Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Novika_86

To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

Polecane posty

położyłam się z Potterem, ale głowa mnie trochę bolała, więc od razu zasnęłam :D teraz czytałam Newsweeka nowego, żeby być na bieżąco ;) oj a grzechy faktycznie się zdarzają gorsze :D tak sobie myślę, że przez kilka najbliższych dni muszę się zmobilizować i postarać się te codzienne grzeszki wyeliminować, tak chociaż dla komfortu psychicznego ;) ech chyba w ogóle zaraz pójdę spać, jakaś taka przymulająca pogoda, strasznie śpiąca jestem cały dzień i ta głowa jeszcze... a Ty kobitko odpuść sobie jak możesz, początek szkoły, więc pewnie i tak nic się jeszcze ważnego nie dzieje (ja tak mówiłam aż do kwietnia :D ) a co masz chorować przez miesiąc, jak możesz przez tydzień ;) a gdzie nam się katinka podziała? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katinka pewnie z mężem gdzieś się nam zapodziała :D No ja czekam na Pottera po Polsku ... :D Crazy ja sobie już miesiąc mówię że będę mniej jeść a tu nic :p odkąd zaczęła się szkoła jem więcej niż jak byłam w domyu i miałam od rana do wieczora wszystko pod ręką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skądś to znam :D mnie zawsze gubiło jedzenie na przerwach - w liceum miałam sklep zaraz obok i co przerwe lataliśmy po kanapkę, po soczek, po batonika, po loda, no po wszystko :D a w zeszłym roku miałam piekarnię na drodze od przystanku do uczelni i wiesz, jak się szło o 7:40, zimno, ciemno a tu zapach świeżych bułeczek i rogalików... no masakra :D a potem np. okienko 1,5 h i co? wszyscy do piekarni i siedzimy na tyłkach i wpieprzamy :D i zapijamy colą albo kawką z automatu ;) dlatego z jednej strony się boję tego powrotu do szkółki, a z drugiej mam ambitny plan przygotowywania sobie sałatek rano albo wieczorem i zabierania ze sobą ;) poza tym oby na tym nowym wygwizdowie nie było nigdzie sklepu...! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Pottera po polsku też przeczytam, bo i tak teraz wszytkiego nie rozumiem :D moja siostra była maniaczką i czytała te książki po 10 razy :D teraz jej z wiekiem troszkę przeszło, ale tak jak kupowała wszystkie po angielsku bo nie mogła się doczekać, aż cośtam się wyjaśni, tak teraz też kupiła :D i nie chce czytać bo jej smutno, że to ostatnia książka i przeciąga skończenie serii :D :D :D debil taki :D no więc ja sobie czytam i notuję słówka (których swoją drogą jest od groma...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też czytałam te książki po pare razy :D Lubie czytać :p A Potter jest fajny bo jest ciekawy i można poćwiczyć wyobraźnię :D W każdym wieku warto przeczytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też uwielbiam czytać, w te wakacje przeczytałam ze spokojem z 10 książek, ale już nawet straciłam rachubę :D a takie \"dziecięce\" książeczki są super, uwielbiam \"Opowieści z Narnii\", czytałam je chyba ze sto razy, wyglądają jak psu z gardła, ale wracam do nich co jakiś czas :D a teraz uciekam i idę na Majewskiego i \"Teraz my\" :D więc pewnie wpadnę dopiero jutro ;) dobranoc kochane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kocham potera swoja droga pierwsze czesci przeczytalam chyba po 20-kilka razy (no ale bylam wtedy troche mlodsza.... a ta nowa po polsku przeczytalam dwa.... przyznaje ze mi sie lezka w oku zakrecila, a tak ogolnie to uwielbiam czytac. obecnie detyktywistyczne, o morderstwach itp... a dzisiaj sciagnelam skazanego na smierc 3 serie 1 odcinek ale nie mam juz czasu ogladac:( moze jutro ujrze swojego przystojniaka....hehe kobietka nie idz do szkoly tylko poloz sie w cieplym lozku z ferwexem mi zawsze pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też idę się położyć... Poprzeglądam sobie album ze zdj :)A do szkoły jednak nie idę... Czuję że mam zatoki tragedia :o Ahh... Dobra mykam :) Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro planuje dzień jogurtowy(tylko dlatego że za duży zapas zrobiłam:)) zobaczymy co z tego wyjdzie. życze kolorowych snów wszystkim:)👄 Czitaaa jak obejrzysz film to zdaj relacje o przystoiniaku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc panienki.jestem jestem tylko bardzo zalatana.tak to juz jest przed wyjazdem.ciagle jeszcze cos trzeba kupic,ciagle sie o czyms zapomina.ale to nic,najwazniejsze ze w piatek o 20 siedze w samochodzie i jedziemy.... wtedy wszystko inne przestaje sie liczyc.a co do dietki to jest pomaracczowo.stoje w miejscu.i tak sobie postanowilam do 1 10.byle nie przytyc.o schudnieciu u mamy to nawet nie marze-chociaz kto wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Wam :D no i się wyspałam i od razu się lepiej czuję ;) na śniadanko zjadłam jogurt z musli, zaraz znowu z domu wybywam spotkać się z koleżanką;) miłego dnia, a Ty kobitko zdrowiej ładnie i ciesz się, że Cię w szkole nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też rano zjadłam jogurt naturalny z płatkami owsianymi. teraz zastanawiam się co zjeść na obiad i nic mi do głowy nie przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Katinko crazy dziękuję 👄 :) No ciesze się że nie jestem w szkole przynajmniej mam czas żeby wszystkie zadania zrobić i się pouczyć bo nie nadążam... Rano była activia pare orzeszków a teraz szklanka barszczu i ziemniaczki piers i mizeria :) A później do łóżeczka ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitko.nie przesadzaj z zadaniami.mialas wypoczywac. oj laski jakos mi doglodzilo.to chyba ze sniadanie z dziecmi o 6.15.to wczesnie.nie da sie wytrzymac do obiadu,zjadlam o 11 banana i jakby jeszcze gorzej.teraz ratuje sie herbatka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katinko, banan to i tak nie jest jakoś bardzo źle ;) kobitko słuchaj katinki - nie ucz się tylko odpoczywaj, masz odpocząć :) dzisiaj jestem z siebie dumna, znowu latałyśmy z siostrą po mieście (nigdzie nie ma fajnych butów! tragedia...) i oczywiście zachciało jej się lodów z McDonald\'s, a ja nie zjadłam :D niby nic, a cieszy ;) więc dzisiaj mój bilans ma się następująco - jogurt z musli, 4 bananowe chipsy tuż przed wyjściem z domu a przed godzinką obiad - miseczka sałatki i miseczka spaghetti no i na deser herbata owocowa z łyżeczką cukru (smakowe herbaty bez cukru zupełnie mi nie pasują ;) ) i tak przy okazji - może któraś z Was się orientuje jaka jest różnica między zwykłym cukrem a cukrem trzcinowym? bo ostatnio kupiłam właśnie ten drugi i mi baaardzo smakuje ;) a jak by się jeszcze okazało, że np. zdrowszy jest to już w ogóle bym była bardzo happy :D ale pewnie co cukier to cukier ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja zjadlam dzisiaj jogurt naturalny z otrebami i siemieniem na sniadanie, pozniej sok z marchwi ,sok z grejfruta (bez cukru zaliczam je jako posilki) piers gotowana i szpinak... a teraz jem zelki 50 gram haribo... juz nie moglam sie powstrzymac a z braku laku zelki chyba nie sa najgorsze (przynajmniej tak sie pocieszam...) cukier czcinowy jest zdrowszy poczytaj o nim w internecie...;) chicalam dzisiaj kupic wage ,ale byly samne drugie od 100 zl.... takie to by mi tylko kieszen odchudzily... wiec sobie darowalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D A ja grzesze i grzeszę niech mnie ktoś opamięta... :p Zjadłam orzechy dość sporo no i winogrona :p do tego banana :p i sok pomarańczowy bez cukru :D i dalej jestem głoda :p gorzej niż baba w ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zjadlas tylk to co wymieniasz czy to ponad norme zjadlas.... orzechy maja duzo kalorii ale sa bardzo zdrowe ,sok pomaranczowy tez zdrowy... no ale banan...... ale nie jest zle wazne ze nie zjadlas czekolady ,cukierkow, ciasta ... ale chociaz cos wartosciowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie ja zjadlam garsc zelek...;( i nie chce mi sie dzisiaj w dodatku cwiczyc....:/ moze jeszcze jakos sie zmusze do tej godziny roweru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz wlaczam mojego majkela 3 serie ,bo mam chwilke czasu:D:D:D i zjem troche salaty z cytryna na kolacje.... pozdrowionka i NIE PODJADAJCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie kolacyjkę zjadłam- płatki owsiane na mleku:) chyba nie miało to aż tak dużó kalorii...??? śniadanie i kolacja były OK, ale obiad...przemilcze:o skakać nie mogę bo strasznie mnie noga boli:o:o smaruje stopę jakimiś maściami i czekam aż mi przejdzie. co do objadania się to znam ten ból, chyba każdy go zna...:o trudno cos poradzić, może guma do żucia pomoże...sama nie wiem. albo umyj zęby- mi po umycie przechodzi ochota na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi już nic nie pomaga :o 4 miesiące diety to dużo i czesto czegoś mi brakuje :o Ale dzięki za rady ;) Może ten 5 miesiący który jutro rozpoczynam będzie lepszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ale mam dzisiaj lenia :D chciałam porobić brzuszki, ale jakoś tak się zabrać nie mogę... ;) wstyd, ale pewnie z ruchu dzisiaj mi zostaną jakieś skłony i rozciąganie nóg :D kurna, tak to jest jak się jesień zaczyna, deszcz pada, wiatr wieje i pozostają książki i ciepła herbatka :D i nawet miałam grzeszne myśli - chodzi za mną usmażenie domowych pysznych powideł :D jesień, jesień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Crazy to pomyśl co będzie zima :D święta, sylwester, nowy rok... same pyszności :D a ja jeszcze do tego moje urodzinki i studniówka :p nie wiem jak przeżyję :D Ale powiedziałam sobie od jutra koniec! Rygorystyczna dieta wraca:p Ciekawe czy się uda hehe:p Dobra idę do łóżeczka bo jutro na 7.15 11 godzin a muszę jeszcze się z niemieckiego pouczyć...Katinka bez urazy ale muszę to napisać... Jak ja nienawidzę niemieckiego ble a fuj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam widzę że produkcja ostra:) Ja od wczoraj się zawziełam bo zauważyłam że powoli przeginam i stwierdziłam że żadnego jedzenia po 18.30. Ja z pracy przychodzę o 17 więc zdąże coś zjeść a potem koniec:) Czy któraś się smaruje tym serum z Eveline? Bo ja przestałam i kurcze znowu wszystko na marne, no ale od wczoraj znowu zaczełam i szukam kompana do smarowania:) Wogóle ta pogoda jest strasznie dobijająca... dziś rano jeszcze u mnie było słoneczko a potem strasznie lało:( Dobrze że ludzie wymyślili solarium bo ja z braku słonca już dawno bym się na depresje leczyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×