Ciezarne prosze dajcie staraczkom jak nawiecej porad jak

skutecznie sie starac zeby zajsc w koncu w ciaze. Ja juz stosowalam tyle metod ze nie wiem, nic nie dziala, a staramy sie juz 8 miesiecy. Prosze o porady od mam i ciezarnych, jak o zrobilyscie ze zaszlyscie?

najlepsza metoda to przestać starać się na siłę i oddać się uczuciu nie myśląc podczas \"może tym razem się uda\" . :) Wrzućcie na luz powiedzcie sobie że jak będzie dzidziuś to super a jak jeszcze nie to znaczy że jeszcze nie teraz jest na to czas. Przy staraniu się o dziecko często następuje jakaś blokada w umyśle i to trochę opóźnia staranka. A więc przestać o tym non stop myśleć oddać się uczuciu a napewno powinno coś ztego wyjść ;) pozdrawiam

jak to jak? nie wiesz skad sie biora dzieci?

glupia opinia. wiem doskonale skad sie biora dzieci!!!!! jak to zrobic zeby nie myslec? ja w sumie juz nie mysle, zrezygnowana jestem i trace ochote na dziecko. moze cos nie tak ze mna?

Słuszna rada była powyżej, przestac się starac i kochac na akord w konkretnym celu. Wrzucić na luz i chodzić do ł.óżka TYLKO dla samej przyjemności. Jacystam Naukowcy dowiedli już że silna chęć zajścia w ciąze powoduje wydzielanie jakiegos hormonu u kobiety, ktory hamuje mozliwośc zajścia w ciążę. powodzenia:)

wiem, nie ma nic na sile. ale np moze porady w zywieniu. czy warto lezet te pol godziny po stosunku, zeby nie wylatywalo szybko wszystko. czy jakies pozycje pomocne. czy moze lepiej rano czy wieczorem probowac, obserwowac sie. tak na marginesie to juz mi sie odechcialo staran, probowania, liczenia plodnych nieplodnych dni, nawet nie mysle o tym, taka przygnebiona i pusta sie czuje, przez to wszystko moje poczycie wlasnej wartosci upada. nawet mi sie meza zachecac nie chce. tak po prostu chec mija.

to moze napiszcie jakich metod uzywalyscie w czasie staran. zapomnijmy o tej blokadzie co sie wlacza jak sie bardzo chce. na pewno sa wsrod was dziewczyny ktore dlugo sie staraly

poprostu uprawialismy sex - czesto z reguly to wytarcza ;)

ja staralam sie o dzidziusia 11 miesiecy, przez 9 bylo tak jak u ciebie, juz pierdolca dostawalam i wtedy doszlam do wniosku ze co ma byc to bedzie, ze byc moze jeszcze nie jest czas na dzidzie, podczas seksu nie myslalam juz ze \"moze tym razem\",zaczelam czerpac wiecej przyjemnosci z naszych zblizen i o dziwo za dwa miesiace okazalo sie ze jestem w ciazy, takze jest w tym cos

ja staralam sie o dzidziusia 11 miesiecy, przez 9 bylo tak jak u ciebie, juz pierdolca dostawalam i wtedy doszlam do wniosku ze co ma byc to bedzie, ze byc moze jeszcze nie jest czas na dzidzie, podczas seksu nie myslalam juz ze \"moze tym razem\",zaczelam czerpac wiecej przyjemnosci z naszych zblizen i o dziwo za dwa miesiace okazalo sie ze jestem w ciazy, takze jest w tym cos

z chwilą kiedy przestaliśmy mysleć o dziecku, o tym by kochac się głównie dla ciąży zaszłam :D