Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olenka mala

szkoci, jacy są

Polecane posty

Gość olenka mala

mieszkam w uk jutro przeprowadzam sie i bede mieszkala ze szkotem znacie jakichs szkotow, jacy sa szkoccy faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudni do zrozumienia :D ale poza tym sa OK. przynajmniej ci 2 z ktorymi pracowalam byli OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka mala
valeriana co masz na mysli piszac ze sa trudni do zrozumienia a przystojni sa, rany jaka jestem ciekawa do tej pory otaczali mnie sami anglicy a wiadomojacy sa anglicy narcyze, nie wszyscy rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja trudny do zrozumienia akcent :D ale da sie przezyc. w sumie to znalam 3 z ktorych tylko jeden byl przystojny, bardzo fajny, uprzejmy, wesoly i uczynny (ale rudy bo mial korzenie irlandzkie) a dwaj pozostali byli tacy sobie, nie w moim typie ale ogolnie do przyjecia. nie sadze zeby jednak to byl wyznacznik do okreslania w ten sposob wszystkich Szkotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwiekszy angielski narcyz jakiego znam to moj kolega, ktory nigdy nie mial dziewczyny bo coz, jest nudziarzem przecietnej urody a wymagania ma ze hoho..... :D tak wiec wiem troche o narcyzmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka mala
hehehe wiem cos na temat samouwielbienia angoli ale faceci do przyjecia, natomiast kobitki rany boskie masakra sa wredne, totalne bezguscia, prawia ci komplementy, sa mile a za placeami szkoda gadac do tego paskudne w firmie w ktorej pracowalam, mialam wydawalo tak mi sie przez dluzszy czas dwie kolezanki, takie z ktorymi naprawde bylam zaprzyjazniona, okazalo sie pozniej, co bardzo przezylam, plakalam, ze obgadywaly mnie, a ja im sie zwierzalam, radzilam, ohydne nie chce mi sie tego przypominac, strasznie falszywe qwa a takie mile byly i chetne do pomocy az trudno mi bylo w to uwierzyc wracajac do szkotow, mam nadzieje, ze okaze sie milym czlowiekiem, boje sie troche, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anglicy mowia zupelnie inaczej niz szkoci Mieszkam w szkocji 7 lat i do dzis czasem sie zatne ,bo nie wiem co mowia.Co miasto inny slang.Znam kilku anglikow mowia jak dla mnie powoli i wyniosle jakos tak to odbieram.Szkoci szybko skrotami masa slow swoich slangowych.Ja pracuje z samymi szkotami fajni ludzie sa tek kurwy jak wszedzie.Zawsze mi pomocni nie powiem ,bo trafiam czesciej na dobrych niz zlych a gdzie dokaladnie sie wwyprowadzasz.Ja mieszkam w okolicy Glasgow ,ale juz Edinburghu czy Aberdeen mowia inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wątek z 2007r. ale keep talking :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×