Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

WITAJ BIESIADO🖐️ SREBRNA AKACJO❤️ KOCHANE DRZEWKA______witajcie🖐️ Powiem wam,ze,,,,ksiazka bardzo mnie wciaga,,,,, W czerwcu 2002 roku Julia urodzila Imogen.Po 5 m-cach,kiedy coreczka trafila do szpitala po kolejnym ataku epileksji,Julia postanowila jej stamtad nie odbierac. Tydzien pozniej zrzekla sie opieki nad nia.Dziecko trafilo do matki zastepczej. Ksiazka jest zapisem tego,co dzialo sie z Julia i jej rodzina podczas tych pieciu miesiecy i dlaczego zdecydowala sie podjac taka decyzje,,, Chwilami jestem bardzo oburzona na bohaterke,,,niektore jej mysli sa przerazajace.,,,,Chwilami straszna!!! Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecalam dzielic sie z WAMI,,,,wiec dotrzymuje slowa,,, "Do 35 roku zycia w moim zyciu nie bylo miejsca na dzieci"____pisze Hollander.W ekskluzywnej szkole dla dziewczat w Oxfordzie,do ktorej chodzila,macierzynstwo bylo postrzegane jako brak ambicji.A ona chciala odniesc sukces w dziedzinie,ktora pod koniec lat 80_tych byla w Anglii niedostepna dla kobiet. Udalo sie.Byla pierwsza kobieta,ktora wyrezyserowala przedstawienie w Narodowej Operze Angielskiej na West Endzie,a pozniej zostala jej dyrektorka. Kiedy okazalo sie,ze zawodowo osiagnela juz wszystko,co mogla,pojawil sie Jay.Nauczyciel akademicki i kompozytor,ktory dzieli z Julia pasje do teatru i muzyki. Piorytety Julii sie zmienily.Trzy lata pozniej urodzila sie ich pierwsza corka__Elinor.W czasie porodu polozna krzyczala:"Jestes prawdziwa bohaterka". Jeszcze tego samego dnia wrocily do domu. W podziekowaniu za triumfalny porod polozna dostala szampana i kwiaty.Przeniesli sie z Londynu na wies pod Oxfordem. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️ Dla przpomnienia,,,,:D Tam, gdzie jest miłość... Pewna kobieta podlewała rośliny w swoim ogrodzie, kiedy zobaczyła trzech staruszków, z wypisanymi na twarzy latami doświadczeń, którzy stali naprzeciw jej ogrodu. Ona nie znała ich, więc powiedziała: - Nie wydaje mi się, abym was znała, ale musicie być głodni. Wejdźcie, proszę, do domu i zjedzcie coś. Oni odpowiedzieli: - Nie ma w domu męża? - Nie, odpoczywa, nie ma go w domu. - W takim razie nie możemy wejść - odpowiedzieli. Przed zmierzchem, kiedy mąż wrócił do domu, kobieta opowiedziała mu to, co się zdarzyło. - A więc, skoro wróciłem, zatem poproś ich teraz, aby weszli. Kobieta wyszła, aby zaprosić trzech mężczyzn do domu. - Nie możemy wejść wszyscy do domu - wyjaśnili staruszkowie. - Dlaczego? - chciała się dowiedzieć kobieta. Jeden z mężczyzn wskazał na pierwszego ze swoich przyjaciół i wyjaśnił: - On ma na imię \"Dostatek\". Następnie wskazał drugiego: - On ma na imię \"Sukces\", a ja mam na imię \"Miłość\". Teraz wróć i zdecyduj razem z Twoim mężem, którego z nas zaprosicie do waszego domu. Kobieta weszła do domu i opowiedziała swojemu mężowi wszystko, co powiedzieli jej trzej mężczyźni. Ten się ucieszył: - Jak pięknie!! Zaprosimy Dostatek, aby wszedł i wypełnił nasz dom!!! Jego żona nie zgadzała się i spytała: - Mój drogi, dlaczego nie mielibyśmy zaprosić Sukcesu? Ich córka słuchała tej rozmowy i weszła im w słowo: - Nie byłoby lepiej, gdybyśmy pozwolili wejść Miłości? W ten sposób nasza rodzina byłaby pełna miłości. - Posłuchajmy rady naszej córki, powiedział mąż do żony. Pójdź i zaproś Miłość, niech będzie naszym gościem. Żona wyszła i spytała: - Który z Was to Miłość? Niech wejdzie, proszę i będzie naszym gościem. Miłość usiadła na wózku i ruszyła w kierunku domu. Także dwaj pozostali podnieśli się i ruszyli za nią. Trochę zdziwiona kobieta pyta Dostatek i Sukces: - Zaprosiłam tylko Miłość, dlaczego idziecie także wy? Oni odpowiedzieli razem: - Jeżeli zaprosiłabyś Dostatek lub Sukces, pozostali dwaj zostaliby na zewnątrz, ale zaprosiłaś Miłość, a tam gdzie idzie ona, idziemy i my. Tam, gdzie jest Miłość, jest też Dostatek i Sukces. Autor nieznany Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd o Julii❤️❤️❤️ Oboje zdecydowali sie zostac wolnymi strzelcami,zeby miec wiecej czasu dla dziecka. Wynajeli dom z ogrodem,duza kuchnia,pianinem i pracownia. Czasem wpadali do nich znajomi z Londynu,aktorzy,rezyserzy,malarze,eksentryczni i pelni historyjek z wielkiego swiata. Pod koniec drugiej ciazy Julia wyobrazala sobie,ze usiadzie na laweczce na ganku,bedzie karmic niemowle,obserwowac Elinor skaczaca pomiedzy rabatkamialbo przyjmowac gosci. Wieczorem w czworke,przytuleni do siebie w wielkim lozku beda sluchac oper. Porod zaczal sie nagle,2 tygodnie przed terminem. Zamiast regularnych skurczow___jeden przeszywajacy bol.Polozna nie odbierala telefonu.Potem pedem samochodem do najblizszej przychodni.Pielegniarka obwiescila tylko\"Nie jest dobrze\" Puls dziecka zanika!!! cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę! Kalino,czekam na cd! Stokrotki I Adam Asnyk Jakże żałuję tej szczęśliwej pory, Kiedy stokrotki, kwiatek pospolity, Zdał mi się w cudne ubranym kolory, I budził w sercu dziecinne zachwyty, I kiedy długie majowe wieczory Spędzłem, patrząc w jasnych ócz błękity, Cichego szczęścia pełen i pokory, Bijący sercem, a nigdy niesyty. A choć to było kwiecie takie skromne, Nigdym się z prawdą marzeń nie rachował, Bom miał rozkoszą serce nieprzytomne. I kiedym usta różane całował, Tom nic nie pragnął i nic nie żałował, I dziś drżę jeszcze, gdy tę chwilę wspomnę... Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotki II Adam Asnyk Później, ach, wiele kwiatów egzotycznych Widziałem pełnych piękności i woni. Dużo heroin znałem poetycznych, Niosących uśmiech, łzy i serce w dłoni... A przecież żaden z tych kwiatów rozlicznych, Wspomnieniem szczęścia mnie teraz nie goni I z tych postaci wzniosłych, eteryczncyh, Od melancholii żadna mnie nie broni! Bom się nie spotkał już z tym upojeniem, Co jedno drogę do szczęścia otwiera, Bez względu czy jest prawdą, czy złudzeniem. Bez niego serce powoli zamiera I z ideałów maski zdziera, I żegna zwiędłe stokrotki westchnieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam! Aż 95 procent informacji o uczuciach i zamiarach drugiego człowieka nasza podświadomość odczytuje z mimiki, gestów i pozycji, czyli z mowy ciała. Mowę ciała bardzo trudno udawać, ciężko się też jej nauczyć. To ona ujawnia, co naprawdę leży nam na sercu. Każdy z nas miewa gorsze dni, wszystkim mogą się czasem zdarzać \"humorki\", a stąd już tylko krok do awantury. Ale jest wiele sytuacji, w których konfliktu można uniknąć. Wystarczy uważnie obserwować partnera i nauczyć się języka gestów, bo często mówią one więcej niż słowa. Zamiast zadręczać ukochanego pytaniami - co nieuchronnie prowadzi do kłótni - obserwuj go. Dowiesz się wszystkiego, czego będziesz chciała. Łatwiej też wyczujesz moment, w którym można mu powiedzieć o zepsutej pralce itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasłania usta---- Jeden z niewielu gestów dorosłych, którego znaczenie jest tak oczywiste jak u dzieci. Dłoń zasłania usta, a kciuk naciska szczękę, jakby mózg podświadomie kazał im powstrzymywać wypowiedziane fałszywe słowa. W jego interpretacji trzeba być jednak ostrożnym. Nie każde skierowanie dłoni do twarzy oznacza kłamstwo. Co ciekawe, gest działa w dwie strony. Jeśli rozmówca zasłania usta podczas twojej wypowiedzi, to sygnał, że uważa, iż ty kłamiesz. Chciałabyś krzyknąć: "Nie kłam!". Ale to złe wyjście. Lepiej zastanów się, dlaczego nie mówi prawdy. To, że nie wierzysz, że był u swojej matki, nie oznacza, że cię zdradza. Może poszedł z kolegami na mecz i nie chce ci o tym mówić, bo ostatnio miałaś pretensje? Zadawaj rzeczowe pytania i zaznacz, że kłamstwa nienawidzisz najbardziej. Dłoń ściska nadgarstek------W geście tym człowiek trzyma ręce za plecami, dłoń ściska nadgarstek lub ramię drugiej ręki bardzo mocno, tak jakby jedna ręka miała zablokować drugą. Jest to sygnał frustracji i próba samokontroli. Im bardziej narasta gniew, tym wyżej unosi się ręka wzdłuż pleców. Kiedy twój partner przyjmuje taką pozycję, już tylko krok do awantury! Bez względu na to, czy to ty doprowadziłaś do tego, czy nie, spróbuj go uspokoić. Powiedz, że chcesz porozmawiać, ale może warto przełożyć rozmowę na drażliwy temat na później. Kiedy oboje ochłoniecie, inaczej spojrzycie na pewne sprawy. Pocieranie ucha ----Ten gest wykonuje się bez udziału świadomości. W chwili gdy nie chcemy czegoś słuchać, zwykle kierujemy ręce do uszu: pocieramy tył ucha, ciągniemy za płatki uszne albo po prostu bawimy się uchem, podświadomie próbując zasłonić wejście do niego. Może to także oznaczać, że osoba, która wykonuje ten gest, sama chce coś powiedzieć. Chciałaś mu opowiedzieć coś ważnego, a on znowu cię nie słucha? Nie denerwuj się. Zamiast od razu bombardować go nowinami, zapytaj, jak minął mu dzień. Daj i jemu się wygadać. To na pewno pomoże i sprawi, że się rozluźni i potem dużo chętniej wysłucha tego, co ty masz mu do powiedzenia. Otwarte dłonie ----Gest ten od zawsze kojarzy się z prawdą, lojalnością i otwartością. Zwykle gdy człowiek chce zakomunikować drugiemu: "Chcę być z tobą szczery", mimowolnie rozchyla ramiona, a otwarte dłonie kieruje w stronę rozmówcy. I przeciwnie - chowanie rąk do kieszeni albo za siebie to sygnał, że druga osoba coś ukrywa i nie mówi wszystkiego. Kiedy właśnie zadałaś swojemu partnerowi trudne pytanie, a on wykonał gest otwartych dłoni, warto mu zaufać. Nie podejrzewaj go o to, że kręci. On jest z tobą naprawdę szczery i pokazuje to całym swoim ciałem. Zdaj się na intuicję i nie szukaj drugiego dna jego wypowiedzi. Skrzyżowane ręce ----Gest zwany także barierą z ramion. Układając jedną lub obie ręce na piersiach, człowiek buduje właśnie swego rodzaju barierę, która staje się po prostu próbą zablokowania nadciągającego niebezpieczeństwa lub niesprzyjających okoliczności. To sygnał, że czuje się zagrożony lub nie czuje się pewnie. W takiej sytuacji musisz być delikatna. Jeśli już się nakręciłaś, spróbuj się uspokoić. Niezależnie od tego, co powiesz, on pokazuje ci, że i tak będzie na "nie". W takiej sytuacji spróbuj po prostu zmienić temat - może to rozluźni jego skrzyżowane ramiona. Zacieranie dłoni ----To sposób, w jaki ludzie wyrażają pozytywne oczekiwania. Pocierają energicznie dłonią o dłoń, a szybkość, z jaką to robią, sygnalizuje, dla kogo spodziewają się tej korzyści - dla siebie czy dla rozmówcy? Ogólnie rzecz ujmując, jeśli ktoś zaciera dłonie szybko i energicznie, zwykle oznacza to korzyść dla jego rozmówcy. Przyjrzyj się swojemu partnerowi, kiedy opowiada ci o swoich planach. Nie ignoruj go, bo poczuje się zlekceważony. Jeżeli uważasz, że niepotrzebnie się ekscytuje, nie daj tego po sobie poznać. Porozmawiacie, gdy ochłonie. Gest oceniający ---Symbolem gestu jest zamknięta dłoń spoczywająca na policzku. Gdy podczas wygłaszania mowy słuchacz tylko dotyka dłonią policzka (nie podpiera głowy), okazuje zainteresowanie. Jeżeli natomiast palec wskazujący jest skierowany pionowo do góry wzdłuż policzka, a kciuk podpiera podbródek, oznacza to wyrażanie krytycznej oceny tematu rozmowy. Jeśli partner zaczyna podpierać głowę lub podtrzymywać kciukiem podbródek, otwórz dłonie i zapytaj: "Co ty o tym sądzisz?". Zmienisz tym postawę rozmówcy - znudzonego zmusisz do działania, a nastawionemu negatywnie pozwolisz na wyrażenie wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA___________witajcie🖐️ Dziekuje za wiersze i informacje👄 Gorace pozdrowienia przesylam naszej KOCHANEJ JARZEBINCE❤️👄🌻 U nas zachmurzylo sie i pewnie bedzie padac.Dni sa juz znacznie chlodniejsze,ale cieple.Lubie czasami deszcz,ktory dzwoni o szybe,,:D ❤️❤️❤️ tylko wzmianki,,,, „Nie mamy sprzetu.I kazala im jechac do szpitala oddalonego o kolejne pol godziny.Imogen urodzila sie w zamartwicy i jeszcze przez tydzien nie otwierala oczu.Lekarze nie byli w stanie ustalic,co spowodowalo,ze mozg dziecka przestal rozwijac sie___komplikacje porodowe,uraz w czasie ciazy? Nie umieli ocenic,jak bardzo Immie bedzie uposledzona. ___50% szans____zawyrokowala pediatra.___Ale postawienie rzetelnej diagnozy zajmie miesiace,moze lata. Dla Julii i Jaya te 50% brzmialo prawie jak 100.Nie bylo szampana ani kwiatow.Rodzina w ciszy witala nowo narodzona coreczke,przygladajac sie,jak lezy inkubatorze,posrod rurek. Ktos odwazyl sie szepnac tylko:__”Jest taka podobna do ciebie,Julio”. Kiedy wreszcie wypisano je ze szpitala,z bateria lekow stabilizujacych,jedna z pielegniarek powiedziala:”Niech pani tylko nie porownuje jej ze starsza corka”. A pediatra rzucila na pozegnanie:”Udawajcie,ze ostatnie dwa tygodnie nie mialy miejsca.Traktujcie ja jak normalne dziecko”.” cdn Pozdrawiam bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE DRZEWKA_____dedykuje WAM wiersz :D Dzieje Chodniki mych marzen puste sa jak byly; Grzmot slychac pod ziemia, gdzie nie siegam wzrokiem; Hefajstos tam krolem, gdzie zelaza bryly Na bialosc przekuwa cyklop z jednym okiem. Niedlugo juz wulkan pod nieba kopuly Wyrzuci ogromny energii ladunek. Jam wulkan, Hefajstos i cyklop nieczuly; Plomienie mych bogactw - rozpalony trunek! Gleboka twa studnia, wzrok nie siega dalej, Gdzie rzeczki, strumyki w jedno z nia sie lacza; Lecz sila spokoju wzburzy metne fale, Az wszystko sie stanie fontanna swiecaca. Dwa ptaki, jak niegdys, na niebo wyfruna, Z wysoka zywioly obserwowac beda; Gdy ptaki juz wolne miasta ziemskie runa, A milosc przestanie byc tylko legenda. Rafal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry BIESIADO! DRZEWO OLIWNE 👄 SREBRNA AKACJO 👄 MAGNOLIA 👄 KALINKO BIESIADNA❤️👄 Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zycze milego weekendu! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem: możemy latać wtedy i tylko wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka.❤️ Bruno Ferrero 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę! Jarzębinko,miło że do nas zajrzałaś.Czy wszystko dobrze z komputerem? Miłego wypoczynku.Czekamy na Twój powrót. Ranek w górach Adam Asnyk Wyzłocone słońcem szczyty Już różowo w górze płoną I pogodnie lśnią błękity Nad pogiętych skał koroną. W dole - lasy skryte w cieniu Toną jeszcze w mgle perłowej, Co w porannym oświetleniu Mknie się z wolna przez parowy. Lecz już wietrzyk mgłę rozpędza I ta rwie się w chmurek stada... Jak pajęcza, wiotka przędza Na krawędziach skał osiada. A spod silnej tej zasłony Świat przegląda coraz szerzej, Z nocnych, cichych snów zbudzony, Taki jasny, wonny, świeży. Wszystko srebrzy się dokoła Pod perlistą, bujną rosą, Świerki, trawy, mchy i zioła Balsamiczny zapach niosą. A blask spływa wciąż gorętszy Coraz głębiej oko tonie, Cudowności świat się piętrzy, W wyzłoconej swej koronie. Góry wyszły jak z kąpieli I swym łonem świecą czystym, W granitowej świecą bieli W tym powietrzu przezroczystym. Każdy zakręt, każdy załom Wyskakuje żywy, dumny, Słońce dało życie skałom, Rzeźbiąc światłem ich kolumny. Wszystko skrzy się, wszystko mieni. Wszystko w oczach przeistacza, Gra przelotnych barw i cieni Coraz szerszy krąg zatacza. Już zdrój srebrną pianą bryzga, Gdy po ostrych głazach warczy... Już się żywszy odblask ślizga Po jeziorek silnej tarczy... Już pokraśniał rąbek lasu... Już się wdzięczy i uśmiecha Brzeg doliny - a z szałasu Dolatują śpiewne echa... Przez zielone łąk kobierce, Dzwoniąc, idą paść się trzody... Jakaś rozkosz spływa w serce, Powiew szczęścia i swobody. Pierś się wznosi, pierś się wzdyma I powietrze chciwie chwyta - Dusza wybiec chce oczyma Upojona, a nie syta; Niby lecieć chce skrzydlata, Obudzona jak z zaklęcia... I tę całą piękność świata Chce uchwycić w swe objęcia. Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogrodzie Patia Lubię słońce i księżyc...i jeszcze białe róże. Tak, jak wtedy zaglądam w głąb mej pamięci I wyciągam tylko te dobre wspomnienia W końcu tworzę całość, z której mogę być dumna. Za rogiem każdego domu jest ogród, Ty masz klucz, Każdy go ma, bo to wspólny ogród spełnionych marzeń. Popłyń tam strumieniem życia, on Cię tam doprowadzi skoro nie znasz drogi... Tam już brat nie morduje brata, Herbata smakuje tak, jak powinna, A wspomnienia same układają się w mozaikę. Weź w dłoń białą różę, a serce ozdób dobrem, a nie będziesz musiał się martwić, czy Twój klucz będzie pasował do wrót. One się same otworzą, bo kluczem jesteś Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ Przede wszystkim biegne powitac KOCHANA JARZEBINKE! Buziaczki dla Ciebie👄 Piekne motto.Dziekuje kochana,ze dotarlas do nas.Natychmiast w sercu robi sie cieplej. Zagladaj tutaj i pisz kochana,bo uwielbiamy Twoja obecnosc,Twoje posty___a przede wszystkim KOCHAMY CIEBIE i to baaaaaaaaaardzo! Witam cieplutko SREBRNA AKACJE🖐️ Dzisiaj juz zdazylam poodwiedzac nasze wspolne miejsca____napisze wiecej wieczorkiem.Teraz pracuje jak pszczolka Maja,bo lada moment wybywam !!Weekend przede mna! Wybieram sie na show akrobatyki powietrznej,,,,Beda zdjecia. KOCHANE DRZEWKA______DLA WAS 👄 Jestem z marzenia Dzien co szczesciem dzisiaj tworzony Usmiechem serdecznym co w nim sie kryje , Dzien od dawien tak upragniony Co lze wczorajsza z lica wnet zmyje . Dzien co mówi - jestem Kochanie , Jestem z marzenia Twojego wyjeta , Bo serc jest to naszych gorace wezwanie Co milosc nasza w nich jest zakleta . Jezeli to sen to nie chce sie budzic Niech mnie ogarnie , otuli pieszczota , Bo po cóz na jawie daremno sie trudzic Oddychac ma dusza - jesieni slota . Tadeusz/czarny63.... sroda, 30 kwietnia 2008 06:04:03 Pozdrawiam bardzo serdecznie❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę! Dwie samotności Maria Jaroń - Dąbrowska Zjawiłeś się jak gwiazda na błękitnym niebie. Ja kocham życie... a może ciebie? Zegar przy łóżku odmierza czas - tyka, A ja? Ja wciąż szukam ciebie - wyśnionego romantyka. Podaruję ci przy świecach romantyczną kolację. Ty zrozumiesz rozdartą mą duszę...mam rację? Nie , nie oczekuję nic w zamian od ciebie , Bo wiem, że ty też marzysz... O czym? Doprawdy nie wiem... Jam może dla ciebie ta jedna jedyna?... Może ta miłość wsze czasy przetrzyma?... Nocami rozmyślasz... czy warto zaczynać od nowa?... Czy miłość do niej bolesną porażkę pochowa?... Nie! Nic nie mów! Znam twoje myśli. To los nasz łaskawca wszystko nam wyśnił. Chcesz poznać ten sen?...Ach! Kto to spamięta! To chyba był dom, ty , lustro i święta... Patrzyłeś w nie z łzą w oku... A ja? Nieśmiało stanęłam z boku... Spojrzałeś w mą stronę pełen radości , Krzyknąłeś głośno - będę miał gości! I widzisz?... Do dziś tak pozostało. Ty ze mną, ja z tobą i ciągle nam mało. Mówimy wszystkim kochamy siebie, kochamy święta, Bo samotności nikt z nas nie pamięta. To tylko przeszłość okrutna, ponura, Którą dziś szara spowiła chmura. Nasze serca stargane boleścią i życiem, Nie załkają już nigdy pod żalu ukryciem! Dusze nasze, ciała, oczy ... to uśmiech radości! A może wprost z niebios to czara miłości? Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOLEJE LOSU Kasia-Scarlet Kolejna książka napisana, Kolejny rozdział przerobiony, Kolejny tytuł nadany, Kolejna strona zapisana, Kolejne myśli przelane, Kolejna otchłań pochłaniająca czas, Kolejna prawda, która jutro kłamstwem będzie, Kolejny ty, który weźmiesz ją do ręki, Wyrwiesz tę stronę, Nastąpi kolejny rozdział, Który w swej kolejności wykolei się na torze bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe BIESIADNICZKI! Na świecie podobno istnieją dwa rodzaje ludzi. Jedni, kiedy dostają szklankę dokładnie w połowie napełnioną, mówią: \"Ta szkalanka jest w połowie pełna\". Ci drudzy mówią: \"Szklanka jest w połowie pusta\". Jednak świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią: \"Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja szklanka była pełna. I większa od tej!\"— Terry Pratchett ___*___________♥ ________*______ _*____________♥♥♥ ___*__________ _______*____♥♥♥♥♥♥ _________*__ ___*_______♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ___*_______ _*___♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ___ __*___♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ __*_ ____*__♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ______ _*____♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ____ _____♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ___ _____*_____♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ______*____ ___*________♥♥♥♥♥♥♥ _________*__ _______*_______♥♥♥ _____*________ __*________*____♥ ____________*___ ¸. ★´ ¸. ★*´¨) ¸. ★*´) ¸. ★*¨) (¸. ★´ *(¸. ★´ *(¸. ★´ *(¸. ★´ (`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´) `•.¸(*)DOBRANOC (*) (¸.•*(¸.•*´¨¨¨¨`*•.¸)*•.¸) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA____________witajcie🖐️ Weekend ucieka mi tak szybko,ze nie mam czasu pobyc sama z soba. Ostatnio rzadko przesiaduje w domku,ciagle poza ,,,. Zreszta,odbywa sie tu wiele bardzo ciekawych imprez i trudno w nich nie uczesniczyc.,,,, I tak____od piatku do dzisiaj trwaly pokazy Air & Water Show z Billem Murrayem i Gary Sinise. Sa oni goscmi jubileuszowego ,50-tego pokazu Air and Water Show. W pokazach zaprezentowaly sie U.S.Navy Blue Angels i U.S. Army Parachute team Golden Knights. Pokazy odbywaly sie nad brzegiem jez.Michigan. Muzycy zagrali piekny koncert,,, Pokazy na wodzie wczoraj i dzisiaj odbywaly sie w godz.rannych , natomiast w powietrzu w godzinach popoludniowych. Na plazach wokol jeziorach tlumy ludzi. Jakiez akrobacje w powietrzu i na wodzie oraz popisy spadochroniarzy____brak slow. Bylo cudownie.Dopisala piekna pogoda.Wrazen mnostwo,,,zdjec takze,,, A dzisiaj starym zwyczajem odwiedzilismy restauracje francusko--wietnamska.Ale o tym w kolejnym poscie :D Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE DRZEWKA_____pobyt w restauracji francusko-wietnamskiej przeniosl mnie w czasy kolonii :D,dokladnie odtwarzajac piekno,romantyzm ducha lat 20-tych XX wieku.hihihi Pokrotce moge ja opisac jako lokal z pieknie udekorowanymi salami i pikantna autentyczna wietnamska kuchnia. Na I pietrze,gdzie znajduje sie glowna sala jadalna,przystrojona zaluzjami i plecionymi recznie wiklinowymi krzeslami,mozna poogladac nostalgiczne czarno-biale zdjecia z zycia w Sajgonie. Poczekalnia na gorze obejmuje przestronny,mahoniowy bar,ktory szczyci sie mianem jednego z najlepszych barow w Chicago ,pluszowe kanapy oraz werande,ktora jest podgrzewana zima i ochladzana latem. Restauracja oferuje pelny wachlarz potraw kuchni francuskiej i wietnamskiej. Sprobowalismy kaczke po kantonsku,krewetki na goracym polmisku,a takze bardzo wykwintnego homara. Sa tu dania z ryb,owocow morza,drobiu,wolowiny,wieprzowiny i inne,,, Naprawde bogaty wybor wykwintnych orientalnych dan misternie przygotowanych i podanych w taki sposob,aby klienci mogli poznac niepowtarzalny klimat i smak Dalekiego Orientu. Nazwy egzotyczne,nie sposob zapamietac ich,,, Na koniec powiem,ze nastrojowe i eleganckie wnetrze tworza niepowtarzalna atmosfere restauracji____jak widac,na brak gosci nie moga narzekac.,,,, Lokal____z autentycznym bambusowym wnetrzem i atmosfera tak przekonywujaca,ze mozna pomyslec,ze znalazlam sie w Sajgonie.,,:D A teraz juz po woli szykuje sie do snu,,,wreszcie odpoczne :D D O B R A N O C 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM BIESIADE! 👄 Odzyskać nadzieję. Nim na szybie srebrne deszczu krople miast przerażać, będą tęsknie dzwonić; Zanim chmury smutne, szare, mokre, przed upału skwarem będą bronić; Zanim woda szałem ogarnięta znowu śpiewać będzie na kamykach, nim na brzegach znów zakwitnie mięta; Nim świerszczowa popłynie muzyka, a kałuże tęczą się rozzłocą zamiast szarpać domy, pola, drogi; Zanim woda miast nas budzić nocą, rosą mile będzie chłodzić nogi... Wiele minie czasu, bólu, życia, złych snów, żalów, rozpamiętywania; łez bezsilnych, słów szeptanych skrycie, upartego w sobie win szukania. W końcu w serce, chociaż wciąż pamiętać będzie tamte chwile przerażenia, spłynie jasny ton nadziei i udzieli światu przebaczenia. autor__ Renata. Pozdrawiam Was moje kochane Drzewka, 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×