Za kilka dni mam egzamin na prawko...

lepiej nie mówcie \"Długie\" bo po egzaminie będzie

Bo tak jest w kodeksie drogowym, ktory powinnas znac bardzo dobrze!

ja nie znam zadnego kodeksu drogowego nie przesadzaj :)

dzieki - wczoraj byl topik o mnie, ze jestem wyjatkowo nie pomocna, arogancta itp ;) teraz sie mowi swiatla drogowe i mijania (kiedys dlugie i krotkie) - ale jak powiesz dlugie albo krotkie to nic sie nie stanie

To źle świadczy o Tobie jako kierowcy, ale mniejsza o to. Podczas teorii jeśli szkoła jest dobra jest wałkowany często i długo, i dzięki temu nie ma sie potem problemów z rodzaju kto ma pierwszeństwo

kundziaa na wykłady chodziłam ...ale instruktor który nam nawet rozdawał kodeks mówił że kodeksy bywają tak zawiłe że i tak się z nich mało dowiemy

m a d z -"ale jak powiesz dlugie albo krotkie to nic sie nie stanie" no niestety , ale u wielu egzaminatorów jest to minus.

jak zwalniasz przed skrzyziowaniem to dosttosowujesz bieg do predkosci 1- tylko ruszanie do 20 km/h 2 - od 20 do 30 3 - od 30 do 50 4 - od 50 do 80 5 - powyzej 80 ale to sa luzne granice. zawsze przy biegach lepiej patrzec na obrotomierz

kundziaa na wykłady chodziłam i instruktor który sam nam kodeksy rozdał mówił że bywają one tak zawiłe że i tak się mało dowiemy... zresztą nie wiem czy ktoś w ogóle kodeks kiedyś przeczytał

kundziaa na wykłady chodziłam i instruktor który sam nam kodeksy rozdał mówił że bywają one tak zawiłe że i tak się mało dowiemy... zresztą nie wiem czy ktoś w ogóle kodeks kiedyś przeczytał

jak zwalniasz przed skrzyziowaniem to dosttosowujesz bieg do predkosci 1- tylko ruszanie do 20 km/h 2 - od 20 do 30 3 - od 30 do 50 4 - od 50 do 80 5 - powyzej 80 ale to sa luzne granice. zawsze przy biegach lepiej patrzec na obrotomierz

jak zwalniasz przed skrzyziowaniem to dosttosowujesz bieg do predkosci 1- tylko ruszanie do 20 km/h 2 - od 20 do 30 3 - od 30 do 50 4 - od 50 do 80 5 - powyzej 80 ale to sa luzne granice. zawsze przy biegach lepiej patrzec na obrotomierz

kundziaa kodeks...hm instruktor nam go nawet rozdawał z tym że powiedział że bywają takie kodeksy zamotane że nikt ich nie rozumie...także nie polecał Wądpie czy ktoś ze zdających ten kodeks przeczytał

nie czytałam wszystkich postów, ale na pewno nie można mówić o \"długich\" i \"krótkich\"!Sa drogowe i mijania!wiem bo jestem na bierząco, akurat niedawno oblałam swój pierwszy egz;) tak w ogóle to mi światła kazano pokazywać na włączonym silniku, a nie tylko na zapłonie, poza tym miałam sama mówić po kolei jakie są, egzaminator o nic nie pytał tylko słuchał!w związku z powyższym łatwo się było pierdolnąć i zapomnieć czegoś, ale jakoś wybrnęłam:)światła pokazuje się przez obejście auta po ich włączeniu..robią z nas takich ciołków ale cóż..i tak się cieszę bo kiedyś placu nie zdałabym za chiny ludowe:)

dzisas bieżąco:)

Zgadzam sie w pełni z Fenyloetyloaminą! U mnie było tak za 1 razem, a za drugim żeby jeszcze bardziej utrudnić sprawę kazał mi zapalić wszystkie odrazu , pokazywać po kolei i wyłączać, ale cóż w Łodzi to normalne... Kawa z mlekiem -w takim razie jestem nienormalna, bo przeczytałam cały

kundziaa trochę kultury nie musisz mnie obrażać..

o sorry przeczytałam zle;]...

a gdzie ja Cię kawo obraziłam?? :)

wiem wiem widzę ;]...

jak potrafisz dobrze prowadzić auto i nie jesteś nerwusem to nie ma szans aby nie zdać :) nie róbcie głupich błędów. ja zdałam za pierwszym razem :)

ale z was tępaki

kliknij tutaj to przyniesie ci szczęście http://blog.niemowle.onet.pl/?click=d74f81eb46378163664b8702039af441

a_m_w jednak dużo zależy od egzaminatora. Co prawda ja też zdałam za pierwszym, ale nie oszukujmy się - trochę szczęścia też trzeba mieć.

jesli chodzi swiatla \'krotkie i dlugie\' - to ja na egzaminie mowilam drogowe i mijania ale wczesniej nikt mnie nie wyczulal zeby tak mowic - tylko powiedzieli, ze teraz tak jest. ale moge sie myslic i moze mozna za to podpasc egzaminatorowi

juz nikt nie chce dobrych rad ?? ;)

''ale to sa luzne granice. zawsze przy biegach lepiej patrzec na obrotomierz'' O co w tym chodzi ? mi na kusie nawet nie wspomnieli o jakims obotomierzu...hmm

musisz słuchać silnika w kazdym samochodzie jest toche inna granica do zmiany biegów

''ale to sa luzne granice. zawsze przy biegach lepiej patrzec na obrotomierz'' O co w tym chodzi ? mi na kusie nawet nie wspomnieli o jakims obotomierzu...hmm

w samochadach jest licznik obrotow silnika - w corsie po prawej stronie taka tarcza ze wskazowka. jesli wskazowka jest pomiedzy 2,8 a 3 (to jest w tysiącach) to trzeba zmienic bieg na wyzszy. a jak zwalniasz to lepiej patrzec na predkosc i do niej dostosowac bieg