Praca w PKOBP

a podpsiuje sie jakies lojalki ze sie wczesniej umowy nie zerwie,czy moge np przerwac umowe jak dostane na 3 miechy wczesniej jak mi nie bedzie szlo.kazdy wynika tutaj z tego ze krytykuja ta robote w banku czy nie mam racji.moze lepiej szukac gdzie indziej jaka jest wasza opinia?

w jakich bankach najlepiej placa jakie banki polecacie?

dobra ale podpsiuje umowe na 3 miechy i co dotego lojalke jakas ze co ze nie zrezygnuje przed 3 miechami jak to jest.a jak sie nie zgodze na lojalke jak takalojalka wyglada.ogolnie w umowie na 3 miesiace probnej chyba jest zaznaczone ze masz jakis okres wypowiedzenia i jak cos to moge zrezygnowac nie?

mowiles ze w baku personel jest na wage zlota tz ze nie ma ludzi do pracy i szukaja wszędzie? mowiles tez cos ze jak sie raz dostaniesz do banku to nie wypadniesz z branzy o co ci dokladnie chodzilo? a ty pracowales w banku ze znasz dobrze te tematy czy jak?

dobra ale jak moge podpisac lojalke na 6 miesiecy skoro pierwsza umowe daja mi na 3 miechy jak to jest odrazu na umowie probnej sie podpisuje lojalke i to w kazdym banku? przeciez z punktu widzenia prawa to jest niedozowolone.na umowie probnej tez jest lojalka? jakie banki sa najbardziej oplacalne w jakich warto skladac papiery bo dobrze placa?

skonczylem zarzadzanie finansami mam mgr.szukam pracy bylem miesiac na stazu w ing teraz jestem na stazu w skarbowce i szukam czegos w moim zawodzie z finansami zlozylem do bankow ale widze ze tutaj sa limity i nie w kazdym banku z tego co pisza jest ok.wiec co bys radzil? a z ta lojalka to jak to funkcjonuje skoro mam umowe na 3 miesiace i po 3 miesiacach moga mnie zwolnic przypuszczalnie to jak moge lojalke na dluzej podpisac bo nierozumie mozesz mi to wyjasnic.ty pracowales w banku? a moze masz doswiadczenie gdzie najlepiej szukac pracy w jakich instytucjach a czego unikac>?

ale jak dostane umowe probna na 3 miechy to co sam sie nie moge zwolnic bo co lojalka mnie trzyma czy jak? w kazdym banku jest lojalka? to gdzie skladac by nie bylo problemow bo jak narazie to nie jest za ciekawie zlozylem do kilku bankow a odpowiedzial mi tylko pkobp.masz jakies namiary gdzies szukac pracy? ja szukam na pomorzu a pochodze z poludnia wiec co doradzasz.masz jakies doswiadczenie w bankowosci?

ale jest mozliwosc dostania sie do centrali a nie na placowke odrazu? a ty w jakim banku pracowales? w centrali jest chyba leiej nie nie ma planow sprzedazowych itd nie? jak jest z ta rezygnacja nie moge zrezygnowac wczesniej na umowie probnej? przeciez tam w umowie musi byc napisane ze jest jakis okres wypowiedzenia nie wiec chyba moge sie sam wczesniej zwolnic nie?a jak nie w banku to gdzie szukac e jakich biurach? a ty jakie masz wyksztalcenie?

ale umowa lojalnosciowa pod wzgledem prawnym nie jest chyba legalna bo jak ktos ci moze zabronic sie zwolnic by isc do konkurencji itd dla mnie to niepojetne.a te biura back office znasz konkretne cos?a teraz w czym pracujesz? mowiles ze jak raz sie wejdzie do bankowosci to sie z tamtad nie wyjdzie o co ci chodzilo?

ale do back ofice mnie przyjmia bez pracy jako doradca? przyjmuja do back office zaraz po studiach czy aby sie tam dostac trza miec plecy?

to jak jest w oddzialach malych 5 osobowych pkobp? warto tam sie pchac czy nie? bo musze wiedziec co i jak najlepiej od kogos kto ma rozeznanie.pracowales w pkobp?

to co polecasz jezeli wogule jakis bank czy lepiej jakas firma lub biuro?

chodzi mi o to ze pracowales w banku znasz te realia a teraz gdzies pracujesz i wiesz czy lepiej szukac w tzw back office niz w tych oddzialikach malyh gdzie zmuszaja cie do limitow.chodzi mi o to zeby nie bylo zadnych planow sprzedazy limitow itd.gdzie sie zalapac najlepiej wiec moze masz konkretne firmy finansowe na mysli.chce bys cos doradzil mi jako znawca branzy

JESTEM ZE SWIETOKRZYSKIEGO A NA POMORZU MAM GDZIE ZAMIESZKAC NIE KONIECZNIE MUSI BYC NA POMORZU TO JAK NIE TAM TO GDZIE BO U MNIE W REJONIE W SWIETOKRZYSKIM TO JESZCZE GORZEJ JEST NIZ NA POMORZU TO JAK NIE POMORZE TO CO BYS POLECAL? DO CENTRALI CHYBA CIEZKO SIE ZALAPAC

ale tak bez doswiadczenia przyjmuja do tej nordei czy wogule gdzies do centrali.powaznie mowisz ze o pkobp zle slychac naprawde ze co ludzie na limity narzekaja czy co?

ale jakby mi dali 2000brutto to sie zgodzic to jest taka dobra kwota jak na poczatek czy np w innych bankach wiecej sie wyciagnie.z tego co wiem to oni szukaja do malej placowki a w malych placowkach jest gorzej niz w duzych nie.skoro mala placowka liczy max 5 osob to musi byc tam ciagla rotacja ze co jakis czas tam ludzi szukaja nie? pracowales w takiej malej 5 osobowej placowce nie w centrum a na uboczu? bo mnie sie wydaje moze sie myle ze w centrum jest lepiej i to w duzej placowce nie?

tam w tej nordei na stronie patrzylem, sa jakies formularze aplikacyjne nawet nie ma podanego emaila gdzie swoje cv wyslac a ja juz przez takie formularze wysylalem zgloszenia i nikt nie odpowiadal.

ale 2000brutto to taka placa srednia dobra czy jak.ile mozna njwiecej wyciagnac jako dysponent skoro masz rozeznanie?

a w centrali banku lub w tym back ofice mozna liczyc na wiecej? czy kazdy kurde zaczyna od tak marnej placy?

bez żadnego doświadczenia pchasz się do centrali i jeszcze wielkie wymagania odnośnie płacy, oddziały nie , bo są limity .... widzę, że masz ochotę pracować za łądną kaskę, bez wysiłku... nie chciałabym takiego pracownika ...

ja do centrali BPH w Krakowie dostałam się jeszcze w trakcie studiów, bez żadnego doświadczenia :), w zasadzie to nawet przez przypadek:), ale praca naprawdę ciekawa i bardzo ją lubię. Do oddziału raczej nie chciałabym teraz iść...

Pracowałam w PKO BP kilkanaście lat. Uciekłam z ulgą. Sprzedaż była ważniejsza od wszystkiego. Wciskać należało każdemu. Miał wziąść cokolwiek. Klient który odszedł bez nowego produktu to był klient źle obsłużony. Odcinam teraz kupony od doświadczenia które tam zdobyłam.

ja poprostu chce pracowac nie tak jak niektorzy pisza ale nie chce wciskac ludziom kitow wolalbym siedziec i cos robic by mnie nikt nie poganial ze limity za male ze za malo cos tam.rozumiecie.i chce sie dowiedziec czy do back office mozna zaraz opo studiach sie gdzies dostac na pomorzu a jak nie na pomorzu to gdzie najlepiej szukac?

A co możecie powiedziec o Kredyt Banku?

wiec marshall mowisz by lepiej se to pkobp odpuscic nawet jak daja te 2000brutto i szukac cos w back office lub gdzie indziej? bo pchac sie gdzies gdzie zle bede sie czul.ja mam dylemat bo z jednej strony jakas kasa i praca a z drugiej nie jest to to co bym chcial robic.

ale w tym pkkobp kazdy z tego co widze narzeka i u mnie bedzie podobnie.ta pracownica co pisala wyzej pisze ze uciekla z tamtad jak tylko mogla wiec chyba jakas chora atmosfera tam panuje?

czy ktos z piszacych tutaj pracuje lub pracowal w pkobp?

pytam bo wiesz bo opinie sa rozne mowia ogolnie ze dysponent kasjer ma przesrane bo odpowiedzialnosc itd.takie stanowisko nie jest za ciekawe nie? coraz bardziej mi ta praca w banku po opiniach sie niepodoba jako w placowce.

mówiłam wcześniej , ze Rebus sam nie wiem, czego chce, wie tylko, że chce kasę dobrą, nie chce natomiast : limitów , odpowiedzialności i nie chce do oddziału....ale za chwilę niby chce , potem do centrali, a zaraz pyta o oddział .... co za maruda niezdecydowana.... sory, ale mnie denerwuje taki gość ...ale to tylko ja.... skromny człowieczek ;) pozdrawiam bankowców

pracuję w PKO BP jedni sobie chwalą inni narzekają.