opowiem Wam moja historie

No zapodawaj. bo do sracza mi sie spieszy.

ale sie skurwiel podszywa!!!!

a o co chodzi??????

nie moge zrobic kupy:(

ja nie moge ale podszywy:-/

myszko olej to:P

ha.. lepiej to powiedz zawiedzionej, ja sie nie przejmuje takim dupkiem...:-p

sa idioci na tym świecie....:-/

Bylismy malrzenstwem jakich wiele,czasem smiech czasem klotnie i lzy.# lata temu moj maz wyjechal zagranice,ku mojej rozpaczy zostawil mnie z 2 malych dzieci,nie moglam sobie poradzic z rozlaka,pojechalam do niego wraz z dziecmi.Czas rozlaki zrobil swoje,zaczelismy sie klocic,duzo by opowiadac,podjelismy decyzje o rozstaniu....maz nie mogac sobie poradzic z tym probowal sposobem sciagnac mnie do kraju,ukarac za przeciwstawienie sie jemu.PORWAL nasze dzieci i przywiozl do kraju,rzucilam prace,dotychczasowe zycie,prtnera z ktorym zaczelam sie spotykac,wszystko postawilam na jedna karte.Po 10 miesiacach walki w sadzie,probowal odebrac mi dzieci,interwencji policyjnych,kuratorach i psychologach,uznanno rozwod z mojej winny bo jestem z byt pewna siebie....ustalono 500 zl alimentow dla dzieci,i 6 godzin widzen dla taty tygodniowo oraz dwa weekendy w miesiacu.Domagal sie 3 godziny dziennie.Sad nie uwierzyl mi jakim jest czlowiekiem,i ze robi mi tylko na zlosc,wyrok przyjelam,widocznie taka cena za prawo bobytu matki z dziecmi.Po dramatycznej walce o paszporty ktore przetrzymuje,dodam ze w kazdej chwili moge wrocic zagranice gdzie wiadomo mamy lepsze warunki do zycia,on wlasnie wyjezdza....do pracy zagranice,zostawiajac mnie na pastwe losu w polsce bez paszportow dla moich dzieci...odcinajac mi tym samym droge do lepszego zycia.Paszporty dzieci zabiera ze soba.

Juz nie zalezy mu na widzeniach z dziecmi,na ich przyszlosci....udupil mnie w kraju a sam twierdzi ze niema tu przyszlosci.Gdzie jest sprawiedliwosc.....

Do wszystkich matek walczacych o dzieci i o wywoz z kraju,mam wiedze jakich bledow nie popelniac... Do matek ktore maja paszporty w reku-mowia Wam ze o wywwiezienie z kraju dziecka musicie sie pytac ojca-nieprawda! W polskim prawie wywiezieni dziecka bez zgody partnera nie jest porwaniem....