Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Novika_86

To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

Polecane posty

wiem, wiem, zima też jest straszna, chociaż uwielbiam latać po śniegu, rzucać się śnieżkami, kocham spacery po zaśnieżonym mieście, kiedy są lampki na drzewach, przewracamy się ze znajomymi na śnieg i kwiczymy jak ośmiolatki :D a niemieckiego też nie lubię, mimo tego, że moja rodzinka (no, jedna połowa ;) ) pochodzi z Niemiec ;) ale po kilku próbach nauczenia się tego języka przerzuciłam się na francuski ;) w tym roku kończy mi się rosyjski na uczelni i bardzo mnie korci hiszpański albo włoski :D ale to pomyślę za rok :D koniec rozważań lingwistycznych :D dobranoc kobitko, zdrowiej ładnie i wyśpij się porządnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.ja narazie sie trzymam .na kolacje zjadlam miske zurku.taki moj niskokaloryczny.tylko ziemniak,poledwica wedzona,pieczarki no i zurek.to chyba nie jest takie zle? a co do jezyka to nic w tym dziwnego ze nie lubicie.ja tez nie lubilam.jak tato kiedys do mnie cos po niemiecku mowil mowilam ze skrzywiona mina,mow do mnie po ludzku. tak wyszlo ze tu przyjechalam i musialam sie szybko nauczyc bo nie chcialam byc od nikogo zalezna.a ze nie mialam zadnego kursu latwo nie bylo.ale jak sie musi to sie uczy . teraz sie tata smieje jak szybko mowie i nie nadaza ...mow do mnie po ludzku oj zycie bywa ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katinko, jak ten żurek bez śmietany to już i tak super :D a co do języka to fakt, jak trzeba to trzeba i nie ma że boli ;) no i w sumie dobrze ;) a u mnie tata właśnie wrócił ze spacerku - wczoraj go prosiłam o swoją ukochaną maślankę, ale nie było, więc przyniósł inną, a dzisiaj cały szczęśliwy powiedział, że upolował ostatnie dwie + kupił jeszcze truskawkową bo miał ochotę :D tak więc mam 4 litry maślanki w lodówce :D jacyś chętni? ;) dobra kochane, uciekam do łóżeczka, pomęczę jeszcze Harry\'ego (powoli mnie ta książka irytuje, non stop ktoś kogoś goni, uciekają, chowają się, zawału serca niedługo dostanę :D ) i nynam ;) do jutra i kolorowych snów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1001 wpis:D trzeba to uczcić:D 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 właśnie trochę poćwiczyłam i idę spać bo w tv nic ciekwego nie ma:o good night:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie jem 4 kromki wasa na sniadaie z almette... wczoraj jakos nie udalo mi sie cwiczyc..:/ moze dzisiaj uda mi sie nadrobic chociaz dopiero o 18 bede w domu wiec nie wiem czy tqak pozno bedzie mi sie chcialo....pozdrawiam i zycze BEZgrzesznego dnia.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) czitaaa trzymaj się w tej niedobrej szkole:) ale dziś wieje:( ide coś zjeść bo wstałam głodna jak wilk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry :D a co tu dzisiaj tak pusto, co? :D usprawiedliwione jedynie te, które siedzą w szkole :D ja dzisiaj znowu wzorem wspaniałej kury domowej już sprzątnęłam w domciu, teraz się zastanawiam nad obiadkiem ;) zaraz pójdę do sklepu i pewnie będę wymyślać na bieżąco ;) buziaki i miłego dnia Wam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Jeszcze 2 godziny w szkole... Teraz mam informatykę... :o Takie nudy że szkoda gadać:( Aniele ja mam te serum z eveline wczoraj pierswszy raz go stosowałam :D Fajny lepszy niż garnier :P Jaka ja jestem głodna...:( 11 godzin w szkole mam dosyć :(!!!!A jutro 10 :o Mamy zajęcia dodatkowe w innych szkołach są nieobowiązkowe a u nas jak zwykle się obecność sprawdza wrr:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki.... wrocilam ze szkoly zjadlam salatke na obiad... ale jakos mam zalamanie bo jestem na diecie 2,5 tygodnia duzo cwicze malo jem a nie ubylo mi z ud nawet 0,5 cm....:/ liczylam ze po takim czasie troche jednak ubedzie tym bardziej ze jezdze na rowerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide cwiczyc, chociaz wszystkiego mi sie odechcialo jak efektow nie widze... moze i kg spadaja troszke, ale co mi po kg.... chcialabym zeby chociaz troszenke spadaly cm,,,,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ;) Uroczyście oświadczam, że przyłączam się do was! Dużo do zrzucenia nie mam, nie osiągnęłam jeszcze apogeum swoich żarłocznych możliwości, ale chcę temu zapobiec już teraz. \'Odchudzam\' się już od czerwca. Napisałam w cudzysłowie, bo to polega na kilku małych zmianach w sposobie życia. Przez sierpień musiałam znów zmienić nawyki, bo wyjechałam do Niemiec, a tam żarcie jest straszne, jeśli chodzi o diety... Teraz znów wracam do normalnego trybu życia, a to moje główne postulaty: 1) MŻ :D 2) po 18, choćby żołądek hymn narodowy śpiewał, ani grama żarcia 3) nie stosuję cukru w np. herbacie, właściwie piję tylko zieloną i wodę mineralną. 4) ograniczam tłuszcz w jedzeniu 5) dużo warzyw, a owoce jako słodycze 6) dużo zieleniny 7) do tego aerobic 2 x tydzień, codziennie min. 100 brzuszków. Oczywiście to nie jest tak, że wcale nie jem słodyczy. Po prostu wykluczyłam je jako normalny posiłek. Słodkiej herbaty mi się nawet już nie chce pić, nie wspominając o Fantach, Colach i innych szatanach :P. Idzie mi w sumie gładko, ale dołączam do was, bo raźniej i fajnie jest cieszyć się ze wspólnych sukcesów :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja już po kolacji(mega kolacji:o) nic już dizś nie tknę. mam już kotlety sojowe więc jutro je sobie zaserwuje na obiad. 11godzin w szkole...!!! tragedia. a ja narzekałam na 8 GODZIN:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widze że poprzedniczka ma podobny problem tj mega kolacja... cholera jak można tyle zjeść!! Co prawda jak jestem w pracy to nie jem dużó ale żeby potem tyle nadrobić?? Musze coś z tym z robić bo to jest niemożliwe tyle zjeśc.... Dziewczyny dajcie jakieś pomysły co robicie gdy Was dopada takie obżarstwo bo ja już nie mam pomysłów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczesnym wieczorkiem... jestem po godzince roweru i 30 min rozciagania...:P duzo dzisiaj nie zjadlam wiec nie mam z czego sie tlumaczyc.... do dziewczyn z dluzszym stazem , czy po 2,5 tygodnia odchudzania spadalo wam chociaz troche cm z ud?? bo mam w koncu 62 cm i nic mi nie spada:( i niezle sie zdolinowalam.... az myslalam dzisiaj od nazarciu sie czekolady ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacze jeszcze z 2 tygodnie jesli mi nic nie ubedzie z paskudnych ud to pewnie sie zalamie co skonczy sie koncem diety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa nie przesadzaj... widzisz ja już się męcze 5 miesiąc a dalej nie wyglądam idealnie o udach nie wspomne mam same rozstępy ... i to nie tylko tam bo i na brzuchu i piersiach :o ale ciesze się z tego co jest... utraty wagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama niewiem... wiem ze jestem glupia bo 2 tygodnie to bardzo malo, ja nastawilam sie na to zeby poprostu w maju bylo juz wszystko idealnie .... no a do maja wiele miesiecy... wiec moze mi sie uda.. moze mam takie zwatpienie w siebie bo jestem przed okresem.... ps a czy to mozliwe ze mi sie woda w nogach tez zatrzymuje jak jestem z 3 dni przed okresem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam czas do 4 stycznia tzn studniówki :D a później to do... (malutka tajemnica :D ) W nogach? hmm woda zatrzymuje się w całym organiźmie ale na jakiej zasadzie to nie wiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pipa witaj :D i zostań, zostań, im więcej tym lepiej :D postanowień nie masz drastycznych, czyli jest szansa, że jeśli uda Ci się schudnąć, to Ci to nie wróci potem :D rozstępy... też mam wszędzie - uda, ręce, piersi, ale smaruję się kremikiem i mam nadzieję, że przynajmniej mi się nie pojawią nowe ani stare nie powiększą ;) ja też dzisiaj zaszalałam z kolacją, zwykle jak się najadłam obiadem to potem już mi się w ogóle nie chciało jeść, a dzisiaj zgłodniałam i zjadłam sobie jeszcze 3 wasy - z serkiem topionym, pomidorem, cebulą i ogórkiem kiszonym i jeden kawałek z pasztetem :D ale ja nadal trzymam się teorii, że ochotę na jedzenie mamy większą, bo się ochłodziło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo się ochłodziło..:D:D taaa a latem- bo się ociepliło:D:D wiecie co, oglądałam na allegro stepery i się napaliłam na takie coś. posiada któraś z was to \"ustroistwo\"??? działa to??? co do rozstępów, to ja też mam, ale dzięki Bogu tylko, albo aż na nogach:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ dzis robią te ubrania...tak szybko się rozciągają:D:D;);) szkoda, że moje się nie\"rozciągają\":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widze że wy też macie te wstrętne \"paseczki\" ja ostatnio zauważyłam na udach i oczywiście panika:( smaruje sie oliwką bo to podobno pomaga... wcale sie nie dziwie że mi się robią jak raz nie jem a raz się najem... jejku jakie to życie dziwne, szkoda że nie można sobie ot tak zasznurować przełyku albo zmniejszyć żołądka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czitaaa: po 2,5 tygodnia może nie być jeszcze efektów. Ja w swoje stare spodnie zaczęłam się wbijać po conajmniej miesiącu. A przed okresem dzieją się z nami różne dziwne rzeczy, więc poczekaj i nie załamuj się! Trzymam za was wszystkie kciuki, musi się nam udać. Mamy być grube przez całe życie? Im jesteśmy starsze, tym gorzej nam odchudzanie i zmiana przyzwyczajeń idzie, więc nie dajmy się już teraz! A co do wieczornych \'ssań\' na jedzenie... Właśnie się siłuję ze sobą, bo wróciłam z aerobiku o 20 i mam ochotę chociaż na kromkę chleba z solą. Walczę zapijaniem tego wodą i zieloną herbatą. Życzę nam silnej woli :P. Czuję, że wrzesień to okres jakichś niesamowitych zmian w moim życiu ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się już zbieram. Na głód najlepiej położyć się spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×