Czy kazda kobieta leci na pieniadze i samochod faceta? Pytam jako kobieta

Ty nie jesteś wyjątkiem. Ty jesteś z tych co lecą na hajs :P .

Ha ha ha ha ha ha ha Taaak, jasne, bo ty mnie znasz :P

Przyznam że na samochodzie niespecjlanie mi zależy. Autami szpanują głównie faceci, mnie aż tak nie zależy... Ale kasa i owszem, by się przydała:)

mOZE NIE LECE NA KASIADSTYCH ALE robie to podswiadomie.. tak potrzebuje zycia w dobrych warunkach lubie wsiadac do wygodnego i nowego samochodu itp... i niech mi ktpos nie powie ze tego nie lubi no prosze caly swiat sie kreci wokol pieniadza

ja lece i wcale sie z tym nie kryje, milo jest jak facet jezdzi fajna bryka i ma miliony na koncie

dokladnie tez tak uwazam i nie jestem pusta ;) lubie kase zyje mi sie wygodnie mam co potrzebuje itp.

dokladnie swiat kreci sie wokol pieniadza, nie wierze ze jak spotyka kobieta faceta i on ma wypasiony samochod, kupe kasy i moze zaoferowac wwszystko to nie wierze w to ze ktoras z was by mu sie nie oparla, kur.wa ludzie przestancie byc hipokrytami!!!

Znaczy ja też wolę oczywiście kasa+samochód niż kasa bez samochodu:) tylko że samochód nie jest warunkiem koniecznym, wolałabym połączenie kasa+fajny facet+troszkęgorszy samochód niż kasa+beznadziejny facet+lepszy samochód

Egzotycznap- zgadzam sie z Toba w 100% przynajmniej Ty i ja potrafimy sie przyznac do tego szczerze, bo reszta zgrywa swietoszki

no no, nie chodzi o auto konkretnie tutaj tylko o kase. sama jej mam troszke i lubie kasiastych mezczyzn ... ja mam swietna osobowosc mimo czasem swego wyrachowania cenie sobie uczucia a rodzinę ponad wszyztko ... bez kasy w tych czasach sie wegetuje - niestety.

wiadomo,ze kasa sama nie wystarczy,ale dodaje duuuzo uroku jej wlascicielowi taka prawda

kasa jest wazna i to nie podlega dyskusji

nie ma od jakiegos czasu za co zyc, mieszka z mama, nie ma samochodu , juz nie studiuje bo wylecial i mnie rzucil i co? ja nie lece na kase ale pewnie mu sie znudzilam:(

do pieknej : NIgdy ie kryl;am sie z tym ze luie kase i ze jestem naprrawde piekna, madra i pelna seksu kobietą moge miec facetow na peczki i ja to wiem. nie lubie obludy jak ktos mi sie pyta ''jak myslisz przyzdalaby mi sie dieta albo czy dobrze mi w tej sukience'' to odpowiadam szczerze bo wkoncu ktos mnie o to ptyta wiec chce zebym wyrazila swoja subiektywna opinie ;) ahhh... zaraz mnie pojadą

Egzotyczna- no to jestesmy do siebie bardzio podobne ;-) ;-) ;-) zaraz po mnie i po Tobie pojada bo tu zazwyczaj siedza same zakompleksione dziewczynki zgrywajace swietoszki

Piękne, egzotyczne itp. - o ile dobrze rozumiem, stosujecie Panie swego rodzaju transakcję wymienną: wasze fizyczne walory w zamian za ich materialne atuty. W sumie całkiem uczciwy układ, tylko zawsze trzeba się liczyć z tym, że taki gość znajdzie sobie jeszcze piękniejszą i seksowniejszą i kopnie was w cztery litery... Jak dla mnie budowanie związku na kasowo-samochodowym fundamencie to jak wznoszenie domu na kupie g...a. Mało stabilny będzie ten dom, oj mało ;) ;) ;)

Mrot- cos ci sie dziweczynko pomieszalo, bo zarowno mi ani Egzotycznej kasy nie brakuje, wiec nie musimy sie sprzedawac, dziewczynko pogubilas sie troche i przeczytaj nasze wpisy raz jeszcze ze zrozumieniem

no i jazda sie zaczela.... juz pierwsza krzykaczka sie odezwala

na tym forum nie mozna napisac o sobie ze jest sie piekna, bogata seksowna, bo zaraz wszystko zakompleksione sie odzywaja

logiczne ze nawet gdyby facet srał pieniedzmi a byl glupi jak but i mi nie odpowiadal i fizycznie i psychicznie to bym go kijem nie tknela i to nie tylko kasa tu rzadzi bo jak powiedzialam ja ja mam... poprostu kasa jest potrzebna a ja jestem stworzona do luksusowego zycia i nie bede tego ukrywacv . proste

"dokladnie swiat kreci sie wokol pieniadza, nie wierze ze jak spotyka kobieta faceta i on ma wypasiony samochod, kupe kasy i moze zaoferowac wwszystko to nie wierze w to ze ktoras z was by mu sie nie oparla" Jak to niestety u niektórych dobra pamięć nie idzie w parze z (deklarowaną ;)) urodą ;) ;) ;)

dzis samochod to jak kiedyś rower góral a brac faceta bez grosza przy duszy to co jest wart

przyznam szczerze ze jesli facet ma pieniadze to jest fajnie ale czesto gdy ma ich bardzo duzo to mu po prostu odpierdala.Ja nie lece na faceta z kasa,bryka itp. ale takiego co nie pracuje a co za tym idzie jest niezaradny to ja nie chce miec

Głupiutkie, puste dupeczki. My kasiaści faceci jesteśmy szalenie wyczuleni na wszelkie przejawy interesowności u kobitek. Przelecieć przelecimy, ale na żony to wybieramy sobie takie, co do których nie musimy się obawiać,że jak nam firma splajtuje to z prędkością światła odejdą w siną dal - albo jak wpadniemy na lewych ineresach i pójdziemy siedzieć, to chciwa, zimna paniusia pryśnie za granicę z przepisanym na nią mająteczkiem. Nie jesteśmy aż tacy durni, jak wam sie zdaje, doskonale widzimy jakie robicie oczy na nasze wózki i symbole statusu - i wykorzystujemy was dokładnie tak samo, jak wy PRÓBUJECIE wykorzystywać nas do podnoszenia swoich akcji w oczach psiapsiółek.

Znam małżeństwo: ładna i zaradna dziewczyna, brzydki, wiecznie bezrobotny facet, przesiaduje w domu i ogląda tanie pornole. To zaprzecza teorii i kurestwie kobiet... są szczęśliwi. W ogólności jednak kobieta poleci na niekoniecznie bogatych, ale 'ustawionych' facetów. Ale to jest zakodowane genetycznie. Mężczyzna musi umieć (choćby potencjalnie) utrzymać kobiete i dzieci. Kobieta zgodnie z naturą nie powinna polecieć na faceta, któremu się nic nie udaje, a głównym zainteresowaniem jest żydowski spisek i ch... wie co jeszcze, byle tylko usprawiedliwić swoją nieudolność. Moja też jest dumna i nawet podniecona, gdy coś mi się uda w pracy (niekoniecznie przeliczalne na $$$). Natura... Innym biegunem są kurewki z dyskotek, ale mówimy o normalnych kobietach chyba...

klikałam dzisiaj z jednym facetam spytałam jego jaką ma brykę to go szlak trafił że lecę na samochód a lkilałismy już od 2 mies idziś basta koniec