wrzesniowy SHAPE- striptiz ćwiczenia!!!

Hey powiadamiam wszytskie kobietki,ze we wrześniowym SHAPE\'ie bedzie płytka z cwiczeniam z carmen elektrą -sexy cwiczenai.aaaaaaale jestem ich ciekawa :-) czy któras już cwiczyła cos podobnego???

kupił to ktoś? może się podzielić opinią? :)

taaa... kupiłam - nie warto. tylko wyrzucone pieniądze to zwykłe ćwiczenia brzuszki przysiady itp tyle że prowadzi carmen electra i wypina bardzij tylek do kamery robiąc przy tym dwuznaczne miny....

a ja jestem zadowolona z tych ćwiczeń - co prawda na razie tylko je oglądalam, wieczorem wypróbuję je na własnej skórze ;) Spodziewalam się jakiegoś wicia na podłodze lub rozkraczania ale na szczęscie nic z takich rzeczy. Myśle ze to solidny trening i najwazniejsze !!! - to chyba pierwsza płyta z ćwiczeniami, na której ludzie nie mają przyklejonego \"amerykańskiego\" uśmiechu przez cały czas, co więcej - są nawet spoceni, co sie rzadko zdarza...

też kupiłam a i jak ktoś chce to chętnie odsprzedam;/ rozczarowałam sie nie ma co. Zgadzam się, że to zwykłe ćwiczenia i racja, że sa spoceni. Wsio nie polecam i tyle

oni dali chyba ten sam filmik co już kiedyś był w : ćwicz razem z nami ... szkoda ...

podobna ta seria \"striptease aerobic\" sklada sie z roznych czesci, ja sie ciesze ze trafilam akurat na ta ćwiczeniową bo nie zamierzam sie przed nikim wić.

Lucy from the block - orginalny aerobic z carmen to nauka tańca przy krześle ... zabawa ubraniem .... www.aerobicstriptease.com

eseczka_24 - w takim razie wolalabym nie kupowac orginalnego, tylko orYginalny :P wedlug mojej wiedzy program ćwiczen stworzony przez electrę to kolekcja skladajaca sie bodajże z pięciu częsci i wszystkie maja miano \"aerobic striptease\" ;)

Lucy from the block - zawsze się tak czepiasz ?

eseczka_24 - po prostu smiesza mnie niektore rzeczy, a ze lubie sie smiac....to chyba nie jest zbrodnia :P

Lucy from the block - mnie też śmiesza texty : tłuszcz zamienia się mięśnie ....

w mięśnie

eseczka_24 - no to sie śmiej, kto Ci broni? :P

powiedzcie a czy to jest carmen i z nia taki facet i we 2 cwicza? bo ja kupilam cos takiego pol roku temu z innej gazety . i na koncu tylko przy napisach carmen wygina sie do krzesla co moim zdaniem nie jest fajne (jednak moze dla faceta ona jest fajna:P) ?

madchen - tak, facet jest blondynem

no dobra, a poza tym dvd, czy coś poleciacie z samego Shape? są jakieś ciekawe wg was artykuły???

w tym numerze akurat śrdenio.jest dużo stron na główny temat numeru -czyli o kobiecości i jakaś tam dieta(z przepisami),piszą tez o hormonach...średnio:/bywały lepsze shape\'y...ale w sumie tez nie żałuje tych 12zł.......

Jeśli ktoś kupował Shape wcześniej to teraz może sobie darować, 90% to powtórki+pseudo psychologiczne teksty+reklamy nowych kosmetyków (najczęściej za 200-300 zł). Kiedyś kupowałam każdy numer, teraz zdecydowanie szkoda kasy... No chyba że ktoś chce sobie poczytać o tym że żeby mieć ładną sylwetkę to trzeba się więcej ruszać (ćwiczyć) zdrowo odżywiać i ogólnie mniej jeść (jest jeszcze ktoś kto tego nie wie?).

mi się wydaje że jest sama gazeta bez płyty to fajne są artykuły ... fajne porady itp. ale jak już dadzą płytkę to w środku nie ma ... pozatym widzieliście polską strone shape??? żanada www.shape.com mnóstwo ćwiczeń... tylko że wszystko w angielskim... ale strona super

zgadzam sie z Neit - teraz to totalna kopia poprzednich numerów, nawet foty dają te same, dlatego wole kupowac brytyjska wersje.

w jakiej cenie shape.......?

Zgadzam się, że SHAPE keidyś parę lat temu był o niebo lepszy. Teraz powtarzają wiele rzeczy. Moim zdaniem za bardzo postawili na jakość wizualną, zamiast dostosowywać artykuły do polskich realiów (przykład z kosmetykami). Choć w ybiegłym numerze przydały mi się ćwieczenia na ramiona, wreszcie wszytskie grupy mięsni w jednym gotowym zestawie ćwiczeń. Zagraniczna wersja, on line jest świetna, barzo motywująca. Poczytajcie dzienniki kobiet :)

kilka razy kupiłam tę gazetę i niestety jakość i cena nie idą w parze.. za duzo zdjeć za mało treści...i ciągle to samo....za mało stron do czytania..ogólnie nuda i tyle