to po cholere ludzie wiaza sie ze soba jak nie ma milosci?

1 zwiazek na 100 tys jest udany a reszta to 1. z przyzwyczajenia, bez zadnych emocji, jakby sie pojawila okazja to od razu zdrada by sie pojawila 2. bo dzieci pojawily sie na swiecie i co ludzie pomysla 3. bo lepiej byc z kims niz z nikim to po co sie wiazac?

lepiejsie nie wiazac.

aaaa i jeszcze sa zwiazki gdzie jednej osobie wydaje sie z ejest super a druga ma w glowce zberezne mysli z udzialem kogos innego i szuka tylko okazji po cichu nie ma co sie oszukiwac ale 80% tych par chodzacych po ulicach rozwali sie w ciagu 10 lat:( bez sensu to wwzystko!!!!

ludzie sa slepi czy zagubieni, bez sensu czasami te związki tzn w sumie najczęściej, cięzko znaleźć jakiś "zdrowy układ" A ja sie chyba zakochuje powoli, kto by pomyślała to do mnie nie pdoobne...a i on wydaje sie normalny:p nie narzuca się, nie jest zazdrosny jest taki ...normalny;) taki jakiego zawsze chciałam:)

a tam bez sensu .Niektorzy potrafia kochac i nie maja dziewczyny ,inni zdradzaja swoja kobietę .

Ja myślę, że ludzie się żenią i wiążą ze sobą w przekonaniu, że się kochają, coż, zgadzam się, że w 3/4 przypadków ta "miłość" nie przechodzi testu 2-3 lat i to co mnie już zupełnie obrzydza to utrzymywanie małżeństwa bo "co ludzie powiedzą", "ze względu na dzieci" (największe kłamstwo i głupstwo) i dla wspólnego interesu, bo przecież trzeba było sprzedać dom, samochód i tak dalej.