Cykle sa ok, testy na owulacje ok. Po co gin dał mi Clostilbegyt???

Mam PCOS i insulinooporność. Biorę Metformine od ok 1 roku. Teraz cykle są ok i wróciła owulacja. Po co mi zatem stymulacja tym CLo???

Nikt nic nie wie??? Pomocy...

Up

Witaj, Ja tez dostala Clostibegyt - nie biore go jeszcze bo musze czekac do kolejnej miesiaczki. Tabletki te sa na wywolywanie owulacji (lub na utrzymanie jej regularnej). Podaje sie je kobietom starajacym sie o dziecko - by troche naturze pomoc. Ja tez mam cykle ok, testy owulacyjne pokazuja kiedy owulacja jest, ale mimo staran kilkumiesiecznych nic...mam nadzieje,ze teraz bedziemy miec dzidziusia :) Pozdrawiam!

OlaPL...dziękuję, że się odezwałaś. :-) Ja także Clo mam zacząć od następnej miesiączki. Starania o dziecko chcemy rozpocząć od listopada. :-) Martwie się czy się uda....Jestem już \"troszkę \" po 30tce...i jeszcze to PCOS :-( Pozdrawiam Cie serdecznie Ps: Zaczerniłam się:-)

Sorki, ze sie wtracam, ale nie rozumiem...bedziesz brala clo bez staran? To jest bez sensu, bowiem clo nie jest obojetne dla organizmu i nie mozna go brac dluzej niz 6 cykli...Nie wiem po co gin dal ci ten lek, bo jest on na wywolanie owulacji, a ty ja masz. Nautralna owulacja jest najlepsza z mozliwych ( jajo dojrzale) a po clo roznie to bywa..Tez mam pco.

Surfitka....ja też troszkę się zdziwiłam (przeczytałąm ulotkę). Starania faktycznie od listopada...(ślub w październiku :-) ) Monitoruję sobie temp i śluz oraz robie testy owulacyjne od 2 cykli. PCOS wykryto u mnie 2 lata temu. Juz 2 razy zmieniałam doktora (jeden nic nie robił tylko brał kasę i kierował na badania, drugi wepchnął mi tylko Bromergon i Diane 35, dopiero trzeci dal mi Metforminę, Androcur...ale to na samym poczatku lecznia...i teraz ten Clo) No to teraz się mocno zestresowałam:-(

Po pierwsze, jak sie chce zajsc w ciaze nie wolno brac zadnych androgenow..bardzo niebezpieczne dla plodu, szczegolnie dla chlopczyka. Po drugie ja na twoim miejscu wstrzymalabym sie z tym clo skoro sie nie staracie. Po co faszerowac sie lekami nieobojetnymi dla organizmu skoro nawet nie podejmiecie proby? Skoro masz naturalna owulacje najpierw sprobowlabym zajsc normalnie w ciaze..jakby sie by nie udalo przez 3-5 cykli wtedy sprobowalabym z clo. Ja nie jestem taka szczesciara, biore metformine od 9 miesiecy i niestety nie mam owulacji, na clo nie reaguje..moze gonadotropiny mi pomoga...staram sie zajsc w ciaze juz 5 lat.

Surfitka....owulacje wnioskuję na podstawie obserwacji temp, sluzu i testów owulacyjnych. NIc innego nie robiłam. Stosunek LH do FSH miałam 2:1 i trochę podniesiona prolaktynę (hiperprolaktynemia finkcjonalna...podobno nie wył to aż taki wielki wynik, dopiero po obciążeniu mi skoczył). Kiedys testy na owilacje wychodziłu ujemnie :-( Odkąd biorę Metforminę...testy owulacyjne wychodzą już pozytywnie:-). To co jam robić? Nie brać tego Clo? Mam iśc na wizyte w następnym cyklu ok 14 dc. Martwię się :-(

A czy twoj lekarz wie, ze jeszcze sie nie starasz? Eksperymentowac z clo bez staran to bzdura... Nie rozumiem twojego lekarza. Czy to jest endokrynolg - ginekolog? z doswiadczenia wiem, ze zwykli lekarze nie nadaja sie do leczenia pco...A czy twoje pco to tylko stosunek hormonow? miewasz monitoring owu? Czy dopiero bedziesz miala?

Tak ginko wie, że teraz się nie staramy. To ginekolog...nie wiem czy endokrynolog:-( Ale ma dobre opinie...Pierwszy ginko stwierdził, ze same jajniki są ok tylko mają za grubą troche otoczkę. Niestety prawy jajnik nie wyszedł na USG. Trzin macicy niewidoczny a lewy o wym 38,1 na 29,1 mm. Krzywa cukrowa za duza. Tst z metoclapramidemPRL \"0\" 19, 8ng/ml po 1 godz 208,5 a po 2 godz 133,5 ....więc ponoć nie za dużo. Testosteron 3,7nmol/l...więc ciut za dużo. Obecny powiedził, że dopóki nie będę chcieć dziecka to inne badania bez sensu.

To skoro badania bez sensu tym bardziej clo. Ja na twoim miejscu bralabym metformine i moze zaczela sie juz starac...nikt nie powiedzial ze ci sie od razu uda, a jak sie uda to bedziesz sie baaardzo cieszyc :D:D A po slubie jakby sie nie udalo sprobowalabym z clo...a swoja droga skad lekarz wie o grubej oslonce jajnika? A masz pecherzyki w jajnikach? I dlaczego nie bylo prawego widac? Moze powtorz usg u kogas innego....

Nie pomyśl, że jestem hm...\"moherem\" ale zależy mi, aby to było po ślubie:-) Ten ginko widział wszystkie wyniki badań od poprzednich lekarzy. Sama już nie wiem co robić? A moze wykonac jakieś badania na własna rękę? Tylko powiedz mi proszę jakie i kiedy (w jakim dniu cyklu)????

Badania hormonalne masz zrobione, ja bym sie pokusila o usg w polowie cyklu i nie bralalbym clo, az do czasu staran, a nawet sprobowalabym bez clo pare miesiecy. I rozumiem ze chcesz sie starac dopiero po slubie :D No i bierz ta metformine, skoro dziala.

Hm...badania nie są takie świeże....więc może je trzeba powtórzyć? Robione przed Metforminą. Ajakie to ma byc USG...czy jakieś specjalne? Teraz przestarszyłam się maksymalnie....cholercia a jeżeli okaże się, że nici z dziecka??? Nie wiem jakbym to przeżyła....:-(

Normalne badanie usg dopochwowe. A dlaczego sie przestraszylas? Kobiety z pco maja dzieci :D :D I zycze bys miala je juz 9 mieisecy po slubie ;) Chodzi mi tylko o to , ze clo dziala niekorzystnie na jajniki jak sie go za dlugo przyjmuje, wiec po co robic eksperymenty jesli nawet nie bedziesz sie starac? Do listopada juz niedaleko, wiec sie sama przekonasz jak bedzie :) Ja wierze, ze bedzie dobrze i szybciutko doczekasz sie maluszka :)

Dzięki za słowa pocieszenia Chociaż w moim wieku...nie mam już za dużo czasu...:-(