam)-wiem zle postepowalam i za cos takiego mojego facet poslalabym do diabla...Ale do rzeczy.Lubilam to.Traktowalam, jak zabawe. Poza tym lubie sie podobac.Lubie jak to mezczyzni okazuja. Juz wtedy kochalam swojego faceta, a jednak lubilam flirtowac.I jednoczesnie zdawalam sobie sprawe,ze wyobrazam sobie bycie z kims innym. Nie zdradzilabym go, bo jestem z natury wierna,ale jednak moglam sobie wyobrazic bycie z innym, calowanie innego.Odkad zakochalam sie jeszcze bardziej i wiem, ze chcialabym,zeby nam sie ulozylo i to byl ten oraz odkad nawet sam pomysl pocalunku z kims innym wydaje mi sie odrazajacy nagle przestalam czuc potrzebe flirtowania.Przestalo mnie to bawic.Jak to wyjasnic?