Dziewczyny, jak nazywacie członki swoich facetów

Żydokomuna znów podnosi łeb hydry i lypie oczami Jaruzelskiego zza okularów przeciwslonecznych.

Braun na cesarza!!!

Sprzedali nas sowietom później sowieci sprzedali nas Niemcom a teraz Niemcy sprzedadzą nas rumunom

1 minutę temu, Gość Honotu napisał:

Sprzedali nas sowietom później sowieci sprzedali nas Niemcom a teraz Niemcy sprzedadzą nas rumunom

Teraz to my już jesteśmy drugą Ukrainą.

Dzień dobry.

Potem zdziwienie że obwoźne meczety.

O czym wy tu tak sobie ?

Dzień dobry.

Proszę o okazanie świętego obrazka dowodu i zdjęcie biustonosza do oględzin

Jeżeli biustonosz nie jest polskiej produkcji to zostanie pani skazana na obcięcie sutków

No chyba że jest święcony i z banderolą wtedy rekwirujemy

7 minut temu, Gość Honotu napisał:

No chyba że jest święcony i z banderolą wtedy rekwirujemy

Na wszelki wypadek nie założyłam. Nie chciałabym urazić niczyich uczuć patriotycznych. W ten sposób obrażam tylko religijne. Jakby nie kręcił zawsze znajdzie się ktoś urażony. Takie czasy. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

To była jedyna Twoja szansa Acordeonie. Pomyliłam się co do Twych uczuć.

Tutaj każdy może być każdym.Moje uczucia? Skoro już tyle wiesz to co w tym roku wydarzyło się u mnie?

2 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

Na wszelki wypadek nie założyłam.

Chodzisz bez cyckonosza? Uważaj bo sąsiad z przeciwka może mieć celownik optyczny i nawet kusza nie pomoże.

Przed chwilą, acordeon napisał:

Chodzisz bez cyckonosza? Uważaj bo sąsiad z przeciwka może mieć celownik optyczny i nawet kusza nie pomoże.

Ale za to w bluzce. Zawsze jak siadam do kafe staram się dobrze wyglądać, żeby było wam miło. Wcześniej chodziłam w samych spodenkach. Bez nie chodzę, żeby żona sąsiada się nie rozchorowała.

6 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Byłeś na weselu. Kroplówkę Ci podałam. Pamiętasz?

Nie pamiętam kroplówki.

4 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

Ale za to w bluzce. Zawsze jak siadam do kafe staram się dobrze wyglądać, żeby było wam miło. Wcześniej chodziłam w samych spodenkach. Bez nie chodzę, żeby żona sąsiada się nie rozchorowała.

To jesteś porządna kobieta.Ja czasami nic nie zakładam i jeszcze po balkonie tak chodzę.

9 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Wczoraj na zakupach widziałam kobietę bez stanika. Sama bluzka z fajnymi cyckami

Który to był sklep?

3 minuty temu, acordeon napisał:

To jesteś porządna kobieta.Ja czasami nic nie zakładam i jeszcze po balkonie tak chodzę.

Ja czasem też, ale nie lubię siadać gołym tyłkiem na meblach. U mężczyzn sprawa ma się trochę inaczej.

3 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

Ja czasem też, ale nie lubię siadać gołym tyłkiem na meblach. U mężczyzn sprawa ma się trochę inaczej.

Zdecydowanie.Trzeba wówczas uważać żeby nie usiąść na worku.

1 godzinę temu, acordeon napisał:

U mnie po bożemu chociaż mówią,że przez zachrystie do kościoła bliżej to nie wypada w taki dzień z gromnicą od tyłu do kościoła wchodzić.

Nie ma takiego czegoś "zachrystia"  Chodziło ci chyba o zakrystię (z niem. Sakristei, od łac. sacrum), ignorancie 

1 minutę temu, Grammar Nazi napisał:

Nie ma takiego czegoś "zachrystia"  Chodziło ci chyba o zakrystię (z niem. Sakristei, od łac. sacrum), ignorancie 

Zawsze posiłkujesz się blogami? Łeeee, myślałam, że Ty tak z automatu karcisz :)

Jestem zaskoczony gdyż nie zdawałem sobie sprawy, iż w Skypie jest opcja ukrywania twarzy.

Jakbyś technologia owuluje

*Jak ta technologia ewulujaje 

Oprócz słowika w telefonach

Słowniki same się uczą. Widocznie słowo "owulacja", wyparło z Twojego słownika "ewolucję", bo pierwszego używasz częściej. Wiadomo jak to o Tobie świadczy.

A przypadkiem nie jest tak, że te słowa mają wspólne źródło...do chodzenia?

14 minut temu, Grammar Nazi napisał:

Nie ma takiego czegoś "zachrystia"  Chodziło ci chyba o zakrystię (z niem. Sakristei, od łac. sacrum), ignorancie 

Nawet nie zaprzeczam. Pisząc na telefonie nie zawsze pojawia się to co mamy w zamyśle.

Mówiąc obrazowo:

Czy aby nie mają wspólnego korzenia?

1 minutę temu, Gość Honotu napisał:

A przypadkiem nie jest tak, że te słowa mają wspólne źródło...do chodzenia?

Nawet jeśli tak by było, a nie jest, to się ma nijak do możliwości słownika. Nie wybrniesz. Zostałeś zaszufladkowany w ciasnych szufladach mojej głowy.

Lub chociaz pnia czy gałęzi, że tak nawiąże do tematu 

Chcesz przez to powiedzieć że korzeń tych słów został wyłożony ci do buzi?

1 minutę temu, Gość Honotu napisał:

Mówiąc obrazowo:

Czy aby nie mają wspólnego korzenia?

A propo, ciekawe jak się ma sprawa z braćmi syjamskimi, którzy sądzili się o to, który z nich ma prawo do masturbacji.

1 minutę temu, Gość Honotu napisał:

Chcesz przez to powiedzieć że korzeń tych słów został wyłożony ci do buzi?

Pomilczę.