ceny mieszkań - domów - przerażające

Proszę, pocieszcie mnie, jak Wy sobie z tym radzicie? Jak widzę ceny mieszkań, to mam wrażenie, że nigdy w życiu na nie nie zarobię :( :( :(

ja kupiłam mieszkanie kidy ceny nie były takie straszne,ale przeraża mnie perspektywa spłacania go przez 25 lat :o

no właśnie, kredytów też się potwornie boję :(

no szok mysmy 3 lat temu kupili za 46 tys a teraz jestcwarte 150 tys !!!

ale 150 ???????? :o ile trzeba zarabiać???????? a koszt budowy domku, takiego malutkiego, jaki może być?

postawić dom w stanie surowym to jescze nic,gorzej go wykończyć

a bedzie jeszcze gorzej zobaczycie

wykończyć, tzn. co dokładnie? ludzie, mieliście mnie pocieszać, nie straszyć :P

no teraz cale osiedla istnieja tych \" hrabiow na kredyt. \"

nie moge cie niestety pocieszyć,przejdź do sklepu zobacz jakie sa ceny materiałów itp.

kurde chyba jeden pokoj gdzies....

kurde :( a sam koszt postawienia małego domeczku z ogrzewaniem, pradem i wodą, jaki może być mniej więcej? chrzanić malowanie, kafelki, itd. :D

mój brat ma firmę budowlana,buduje domy z drewna ,wykancza pod klucz.Koszt takiego domu to ok 300 tys bez działki.

mały domek można postawić za niecałe 100 000. nawet za 60 000. ale to tylko koszt postawienia bryły. do tego trzeba doliczyć jeszcze geodetę,mapy,koszty manipulacyjne, przyłącza, roboty ziemne, roboty wykończeniowe... ...a o umeblowaniu i instalacjach nie wspomnę...

ba! nawet wynajem mieszkania jest drogi.ale zasadniczo lepiej kupić mieszkanie na kredyt i spłacać miesiecznie jakies 1200 zł raty niż obcej osobie za 2 pokoje płacić 1500/m-c. Plus opłaty oczywiście.

dziewczyny to nawet nie marz o domku jak nie masz 250 tys na juz

No dobra pocieszam.Sam budowalem systemem gospodarczym ,nauczylem sie murowac,sam wykonalem konstrukcje dachowa i obeecnie widze z racji dzialalnosci mojej firmy ,jak ludzie sobie radza .Czesto przygotowuja np prter do mieszkania,pietro na pozniej.Nie radze kupowac starych ruder ,bo roboty duzo i stare zawsze zostanie.

idę pod most :( :( :( :( :(

patrz na to http://www.gieldarow.pl//index.php?typ=1&page=ogl_show&oglid=8475&search=1 a to wiocha!!! a nie warszawa

http://www.gieldarow.pl//ogl_photos/2007-04-04-13-10-53.843712.jpg

150 tys. to pikuś w porównaniach...

ja pierdolę :(

moi znajomi ostatnio kupili dom w stanie surowym za 70 000 z działką pod wrocławiem ( właścicielowibardzo spieszyło się ze sprzedażą) i w sumie cieszyli się, że ominęło ich załatwianie papierów i całe te użeranie się z budową. ALe jak zwykle- gdyby było zbyt dobrze, to byłoby zbyt proste i zbyt piękne. okazało się,że dom ma wiele wad wykonawczych (wykonywany był zapewne super ekstra szybkim sposobem),a krzywe sciany były chyba najmniejszym problemem. Sporo kasy poszło na wyprostowanie i przystosowanie całego domu dla mieszkańców. Tak więc nawet jak chce się oszczędzić na ofertach- to i tak trzeba doliczać spoooro na różne niespodzianki.

hmmm... a ten domek ze zdjęcia...straszne. chyba więcej jest warta działka niż to dziwactwo co na niej stoi. jak ktoś się na coś takiego decyduje,to chyba musi dodatkowo doliczyc do kosztorysu architekta, który chociaż trochę ten domek przeprojektuje.

to co robić ????? kredyt ??????? ja się chyba załamię :(

mnie wiele nie trzeba, wystarczą dwa pokoje i kuchnia :( może być malusieńki domeczek :(

kredyt...albo wyjazd na zachód na rok albo dwa i przyjazd z kasą.

już wolę wyjazd, niż dozgonne zobowiązania :(

Ogladalas chociaz projekty z tymi domkami .Tam sa tez orientacyjne ceny.