Ide dzis na randke po raz pierwszy od 4 lat i teraz zaluje ze sie zgodzilam

dlaczego Wy dziewczyny do spotkań z facetami podchodzicie tak serio? przeciez można sie spotkać pogadaC i tylko spędzić miło czas i tylko po to żeby nie siedzieć w weekend przed kompem..takie podchodzenie na serio to wszystko psuje bo Ty sie stresujesz i nie jestes sobą a po drugie można sie rozczarować po pewnym czasie...ja podchodze z dużym dystansem i spotkania z facetami przynajmniej na samym początku traktuje jak spotkania dla zabicia czasu:)

no ja wlasnie tez to tak potraktowalam

A widzisz, mówiłam Ci, że trzeba próbować, jednak nie było tak źle. Bardzo się cieszę :)

ale to spotkanie uzmyslowilo mi jedno; jak bardzo jestem samotna i znudzona zyciem:(

Nom nie bylo zle ale jego kolega zostal w samochodzie. Chyba nie chcila randkowac. Nawet nie wiem jak ten jego kolega wygladal. Poslzismy we 3 na piwo. Umowilismy sie do pubu za 2 tyg. Ciekawe czy sie jeszcze odezwie do mnie. Nie jest on w moim typie kompletnie ale dobrze, ze ejszcze potrafie gadac z facetami. Nie by,o tak zle.

za bardzo sie przejmujesz facetami...więcej wiary w śiebie:)faceci wyczuwają słabosci kobiet...są bardzo bystrzy!!hmm...wiesz,życie to jedna wielka improwizacja dlatego udawaj pewną siebie..pewnej swojej wartosc...nie bądz szara i cichą myszką ciesz sie życiem i bądz sprytniejsza od facetów..faceci bardzo oszukuja i jesli chca cos osiągnąc mówią rzeczy ,które kobieta chce usłyszeć.. musisz byc sprytna a bąda ci jesc z ręki:)

lusska cos o tym wiem jacy faceci potrafi byc.... oj tak:( jestem teraz bardzo ostrozna

wiesz,świat sie zmienił ,zmienili sie też faceci sa zupełnie inni niz jak byłam w Twoim wieku...hmmm...są sprytni i bardzo łatwy sposob dostają to czego chca...a kobiety sa naiwne niestetywczesniej faceci reprezentowali soba jakies wartosci a teraz zadko można spotkać porządnego faceta

masz racje! bardzo ciezko o fajnego faceta , cos o tym wiem:(

hmm..własciwie to nie wiem w jakim jestes wieku:) ale podejrzwam ,że jestes bardzo młoda osobką..

mam 26 lat ....

czasem mam wrażenie,że faceci sa nieprzystosowani społecznie...:)najpierw pragną związku a po jakimś czasie zmieniają zdanie...szok..

ja mam 27:) skąd jesteś?

moj ex jest tego rpzykladem 4 lata dochodzilam do siebie a mam juz dosyc tego wszystkiego chce wyjsc do ludzi!!!!!!!!!!

z lubelskiego

widzisz ja bym w końcu chciała poznać normalnego faceta a przede wszystkim założyć rodzine..a cały czas spotykam facetów ,którzy chcą tylko jednego ode mnie..to mnie wkurza irytuje :/

ja chyba tez w glebi pragne poznac fajnego faceta z ktorym bede szczesliwa ...ehhh

tez byłam w długoletnim związku 6 lat..wszystko sie jakos wypaliło chyba to był przechodzony związek od czasu rozstania spotykam samych dziwnych facetów..

ale to on odszedl?

niestety czas leci.....nic nie robie na siłe własciwie nie szukam sami się jacyś znajdują..najpierw normalne spotkania niby facet ok a kiedy z uśmiechem na ustach móie ,że w końcu poznałam normalnego faceta,,to słysze....może luzny związek?:) porażka..

ja mialam tak, ze przez dlugi czas odrzucalam facetow... moj ex btl moim idealem a reszta ehhh nie dorastala mu do piet

ja zakończyłam związek..ciągłe kłótnie ,zazdrosc bez powodu....musze kończyć ale jesli kiedys byś miała ochote pogadac na gg to napisz ja sie odezwe 7580502 trzymaj sie cieplutko:)

ok:)