Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rolly

Wiecie jak się robi toffi z mleka skondensowanego?

Polecane posty

Gość Rolly

Kiedyś koleżanka mi coś wspominała że się je w puszce długi czas gotuje ale nie jestem pewna czy na pewno tak,jak długo itp.Wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mleka skondensowanego
to wiem jak sie robi "likier" kawowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to odpowiem
kupujesz mleko skondensowane w puszcze wstawiasz do garnka puszke zalewasz woda, gdy zacznie sie gotowac zmniejszasz ogien i niech tak sobie delikatnie "purka" ;) z godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rolly
Godzina wystarczy?Bo ona mi mówiła że parę godzin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranek dmuchany
a ta puszka nie wybuchnie?? trzeba jej dziurki zrobic czy taka zamknieta na ten ogien wstawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
zamkniętą sie gotuje tylko potem nie można od razu otwierać az ostygnie bo wybucha i można się poparzyc a i godzina to jest zdecydowanie za mało zdąży tlko nieco zbrązowieć ale będzie rzadkie, ze 4 godz niech się gotuje, i musi być słodzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkliop
ja gotuje kolo 2 godz i to w zupelnosci wystarczy robilam wiele razy wiec mozesz mi wierzyc mozna tez kupic gotowa mase krowkowa tylko otworzyc-oczywiscie tam gdzie mleka i w puszce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz też na szybko - mleko z puszki (słodzone oczywiście!) wylewasz na teflonową patelnię i grzejesz, mieszając cały czas (drewnianą łyżką). Jest gotowe w 10-15 minut, jak zmieni nieco kolor i zrobi sie gęste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tylko napiszę,że proponuję uważać i gotować na naprawdę delikatnym ogniu, bo moja ciotka musiała kiedyś kuchnię malować po takim gotowaniu :P I żadnych dziurek nie robić, bo tym bardziej wystrzeli :P Bardzo mały ogień i min.3 godz. gotowania A jakie ciasto zamierzasz robić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guciek45
nawet poltorej godz wystarczy na wolnym ogniu bo tak robie nie gadajcie ze 3 lub wiecej bo bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko
co można zrobic z mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak gotowalam na malym ogniu 2,5 godziny to bylo za malo...wiec mysle ze ponad 3 i bedzie ok. a teraz jest juz gotowy karmel w puszkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama często to robi...
i wstawia do garnka z wodą i gotuje na małym ogniu 3 godziny,następnie wyciąga i czeka aż przestygnie,dopiero otwiera puszkę. Mama robi nawet więcej puszek na raz ok.3-4 i zostawia,później jak potrzebuje to ma gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tej pory gotowałam puszkę z mlekiem skondensowanym słodzonym przez 3 -3,5 h. Jednak ostatnimi czasy w sklepach pojawiła się już gotowa masa ze skondensowanego-słodzonego mleka. Jest gęsta i o smaku toffi:) Produkuje ją również Łowicz. Polecam - puszka jest jasno brązowa. Co do wybuchania puszek - mnie się nie zdarzyło, ale mojej koleżance wybuchła 3 razy.............trzeba jej po prostu doglądać (bardzo nabrzmiałe denka = prawdopodobieństwo wybuchu). Ja jednak od czasu odkrycia gotowej masy przeszłam na nią - otwierasz puszkę i - w moim przypadku - smarujesz wafle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×