Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Carlosita

Drugi raz do tej samej rzeki?

Polecane posty

Gość Carlosita

Jedni mowia ze dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi inni wogole w to nie wierza... ja naleze do tych drugich. kiedys zostawil mnie moj facet, myslalam ze to koniec jednak los tak sprawil ze znowu jestesmy razem i jestesmy jeszcze bardziej szczesliwi niz przedtem, mimo ze czasem sie klocimy:) Czy ktoras z was tez byla w takiej sytuacji? Wierzycie w to czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po jakim czasie on chcial wrocic do ciebie?? Ja takie sytuacji nie miałam,niewiem czy bym chciała być znow z nim,troche mi go brak,tego co bylo,eh. Ponoć się nie wchodzi 2 raz do tej samej rzeki,no ale niektórym to się udaje i fajnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sprobowalam i na poczatku miesiac bylo cudownie a potem konkretna lipa i szybkie powtorne rozstanie... nigdy wiecej do tej samej rzeki... z wlasnego doswiadczenia nie polecam.... ale za to oj dobry przyjaciel rozstal sie z dziewczyna, ona miala juz swoje zycie byla zareczona a on chcial ja zpowrotem. ona rzucila wszystko i poszla do niego, teraz sa zareczeni a od tego minelo jkaies trzy lata, wiec czasem sie udaje czasem nie.:) zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carlosita
Odezwal sie do mnie 10 dnia od rozstania... Nie mialam juz nadziei ze sie odezwie ale wiedzialam ze bedzie zalowac, ale nie wiedzalam ze tak bardzo. Caly czas mi powtarzal ze to byl najgorszy blad jaki popelnil w zyciu i ze docenil to co ma. Po dluzszym czasie postanowilam ze znowu sprobuje. Bardzo sie balam.Ale teraz wiem ze bylo warto i nie załuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×