Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

devil69

Dlaczego nie zapraszacie dzieci??

Polecane posty

Gość pytka_
Hmmm, to normalne że poglądy na to czy dzieci powinny sie bawić z dorosłymi są podzielone. Uważam, że nie ma w tym nic złego jak ktoś po prostu nie chce dzieci na weselu, w niektórych krajach jest nie nawet nie na miejscu by zabierać dziecko do restauracji, bo może przeszkadzać innym gościom i się tą zasadę respektuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka zostala zaproszona na wesele kuzyna (ma28lat) i 7 letniego syna. Na zaproszeniu nie bylo mowy o osobie tow. ale ok ale ze o jej synku. Nie wyobrazala sobie tego ze mogla by isc bez niego. A najsmieszniejsze jest to ze jej siostra ktora mam meza i 2 letniego syna zostala zaproszona z dzieckiem. Ona poczula sie urazona i nie poszla. Nie wiem co kierowalo nim, ale nie bylo to mile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
No to może ja jakaś dziwna jestem ale uważam, że w kościele, urzędzie czy choćby kinie po prostu NIE WYPADA siedzieć z ryczącym niemowlakiem... Ale wiem, że są młode matki, które uważają się za święte krowy a swoje dziecko za cud natury i zwrócenie takim uwagi może się tragicznie skończyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussssska
niektore laski dostaje takiego fiola na punkcie dzieciaka, ze az strach..... mam nadzieje , ze jak taka nie bede i swojego dzieciaka ciagac wszedzie nie bede. chodzenie do kosciola z malymi dzieciakami to porazka. wiadomo, ze dziecko nie wytrzyma godziny. jestem za tym, by taka matka stala przed kosciolem, jezeli chce tak wczesnie uczyc dzieciaka podejscia do wiary. Mowimy tu o kosciele, bo rozmawiamy o slubie, ale sa tez inne miejsca, gdzie laski ciagna BACHORY (bo to normalne dzieci niestety nie są) i nie przejmuja sie, ze krzyczy, wrzeszczy, czy sie tarza po podłodze. Widzialam cos takiego ostatnio w banku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec przytocze cytat
Pan Jezus powiedzial: "nie zabraniajcie dzieciom przychodzic do mnie", ale pwiedzial rowniez;" nie robcie targowiska z domu Ojca mego" wiec sami zinterpretujcie te slowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
Zgadzam się z przytoczonym cytatem - po prostu trzeba czasami wyjść na chwilę na zewnątrz i po sprawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam to za najwieksza glupote zapraszac ludzi na wesele BEZ dzieci. Kto to w ogole wymyslil?? A co to niby dzieci gorsze sa? Pod jakim wzgledem? Ze biegaja, bawia sie? Naprawde nie wyobrazam sobie jak mozna tak postapic i poprosic rodzicow pociech \" Wiecie co, super bedzie jak przyjdziecie na nasze wesele, ale dla waszych dzieci nie bedzie miejsca wiec zostawcie je w domu\"...no paranoja jakas...Albo zapraszamy wszystkich albo nikogo, a to czy rodzice przyjda z dziecmi czy bez to juz ich wlasna wola i wybor, o czym powinno sie poinformowac przed weselem. Tak samo zreszta jak potwierdzenie wlasnego przybycia. Na naszym weselu byli wszyscy z dziecmi, bo nam nawet do glowy nie przyszlo zeby robic selekcje! I dodam, ze wesele oplacalismy sobie sami (tzn. moi rodzice sie dolozyli, ale nie dlatego, ze musieli tylko dlatego, ze sami chcieli) i wszystko zalatwialismy sami (to tak na marginesie to jednej dziewczyny, ktora wczesniej cos wspomniala, ze jest inaczej jak samemu oplaca sie wesele)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussssska
ja, gdy wreczalam zaproszenia osobom z dziecmi mowiłam - zapraszamy was na wesele, podrzuccie malucha rodzicom, lub zorganizujcie sobie opiekunke do dzieci i przyjezdzie sie zabawic. no i ludzie rozumieli o co chodzi....LOGICZNE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
popieprzeni. kurwa - dziecko wam w modlitwie przeszkadza. to moze lepiej usuwac . PROSTAKI plus ksieza dla ktorych kalpanstwo to jedyny sposob na wladze wymadrzajacy sie z ambony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co cie tak bulwersuje Meg? ze dzieci nie chcemy? jak robilas weselicho w remizie to dzieci byly mile widzine, natomiast w niektorych restauracjach dzieci nie sa mile widziane, zwlaszcza jak jest to hotel. przeszkadzaja innym. Jak my szukalismy sali to byly takie wymogi - bez dzieci. ja nie jestem zwoleniczka malych dzieci na weselu i zdania nie zmienie. tyle z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Jauważam, ze wesele to nie kinderparty tylko całonocna impreza dla dorosłych i nie wypada ciągać na nią dzieci? dlaczego? dlatego,że na weselach pije się alkohol,pali papierosy, bawia się ludzie dorośli i na pewno nie jest to miejsce dla dzieci.Tak jak idąc np.na imprezę do klubu bo np. koleżanka organizuje urodziny nie zabieramy dziecka bo nie jest to miejsce dla dziecka tak samo nie zabieramy go na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam ostatnio na slubie
nota bene 7.7.2007 (wasz ulubiony;))) i wdzialam malenkie, moze 1 roczne dzieci. Nawet sie msza dobrze nie rozpoczela a juz krzyk, pisk, proby zwiania mamie,podchodzenie do ksiedza i mlodych aby dotrzymac im towarzystwa. Matka ledwo sobie rade z tym malym dawala. naprawde chcecie przerabiac cos takiego w tym JEDYNYM Dniu w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktaki
do ale jesteście.. - hm, to ja na najbliższej mszy przegadam pół godziny przez komórkę z koleżanką, skoro krzyki dzieciaków nie powinny nam przeszkadzać to rozmowy tym bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
meg:) to wlasnie wy jestescie prostaccy - jezeli wasze rodziny spijaja sie na weselach tak ze nie sa w stanie opiekowac sie dziecmi. i jezeli dla was i waszych rodzin taka to rzadkosc chodzic do restauracji, ze dzieci nie potrafilyby sie tam zachowac bo padniesz z dumy ze wesele mialas w restauracji lub hotelu niesamowity standard pewnie nastepna taka okazja trafi sie wam z okazji rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz mała przesadzilas ;) nie bede juz zaglądać na ten topic skoro niektorzy maja problemy z samym sobą i chwytaja sie byle jakich argumentow aby zwalic rozmowe na inny tor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
ty tez tyle z tego rozumiesz co te dzieci? ksiadz nie ma w dzisiejszych czasach zadnego autorytetu i nie ma prawa nikomu zwracac uwagi. wiekszosc nie ma wyksztalcenia i nic nie czyta nawet PS. kiedys mogli sie puszyc jak byli bardziej wyksztalceni od parafian. kiedys to byly blyskotliwe kariery a teraz- niech tylko nie podbieraja skladek i nie spoufalaja sie z panami - to juz sukces!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze u ciebie kryzys wiary
..a rozmowa nie dotyczy księży jeno dzieci na ślubie i weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussssska
jeszcze raz powtarzam - bachorom mowie zdecydowane NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
niektorzy maja problemy- tylko ktorzy ;) kryzys wiary - puknij sie w glowe ja wlasnie jestem wierzaca dlatego nie moge patrzec na obludznych i agresywnych ksiezy tepakow, ktorzy nic nie maja do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
i jeszcze jedno JEDYNY dzien w zyciu? wasze zycie musi byc ubozuchne wspolczuje... nic dziwnego ze tak celebrujecie to wydarzenie tylko ze te wasze wesela sa artakcja tylko dla was inni ida z obowiazku i tyle- co to za atrakcja za kase ktora wam daja wybawiliby sie po uszy i zamowili swoje ulubione potrawy plus ulubione potrawy dla swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze u ciebie kryzys
..wieku średniego. I staropanienstwa na dodatek ;( jestes sfrustowana, widze po slowotoku twoich wypowiedzi. Proponuje udac sie do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
ni jestes jasnowidzem - ma dwadziesciakilka lat i full atrakcji w zyciu wesele jest dla mnie atrakcja nie wieksza niz inne nie wyobrazaam sobie jak mozna powiedziec rodzicom, zeby dzieci zostawili w domu pewnie przychodza tylko dlatego zey nie orbic afery a za plecami was obgaduja, ze jestescie pozbawieni manier. ile moze kosztowac takie jedno dziecko -200 zl ? za tyle sprzedajecie swoja kulture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussssska
laska, tu nie chodzi o kase! ja moga zaplacic im te 200-300zł, zeby z dzieciakami nie przychodzili i na opiekunke wydali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze u ciebie kryzys
klussssska, nie dyskutuj z nią, nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kocham dzieci, ale wolałabym ich nie mieć na weselu. Niestety mam dosyć tradycyjną rodzinę i połowa gości obraziłaby się na mnie gdybym nie zaprosiła dzieci, a druga połowa na znak protestu te dzieci i tak by przyprowadziła, więc dzieci chcąc nie chcąc muszę zaprosić. Wielokrotnie byłam świadkiem sytuacji, kiedy dziecko chciało spać, płakało i rodzice już o 20-22 musieli zmyć się z wesela i jechać z dziećmi do domu, czyli Młodzi sporo na tym stracili, bo zapłacili za parę z dziećmi, a ta para nie zjadła nawet połowy tego, co było dla nich zarezerwowane. Zaproszę z dziećmi, ale wolałabym, żeby te dzieci zostały w domu. Jeżeli chodzi o stolik, to dostawimy stoliki dla dzieci, ale niestety koszt jednego dziecka to prawie 100 zł- nie ma zniżek, ani zwolnienia z opłat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie jakieś
Co znaczy "para straciła bo rodzice z dzieśmi nie zjedli"? przeciez to absurd! Ludzie!!!A Ty klusssska przestań obrażać. Dzieci przychodzą z rodzicami i rodzice się nimi zajmują, jasne. A ekst weźcie zostawcie dzieci w domu jakoś zorganizujcie opiekę jest poniżej pasa... sorry. Do was lepiej wcale nie [rzychodzić, i tak dupy obrobicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie niektorzy
dziewczyny - przeciez normalni ludzie wola byc w domu ze swoimi dziecmi niz na waszych weselach. ciesza sie ze "juz" "musza" jechac. ladna mi atrakcja - potancowka i alkohol. pewnie jeszcze te wszytskie tandetne oczepiny, rzucanie welonem, pierwsze tance no wprost szalenczo artakcyjne -dla was a ze publicznosc zgadza sie przyjsc to sie cieszcie i nie stawiajcie warunkow bo bedziecie musialy odgrywac zyciowe role ksiazniczek w pustych kosciolach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brednie jakieś---> Oczywiście doczepiłaś się tego, że mi szkoda kasy... a ch** z kasą. Szkoda mi, że goście z dziećmi ulotnią po 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do klusssski
ale ty beznadziejna jestes-kobieta ktora nienawidzi dzieci to suka ale jeszcze gorzej bo bachor to obrazliwe stwierdzenie a ty glupia i pusta jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×