Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAKOCHAŁYŚCIE SIĘ KIEDYŚ W KIM

ZAKOCHAŁYŚCIE SIĘ KIEDYŚ W KIMŚ BRZYDKIM?

Polecane posty

Gość ZAKOCHAŁYŚCIE SIĘ KIEDYŚ W KIM

jak mi się ktoś zaczyna podobać, jego charakter, osobowość (np. muzycy rockowi) to mimo, że są brzydcy jak noc to mogłabym zrobić dla nich wszystko :) czy brzydcy ludzie Was obrzydzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie zakochałam się w kims brzydkim,tacy mnie nawet niepociągają i są aseksualni. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie zakochałam
w zezowatym chłopaku. byłam z nim 2 mies ale sie bardzo do mnie dobierał ze az uciekać musiałam. chyba zadna mu wczesniej nie dała... ja byłam dziewica i sie bałam a on tego nie rozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAKOCHAŁYŚCIE SIĘ KIEDYŚ W KIM
kiedyś marzyłam aby ciągnąć druta stewe łonderowi i bawić się w zgaduj zgadulę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak ...dlaczego..? sama nie wiem ,mial to cos w sobie ,a wyglad nie miał znaczenia w tym przypadku.Mysle ze nadal mam do niego słabosc dobrze ze sie nie widzimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etnaaa
ja sie spotykalam swego czasu z niezbyt przystojnym chlopakiem, mial za to fajny charakter i byl inteligentny. no ale i tak go zdradzilam z przystojniakiem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAKOCHAŁYŚCIE SIĘ KIEDYŚ W KIM
bo co innego jak jest brzydka dziewczycna i brzydki facet - to ok! ale jak jest ładna laska i brzydal, albo przystojniak i maszkara to już coś się nie zgadza, no nie? czasem wstyd się pokazać z 2 połówką, bo zaraz wszyscy obgadują i wyśmiewają! to nie jest spełniony związek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkamalinka
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
ja kiedys kochalam chlopaka ktory mnie sie podobal,ale inni mowili,ze co ja taka laska w nim widze? on sam twierdzil,ze ''trafilam mu sie jak slepej kurze ziarno''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"bo co innego jak jest brzydka dziewczycna i brzydki facet - to ok! ale jak jest ładna laska i brzydal, albo przystojniak i maszkara to już coś się nie zgadza, no nie? czasem wstyd się pokazać z 2 połówką, bo zaraz wszyscy obgadują i wyśmiewają! to nie jest spełniony związek....\" no właśnie, co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydota to pojęcie względne, tak samo zresztą jak piękno - to co dla jednego jest brzydkie, dla innego będzie piękne, i odwrotnie. Jesli mam być szczera to wokół siebie widzę naprawdę wiele par, w których jedno badź drugie jest brzydkie - ale nie wiem czy ktokolwiek z tych ludzi napisałby tu, że jego druga połówka jest brzydka. Kwestia gustu - myślę, że oni sobie sie podobają - i to jest piekne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co z tego ze brzydki
czy brzydka - w kazdym czlowieku jest cos pieknego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paweł --> to jak wytłumaczyć fenomen, że oni ze sobą są, kochają się, pociagają się nawzajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajera mnie rozpiera
jak miałam 14 lat,może i brzydki nie był ale miał zeza. Wtedy tego niezauwazałam:) teraz to dla mnie burak:) Niechciał mnie wtedy a teraz jak mnie widzi to pewnie załuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale taki związek nie wiem czy może być do końca szczęśliwy i spełniony, jeśli wszyscy dookoła ciągle ich wyśmiewają i obgadują. ja bym się po prostu źele czułjha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Georginia
ja sie zakochałam w brzydkim i niskim a jestem sama ładna i atrakcyjna , ale chemia zadziałała. nie jestem z nim, bo jest niższy dla mnie chłopak może być dść brzydki ale niższy odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ..
to zależy kto dla kogo jest brzydki, ale jeśli facet jest wg mnie przystojny to o wiele mniej bym mu zaufała niż brzydkiemu. Dla mnie przystojny znaczy to samo zepsuty powodzeniem. Zawsze zapala mi się czerwona lampka i jestem 10 razy bardziej nieufna. Jeśli facet jest nieco brzydszy to wydaje mi się normalniejszy, tzn. nie tak zarozumiały i bardziej się stara niż przystojny by się starał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeeeahhh
moj obecny chłopka nie jest ani brzydki ani piękny tzn. kto pierwszy raz go zobaczy nie powie "o matko, jaki brzydal" albo "jakie bostwo" ale super sie dogadujemy i działa chemia, kochany Misiek :D a mój EX moze i był przystojny, ale miał jakies 20-30kg nadwagi i nic a nic mi to nie przeszkadzało, a to ze był jełopem to druga strona medalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddsfgd
ja moze w brzydkim sie nie kochalam,ale za to czesto podobaja mi sie faceci uwazani za malo atrakcyjnych np. gary oldman,benicio del toro,ale mysle,ze to jest spowodowane rolami ktore graja bo pewnie gdyby stanal obok mnie taki oldman na ulicy uzanala bym go za jakiegos moczymorde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uroda i brzydota to pojęcia względna:) skoro kochałam to dla mnie byli naj:) I taka prawda. Ujmuje człowieka drginie powiek, spojrzenie oczu , serce, charakter, słowa, całosc:) zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardziej ufam brzydszym chłopakom, bo własciwie pewne jest że przystojniak będzie zdradzał. Czemu? Bo wokół pięknisia kreci sie sporo dziewczyn ,a brzydszych olewają więc brzydki jest spoko :) Poza tym często ktos brzydki ma świetny charakter i emanuje z niego dobra energia i jest tez pociągający :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydota jest pojeciem wzglednym, mozna pokochac do szalenstwa kogos kto nie wyroznia sie uroda i jest przecietny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie w brzydkim, ale w przeciętnym. Nic szczególnego w sobie nie miał. Ale był niesamowicie inteligenty, zabawny i miał fajny charakter. ;) I to był człowiek, który nie musi być przystojny żeby zjednać sobie kobietę. Teraz jest szczęśliwy ze swoją wybranką.. ;) Zazdroszczę jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×