Jak wygląda wasz związek z facetem po dlugim związku

z inną dziewczyną. Wa właśnie zaczełam się spotykać z chłopakiem, który zakończył 4 letni związek z eks. Wcześniej gdy on jeszcze był z nią, kolegowaliśmy się. Teraz zaczoł spotykać się ze mną początkowo trochę z mojej inicjatywy. To ja pierwsza powiedziałam mu że się w nim zakochuję itd... Jesteśmy krótko razem a on czasem o niej wspomina. Wiem że też czasami wpada do niej po płyty, pożyczyć coś itd... Jak to u was wygląda. czy wasz chłopak też kontaktuje się ze swoją byłą? Przyznam że jestem o nią trochę zazdrosna bo byli razem tak dlugo i może to normalne ze chce się z nią czasem skontaktować?

oj zle wroze Tobie, mam doswiadczenie w takim gownie... nic ciekawgo Cie nie czeka, jeszcze dowalilas wykazujac inicjatywe i przodujac ze wszystkim.

ale on powiedział, że ja zawsze mu się podobałam. tylko byłam wtedy w związku więc on do mnie nie startował. Ale z drugiej strony to wiem że on się chciał zaręczyć z byłą, bo mieli zaplanowane wspólne wakacje od kwietnia. Jednak poźniej zaczęły się kłótnie problemy, ta miłość zaczęła się wypalać, aż w końcu on to skończył...

moja historia Twoja przebija, zawsze sie mu podobalam, zalezalo mu na mnie z wzajemnoscia, to on "slodzil" na poczatku, pierwszy powiedzial ze mnie kocha, byla go zostawila dla innego, minelo ponad pol roku nim sie zwiazalismy a i tak rozstalismy sie i to przez nia - bo sie wtracala! a byli ze soba mniej niz 4 lata i nawet o slubie nie mysleli!! nie angazuj sie dla swojego dobra, jeszcze nie czas...

Kurcze, dużo osób odradza mi ten związek, mówiąc że jestem tylko dla niego odskocznią, że potrzebuję bliskości po rozstaniu. ale ja nie umiem z niego zrezygnować, bardzo mi na nim zależy, układa nam się dobrze dobrze się rozumiemy. Widzę to jak mu na mnie zależy.

No cóż napisze szczerze,najwidoczniej jestes substytutem jego eks i traktuje cię być może jak załatanie po nie jdziury. ;)

moj byly wrocil do mnie po 4 latach od rostania - ale to inna historia.. jednak mielismy caly czas kontakt.. jak widac to dobrze nie wrozy jesli jestes po tej drugiej stronie, badz ostrozna i mniej dystans to tej calej syt. na pewno nie bedzie Ci latwo. ale on na pewno cos jeszcze czuje do bylej - powinien ochlanac, pobyc sam - choc niektorym to nie wystarcza i milosc wciaz trwa.. pozdrawiam

Ale ona też go trkatuje jak odskocznie:) Jest sama. zatem zamiast samej pcha się do niego, doskonale wiedzą co i jak. Bo to się czuje ile co kto nam daje. Kobiuety tak mają, muszą miec faceta. Pomoze, doradzi, wypocha tu i ta, do pracy, załatwi- ma kobieta wiele korzysci. Niech sie lepiej przyzna jak ona go traktuje. jak darmową porade pracy? agencje pracy?:) no wlasnie:)

Zależy mi na nim bo, super się z nim rozumiem, nie umiem się doczekać każdego naszego spotkania, bo jest dla mnie idealnym partnerem, bo jest pierwszym facetem, przy którym czuję że to jest właśnie to na co czekałam całe życie. Trochę dały mi do myślenia wasze odpowiedzi, postaram sobie nie obiecywać zbyt wiele po tym związku. Czas pokarze na kim mu bardziej zależy.

Ja jestem w podobnej sytuacji, ale mój chłopak nie wspomina o swojej byłej przy mnie. Jestem pewna że nadal o niej myśli, ale to już jest bardziej sentyment niż miłść. Boję się jednak że gdy ją kiedyś przypadkiem spotka na ulicy to wszystko w nim na nowo odżyje, bo była jego pierwszą miłością, a ponoć pierwsza miłość nie rdzewieje....

jestem w podobnej sytuacji, a raczej byłam i jestem o krok dalej-mam nadzieje ze nie powielisz mego scenariusza. Chlopak rozstal sie z laska a po 2 tygodnia MY sie spotkalismy-to spadlo jak z nieba-milosc od pierwszego spojrzenia. Bylo pieknie przez pierwsze tygodnia az do momentu gdy nie odezwala sie ONA- no i ON po jej intrydze nie chce byc z nikim w zwiazku...wiec zerwał ze mna..a ja GO wciaz kocham... mamy dobry kontakt ale jako znajomi-na zwiazek nie licze, aczkolwiek nadzieja jest... Dopoki nie zapomni o Bylej nie bedzie oddany Ci do konca...musi nastac ten przelomowy trudny moment- nasza"milosc" go nie przetrwala....ale nadzieja...

Przełomowym momentem gdy za niż zatęskni, może być ich przypadkowe spotaknie albo gdy zobaczy swoją byłą z innym facetem. Wtedy tak naprawdę poczuje że ją stracił. Tak było w moim przypadku, tyle że to ja byłam tą eks, a po zerwaniu bardzo szybko znalazł sobie inną. Wydzwaniałam prosiłam aby wrócił i nic... do czasu, Gdy zobaczył mnie przypadkiem na dyskotece z innym facetem. Po tym wieczorku kilkanaście sygnałów dziennie, czułe smsy, spotkaliśmy się nawet, tyle że było już za późno, w momencie gdy już sobie wszystko poukładałam i zaczęłam nowe życie, nie chciałam do niego wracać.

ja spotykam się z moim obecnym 5 miesięcy, ale nie wyobrazam sobie, żeby kontaktował sie ze swoją eks, z którą był 5 lat

Ja napiszę od innej strony. Zerwaliśmy jakieś 3 lat temu nasz 5-letni związek, ale cały czas byliśmy w kontakcie. Teraz mój ex znalazł sobie dziewczynę. Cieszę się z tego i pomagam mu jeśli mogę. Ostatnio załatwiałam rezerwację, bo chciał pojechać ze swoją dziewczyną na wakacje. Nie ma problemu. Odbieram kwiaty dla niej z kwiaciarni, jeśli on nie może. Robię to z przyjaźni dla niego, a przecież ona nie musi o tym wiedzieć, ważne, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Cieszy mnie jak opowiada, że ta czy tamta niespodzianka się udała, albo że ten czy tamten pomysł był super. Widzę, że jest zakochany. I to mnie cieszy. Jego dziewczyna mnie nie lubi. Być może to zazdrość, być może obawa. Ja mam czyste sumienie. Chodzi o to, że jakbym była facetem, nie byłoby problemu.

Ale taka przyjaźn pomiędzy chłopakiem i jego eks jest możliwa, dopiero po jakimś czasie a nie świerzo po rozstaniu. Ja też mojemu byłemu życzę żeby ułożyło mu się jak najlepiej, bo w końcu spędziliśmy ze sobą kilka lat, i bardzo go lubię, nooo i może jeszcze trochę kocham. Szkoda mi trochę tej dziewczyny która się z nim po mnie związała, bo wiem że bardzo jej na nim zależało, a on to wszystko skończył by spróbować jeszcze raz ze mną, ale ja mu takiej szansy nie dałam. Myślę że połowa związków, powstających zaraz po rozstaniu z kimś innym, to wypełnianie luki po swoim byłym/ byłej. Bo na początku brakuje bliskości, poczucia że zawsze możesz na kimś polegać, zadzwonić, albo poprostu się przytulić.

ja zwiazalam sie z chlopakiem ktory rozstal sie z dziewczyna po 7 latach zwiazku, no ale od ich rozstania minelo prawie 2 lata, od tamtgeo czasu nie mial zadnej dziewczyny az do czasu odkad jestesmy razem. Dodam ze jestesmy bardzo szcesliwi.Ale i tak czasem jestem o nia zazdrosna , ale on nie za bardzo z nia utrzymuje kontakt, ona tez sie z kims spotyka. zycze powodzenia;)

Po długim związku każdy powinien dam dojść do tego czego tak naprawdę chce, i nie wykorzystwać innych jako pocieszaczy....

Już sama nie wiem co mam robić. Dziaisaj przypadkiem wzięłam jego telefon i zobaczyłam że on puścił jej sygnała, albo do niej zadzwonił. Widzę żę on szuka z ni ą kontaktu....Chyba jednak nie jest mu taka obojętna jak myślałam. Wiem że racjonalnym wyjściem byłoby zrewanie z nim, za bardzo mi na nim zależy, nie potrafię.

Jestem z chłopakiem, ktory był w zwiazku z dziewczyna 10 lat. poznalam go jak byl jeszcze z nia.teraz jestesmy razem prawie rok i jest nam bardzo dobrze.

a czy on w tym czasie próbował sie z nią kontaktować? Bo w moim przypadku, ona dała chyba już sobie spokój a on do niej dzwoni albo puszcza sygnaly.

Hm,no to macie ciezko orzech do zgryzienia,nie dziwie się waszym facetom,bo napewno jeszcze mysla o eksach tym bardziej jak byli z nimi ładnych pare lat.No,ale to też zalezy ile czasu jest już po rozstaniu.Jestem ciekawa czy moj eks o mnie mysli,pewnie tak :D A u mnie mozetak byc,bo mojemu nowemu facetowi moze byc ze mna ciezko,bo byc moze bedziesie bal,bo jestem po 5 letnim związku. :)

Jak juz zaczelismy byc na poważnie ze sobą, przychodził do Mnie do domu to powiedziałam mu, że nie zycze sobie zeby on mial jakis kontakt z nią.na początku sie bałam ale widziałam, że mu zalezy na Mnie i dostosował sie do Mojej prośby.Teraz mówi, że tamtem związek byl chopry i ze Mna jest dopiero szczęśliwy.