Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyyyszła maaaama

dziewczyny po cc, bardzo proszę o wejście na ten topik mam jedno pytanie

Polecane posty

Gość przyyyszła maaaama

planuje dziecko, myślałam o cc, ale nie chce mieć tylko jednego dziecka. moze moje pytanie będzie bardzo głupie, ale nie mam kompleteni wyobrazenia jak wygląda druga cesarka. bo normalnie przy pierwszym porodzie, tnie się podbrzusze, słyszałam, ze dziewczyny dójkę, a nawet trójke dzieci rodziły z cc, więc gdzie się tnie za drugim, trzecim razem, w tym samym miejscu? czy po prostu po 3 ciążach kobieta ma brzuch pochlastany wszerz i wzdłóż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyyyszła maaaama
upupuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nikt nie odpowiada
są tylko kółka wzajemnej adoracji, mamusiek zapatrzonych w siebie i myslących tylko o sobie, gówno ich obchodzą inne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie że albo w tym samym miejscu albo bliziutko obok żeby blizn nie było widać ponoć tnie się z resztą b. nisko żeby majtki zasłaniały (no chyba że cięcie pionowe ale to tylko w przypadku sytuacji ratowania życia dziecka kiedy trzeba szybko wydobyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe ciapy na gebie
A drugi poród przez cc wygląda tak, że tnie się klatkę piersiową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pionowo juz teraz nikt nie tnie :O jesli chodzi o drugie cc to slyszalam, ze tnie sie tuz przy poprzednim nacieciu i jakos tak sie wycina i zszywa, ze zostaje tylko to nowe, czyli 1 szew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o pionie słyszałam ostatnio w programie na Polsacie Zdrowie ale to marginalne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tylko słyszałam, ale tak, jak napisała Funky mama. Za drugim razem robi się nacięcie tuż obok pierwszego. A przed zeszyciem, wycinany jest ten fragment skóry z blizną po pierwszym cięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :)mialam cc :) kobieta moze miec tylko 3 cc-tzn to nie zagraza zyciu (chociaz podobno i 4 sie zdarzaly,aleto juz ryzyko), nastpne ciecie jest obok i robia tak jak mowi funky mama i ninka :) podobno po 3 cieciu \"zaszywaja\" kobiete,bo ciaze sa juz niebezpieczne.... tak mi mowil gin jak bylam na kontroli :) w pionie tnie sie juz teraz tylko w sytuacji zagrozenia zycia-tzn kiedy dzieciatko trzeba wyjmowac bardzo szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owiedka, co to znaczy ze zaszywaja kobiete ? :O ? dlaczego wiecej ciec to juz ryzyko? ja z kolei slyszalam, ze obecnie przeprowadza sie i 5 takich zabiegow u kobiety... :O tez mi sie to dziwne wydalo, ale tak powiedzial moj lekarz. wiesz cos wiecej na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... no to nie wiem.... wlasnie tez mnie to \"zaszywanie\" przerazilo...ale to chyba jest zwiazane z tym zeby kobieta nie zaszla juz w ciaze.... ale o 5 cesarkach nie slyszalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może chodzi o to, że na macicy pozostaja przecież blizny. Wtedy tkanka nie jest już taka elastyczna. Ale nie słyszałam o jakiś konkretnych przeciwwskazaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzies slyszalam o przypadku, gdy kobieta miala 6 razy cc :O szok Niestety nie moge stwierdzic ze informacja byla 100 % prawdziwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wlasnie wpisalam w wyszukiwarce cc i czytam sobie wypowiedzi babeczek na innym forum i pisza ze mozna miec wiecej niz 3 cc jedna taka ;) co miaala 4 pisze \"Osobiście nie znam kobiety po 5 cieciach ale moja pani doktor robi takie operacje. Może to dlatego ze pracuje na patologii ciazy na Klinice w Krakowie - a tam własnie przywoża najtrudniejsze przypadki z Małopolski. Mówiła mi ze 5 cięcie nie jest wcale taką rzadkością, ale jest to juz operacja bardzo trudna i może wykonać tylko doświadczony lekarz (który mial do czynienia z wielokrotymi cesarzowymi).\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dartanialllllll
A dlaczego planuujesz cc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balabym sie pozniej funkcjonowac po 5 cieciach, balabym sie ze sie w srodku rozpadne... :O ale skoro to sie zdarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to jest tak,ze kazdy lekarz ma inna teorie... np. moj z odklejeniiem trofoblastu kazal mi lezec w domu (bo nie krawawilam),a jak przyszlam na oddzial patologi (bo przenosilam)to sie ordynator na meza sie wydarl ze \"przeciez pana zona miala odklejenie,powinna w szpitalu lezec a nie w domu!wie pan jakie to niebezpieczne?\" oczywiscie powiedzial mi to po porodzie:D wiec pewnie jak to sie mowi: \"co kraj to obyczaj .. \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Jaquline Kennedy miała 6 cesarek i to w latach 50 i 60 tych i co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe
bo z tego co pamiętam, to ona miała 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę miała cc we wrześniu ponieważ mam bardzo dużą wadę wzroku. Lekarz mówił, że nacięcie będzie tuż obok porzedniego a przy zszywaniu wytna mi porzednią bliznę i będe miała tylko jedną. przy okazji w ten sposób likwidują (minimalnie ale zawsze coś) odrobinkę rozciąhnietej skórki. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×