nigdy nie miałam orgazmu z mężem....

Nie myśl. Żyj chwilą, momentem w czasie seksu. Z poduszką?:O Spróbuj tak: Mąż w pozycji półsiedzącej, oparty o coś plecami, Ty na nim w pozycji na jeźdźca, na kolanach, usadowiona tak, by mieć dodatkową stymulację w wyniku kontaktu z podbrzuszem męża. Gdy opadasz, za każdym razem on Cię mocno \"dociska\" trzymając Cię za pośladki. Rodziłaś? Czasem się rozreguloawuje gospodarka hormonalna w wyniku niedotlenienia przysadki przy trudnym porodzie. W takim wypadku pomocne jest uzupełnienie hormonów.

zalotka - ja powiedziałam o wszystkim mężowi i razem się staramy żeby było lepiej.Jak na razie wychodzi "średnio na jeża"..nie wiem czy dlatego, że on po 3 minutach już ma koniec, a ja nawet nie zdążę nic poczuć...Czasami jestem taka zła z tego powodu,szlak mnie trafia ciężko mi czasem ukryć tą złość :-O Czasem jest naprawdę ciężko echh Nie wiem czemu tak jest..

pani XY- to odczekaj kilkanaście minut i...łap go \"tam\"! ;) Drugi raz będzie dłuuuuuuugi! :D

Perła dzięki:D Tak spróbuję, a nóż mi się uda.Jeszcze mam siłę by pracować nad tym :)

Z wszych postow wnioskuje ze nie ma miedzy wami a mężami otwartosci ,coś was tlumi w spontanicznosci ,gracie przed waszymi partnerami i skupiacie na ich zachowaniach podczas seksu a nie odbieraniu bodzcow erotycznych ze stymulacji Powiedzcie im ,ze robia to nieumiejetnie pokażcie jak maja dotykać z jakim naciskiem ssac sutki bo z porusow tylko oni sie uczą że tam faceci ciągna zębami lechtaczke,ugniataja piersi jak poduszke do spania Przecież tak żądna kobieta nie dojdzie do orgazmu tak sądze

Do panixy Jeżeli on konczy za szybko to spróbuj nie dotykac jego penisa do czasu aż ci zrobi orgazm a później gdy bedziesz w stanie orgazmicznym niech w ciebie wejdzie

Do jakiś tam facet-nigdy nie miałam z moim facetem orgazmu.I kończy już po 3 minutach zanim coś poczuję. Sama dziwię się ze to piszę, ale tak jest :-O niestety.Mój facet powoli przestaje mnie pociągać :-O Może masz rację, brak nam spontaniczności.Zdarza się, ale jeśli to najczęściej z mojej inicjatywy, ale on często nie "odpowiada"w sposób w jaki bym chciała :-O Czemu niektórym sex przychodzi tak łatwo??

to on jest egoista jak on może ciebie kochać będac takim egoista przecież musi zrozumieć że kobiety inaczej reagują na bodzće sekualne niż faceci są bardziej skompikowane i on tłumi w tobie te reakcje zamast ci pomagać Oczywiście że sie u ciebie skonczy oziębłoscia i zatracisz potrzebę seksu Musisz z nim poważnie porozmawiać czy on chce zrbić z ciebie kawał drewna bo to tak wyglada

Po co on wchidzi w ciebie jak ty nie jesteś gotowa ( nie masz orgazmu) Jeżeli masz łechtaczkowy to on MUSI ci go zrobic

Seks miedzy meżczyzna a kobietą wcale nie jest taki łatwy Obie strony muszą sie porozumieć i nauczyc się siebie akceptowac w seksie

:-O Nie mam wcale..Jak to możliwe po tylu latach bycia razem?Colera, mam wrażenie, że nic z tego nie będzie.. Nie mogę teraz pisać, zajrzę tu niedługo. dzięki Jakiś tam facecie

Moja zona ma tylko wtedy ,gdy palcem sstymuluje lechtaczke.W inny sposob nie szczytuje.Czy to wystarczy jej ?

u nas sex przez ostatni rok trwa około 5-6 minut:( :( nie ma szans na orgazm...mówiłam mężowi, że 5 minut to dla mnie za krótko, ale on na to nic:(

Witam Wszystkich:) Widzę, że nie jestem z tym problemem sama.. A czy u Was wpływa to na postrzeganie partnera??Bo ja mam wrażenie jakbym stwarzała taki dystans pomiędzy nami, po prostu jestem chyba mniej czuła.Nie wiem jak to opisać.W każdym razie coś jakby nie było tej magicznej więzi pomiędzy nami..(ja to tak postrzegam..)

Widze ze dyskusja sie rowzwinela i powiem tylko tyle ze zazdroszcze kazdej kobiecie ktora chociaz 10 na 50 stosunkow przezyla prgazm łechtaczkowy a co dopiero pochwowy :( p.s. to nie prowokacja

No a potem się dziwią, ze żony nie mają ochoty na seks. Zalotko - ja mam za każdym razem, no chyba, ze jestem padnięta, a on ma ochotę, to się wtedy śmieję, że poproszę o \"szybki numerek\", ale takie coś, to jest niezwylke rzadko. Może za to Rwój mąż ma inne zalety, których nie ma mój? Może Twój sam po sobie wkłada naczynia do zmywarki, albo nie rozrzuca ciuchów po całym domu? ;)

Ciekawe że, panie tylko narzekają, a same nawet nie probują sobie pomóc. Może spróbujcie się poonanizować, rozpoznać swoje strefy erogenne,a potem poprowadźcie męża, napewno wtedy Was doprowadzi do rozkoszy. Jeżeli traktujecie dobry seks jak dar niebios, to pozostaje jedynie czekać na cud.

witam zalotka...moja sytuacja wyglada podobnie niestety. juz 9lat jak jestesmy razem, jakies trzy miesiace po slubie i nNIGDY ale to NIGDY nie mialam orgazmu z moim mezem. Jest moim pierwszym partnerem i poki co... ostatnim. Nie mysle o zdradzie, marze jedynie... Czuje sie podle. Rozmawialam juz o seksuologu z mezem, ale on tylko gada, ze tak, ze wie, ze pojdzie i kur... ma mnie ewidentnie w d***e. Ryczec mi sie chce.

marze o seksie, w ktorym osiagnelabym szczytowanie. Niech kazdy kto sprobuje mnie potepic, pomysli o tym, jak czulby sie zyjac z partnerka/partnerem, który NIE POTRAFI/ NIE CHCE rozpalic drugiej osoby. Juz mam dosc.

Orgazm z mężem ma charakter wyłącznie mitologiczny.... Orgazm wiąże się z czymś nieznanym, tajemniczym, spontanicznym...

nigdy nie miałaś orgazmu z facetem??? nie no żartujesz chyba...a gra wstępna,minetka,rączka, dobry poślizg??? co jest z twoim facetem,bo to chyba z nim jest coś nie hallo :(

poniekad wspolczuje kobietom ktore wyszly w wieku 20 lat za maz i nie mialy okazji poznac wiecej partnerow maja jednego meza i sa wierne a nie maja pojecia ze sex kobietom tez daje rozkosz a np maz ich tak nie zaspakaja i sa sfrustrowane, dlatego malzenstwa nie zawsze sluza!

A Ty Calineczko, ile facetów miałaś okazję poznać?

To moze kochana przestań sie sama trzepać ?. Wytestuj z miesiąc co ci szkodzi. To ja chłop mam ci podpowiadać ?

Obojetne kto ja jestem ale po slubie nie mam zadnego problemu z orgazmem,przed slubem paru przetestowalam i juz w ostatniej chwili tego najlepego sobie wybralam i juz 5 lat jest mi z nim wspaniale