Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *kwiatek*

Czy wypada?

Polecane posty

Gość *kwiatek*

Za tydzień idę na ślub cywilny do koleżanki. jestem świadkiem. Ślub bardzo skromny, młodzi mają żałobę więc nie będzie wesela tylko obiad w restauracji, a potem dla młodego towarzystwa impreza w domu. Mój narzeczony (nie jest świadkiem) nie ma garnituru..i za bardzo nie chce go kupować..i tak się zastanawiamy czy nie głupio by było gdyby poszedł w spodniach garniturowych w koszuli i krawacie, bez marynarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile on ma lat
że nie ma garnituru??? moim zdaniem- bez marynarki nie wypada... moze sobie np. kupić samą marynarkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwiatek*
o to chodzi, że spodni też nie ma ! chcieliśmy kupić tylko spodnie...a marynarkę sobie odpuścić jak narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
moim zdaniem garnitur to koni9eczność. Nie wiem, czemu chcecie kupować na sztuki :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem jakąś burżujką, ale nie wypada nie mieć garnituru. To dobra okazja, żeby go sobie sprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomniałam sobie że
narzeczony mojej siostry, która była moim świadkiem (też ślub cywilny) przyszedł bez marynarki, mimo że ją miał:O nie wyglądało to najlepiej, ale on chyba ubrał się tak, bo był upał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwiatek*
no właśnie na sobotę zapowiadają upał.. a nie chce kupować garnituru..bo nie długo planujemy własny ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porządny mężczyzna powinien mieć w domu jakiś dyżurny garnitur. (tak mi się przynajmniej zawsze wydawało) poszukajcie jakiegoś producenta - wtedy nie płacicie horrendalnych sum. a bez marynarki nie wypada, jeszcze świadkowi, iść na ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do upału na przyszłą sobotę - taka długoterminowa prognoza jest tak \"pewna\" jak bańka mydlana. chociaż osobiście wolałabym, aby sie sprawdziło poza tym, coś mi nie pasuje - jeżeli jest świadkiem, to chyba dużo wcześniej wiedział o tym. na pewo był czas, zeby sobie sprawić jakąś marynarkę - nikt nie mówi tutaj od razu o jakichś markowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa, sorki - źłe przeczytałam - nie jest świadkiem :) ale to nie zmienia faktu, ze marynarkę powinien miec w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
Wypada jak nie ma innego wyjścia. Mój ma trzy garniaki ale jechaliśmy na wesele do innego miasta i zapomniał marynarki :P Niestety jest na tyle wysoki, że nie mógł od nikogo pożyczyć więc po prostu włożył elegancką koszulę i krawat... Jak się okazało na ślubie było kilku facetów w samych koszulach (nawet z krótkim rękawem :P), też był upał, więc da się przeżyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 latka
troche nie rozumiem jak mozna nie miec w domu ani jednego garnituru...a moze mozecie pozyczyc marynarke od kogos??a w czym twoj narzeczony chodzil na egzaminy czy rozmowy kwalifkacyjne?? Chyba, ze macie po 17 lat, bo na mature garnitur tez jest potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwiatek*
Ma 23 lata ale nie ma garnitury bo jest akurat za mały! Przytył w ostatnim czasie i dlatego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tronika
to moze niech pozyczy od brata, taty, kolegi itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że pownno się iśc uroczyście ubranym na taką okazje czyli w garniturze. I to niezalerznie od pogody.Przecież nawet jeśli będzie upal to tylko w kościele czy w urzedzie można mieć marynarke a potem na sali Twój facet jak pewnie sto innych gości zdejme marynarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się że
lepiej kupić marynarkę niż spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwiatek*
Tylko, że spodnie są za ciasne a marynarka może być! Marynarkę ma grafitową a na spodnie uparł się w paseczki i to chyba nie bardzo pasuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werciawercia
niech pozyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nio nie mogie
będzie wygldał jak z gangu olsena;) niech kupi grafitowe portki w paseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwiatek*
A czy mogło by być tak: spodnie w paski , koszula i krawat też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomnij o ..
skarpetkach z PASECZKIEM;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×