Koszmary przed ślubem!!

Witam!! Juz od tygodnia mam co noc!!!! sny dotyczace wesela. (A ślub 25 sierpnia)Albo że dostałam w dzien slubu sukienke za bardzo skróconą albo że jest juz dzień wesela a sala jest tak tragiczna, jakaś stara stołówka , w toalecie brak reczników do rąk to musialam sama donosic, spoglądam w lusterko a ja wogole nie umalowana i fryzura juz prawie wogole sie nie trzyma....a najgorszy to byl taki -dzień slubu -godzina 15 a mi nagle sie przypomina ze zapomnialam isc do wizazystki , fryzjerki....to wskoczylam szybko do wanny i zaczelam dopiero nogi golic;)) A wy jakie śmieszne sny miałyście??

Hej;) Tez mam slub 25 sierpnia i swietnie Cie rozumiem. Mialam podobne sny jakis czas teu ale teraz mam tyle na glowie ze na takie sny brakuje mi czasu. Gorzej byloby gdybys sie wogole nie przejmowala a tak wszystko bedzie dobrze! Usiadz sobie i na spokojnie sprawdz czy zalatwilas wszystkie te sprawy. Bedzie ok, przynajmniej sama mam taka nadzieje;-)

Ja prawie to samo! Nag;e przypominam sobie, że przecież dziś o 14:00 ma brać ślub...patrzę na zegarek...14:00. A ja nieumalowana, nieuczesana, bez sukienki. zapominam fotografowi i kamerzyście powiedzieć i nie ma ich w kościele. Koszmar! :D Już dwa razy :)

Witam! Też mam na imię Justyna i też mam ślub 25 sierpnia :D Ja miałam taki koszmar, że dopiero w dzień ślubu kupowałam suknię i nie zdążyłam na ślub. Czekali na mnie przed kościołem. Jak dojechałam zaczęliśmy mszę i w trakcie jakiegoś czytania przez lektora ksiądz usiadł i zaczął palić papierosa. W sumie dużo innych rzeczy też tam się działo podczas mszy, ale już nie pamiętam. Ale za to moja teściowa miała śmieszny sen. My będziemy mieli na weselu pieczonego prosiaka jako danie nad ranem i mojej teściowej śniła się taka mała, różowiuka świnka i że zaczęła się kłócić z kucharzem, że ta świnka za mała. Ona odczytuje to jako problemy z jedzeniem w trakcie wesela (czyli że za mało go będzie), a z kolei mi się mała świnka kojarzy ze skarbonką, z pieniędzmi. Kurcze najgorsze, jak człowiek zacznie się zastanawiać, co te sny znaczą...

No nie jestem sama:):) a zapomnialam dziewczyny napisać że mialam tez sen o kwiatach bo wlasnie jestem na etapie wybierania bukietu, no to oczywiscie na drugi dzien przysniło mi sie ze zachodze do kwiaciarni a tam praktycznie zadnych kwiatów nie ma, i kwiaciarka tak od niechcenia pokazuje mi jakies kilka patyków i mowi \" możeee z tego zrobimy coś???\":):) Ale najśmieszniejsze jest to że ja zanim te sny zaczely mnie dreczyc mało myslalam o ślubie, luzik był , a to te sny mnie teraz tak zestresowały:)

Justys - Twoja kwiaciarka mnie rozwaliła :D:D:D Mi się śniło, że ksiądz nie wypowiedział formułki \"może pan pocałować pannę młodą\" i z tego powodu chciałam powtarzać ślub...

Hehe nieźle nicktaki:) jakie to głupie rzeczy mogą sie przyśnic co??:) ale skąd sie biorą aż tak bezsensowne:)

ja wlasnie dzisiaj mialam taki straszny sen snilo mi sie ze slubu dawal nam calkiem inny ksiadz i to bez przysiegi, na sali zero muzyki, tancow a ja w lazience becze, sukienka stara, za krotka, gorset mi sie doslownie rozpinal a ja nic, tylko powtarzalam: ten slub jest niewazny, to niemozliwe tak bez przysiegi. Dopiero pozniej uswiadomilam sobie ze to nie nasz slub, ze nasz bedzie za tydzien hehe

takie sny to normalka ;-) u mnie zaczeły się miesiac przed ślubem, standardowo za krótka suknia, brak makijażu i fryzury.. śniło mi się parę razy, że rano wstaję i przypominam sobie, że tego dnia wychodzę za mąż, ale nic nie jest załatwione, budziłam się zlana potem :-) po takej nocy dzwoniłam do salonu sukien ślubych i pytałam, czy na pewno suknia będzie miała odpowiednią długość ;-) zachowywałam się trochę jak wariatka, ale to nic nadzwyczajnego, to wynika ze stresu i pragnienia, żeby wszystko się udało.pozdrawiam przyszłe mężatki i życzę spokonego oczekiwania na ten piękny moment :-)

mnie zostało 1,5 miesiąca do ślubu .spodziewałam się stresów, a tymczasem naszły mnie okropne wątpliwości.To jest naprawdę straszne.Nie wiem co robic.

ja miałam traumę przed ślubem... przysnilo mi sie ze bylam na przymiarce sukni, wszytsko OK ale kiedy przegladnęłam się w lustrze okazało sie ze jest czarna. Przeraziłam się ... przez to do ślubu schudłam z 54 do 48 kg. ale wszystko było wspaniale na szczęście ....

też mam wątpliwości w rodzaju - czy mogę mu marnować życie :P

wiecie co chyba to normalne przed slubem :) dziwne tylko ze większość z nas ma podobne sny czyli to ze jest któraś tam godzina a my zapomniałysmy się albo uczesac albo umalować.... ja w moim snie po prostu się rozbeczałam i powiedziałam że do zadnego śłubu tak nie pójde(a goscie czekali). Ale jak to jest mozliwe że ludzie mogą mieć takie same sny?? Chyba chcemy aby tak wszystko pięknie wyszło i tak sie stresujemy... W końcu tyle przygotowań :)

Mi się śniło że mój narzeczony czeka pod dworcem (w Gdańsku-Wrzeszczu) a muszę do niego dotrzeć biegiem przez kilka ulic. I tak biegę, po bruku, w byle jakich butach na obcasach, starych, które nosiłam w ogóliaku (wtedy były OK ale przyśniły mi się tak jak by wygloądały po latachczyli obecnie), jakichś bezsensownych ciuchach...Biegnę i boję się że on pomyśli że go wystawiłam do wiatru... A dzisiaj, pod wpływem lektury tego forum, śniło mi się że byłam w ośrodku wczasowym dla panien młodych, gdzieś głęboko w lasach (hmmm, te drzewa spodobałyby się Freudowi, choć nie odebrałam snu jako erotyczny) i stałyśmy w ogromnej kolejce do spowiedzi świętej ;DDDD.

Ja dzis miałam znów koszmarek...ale nieco inny scenariusz. stałam w długiej kolejce do salonu sukien ślubnych, żeby przymierzyć suknię. Przymierzam, a suknia za kolano. Ja oczywiście w płacz. Histeryzowałam, że w takiej nie pójdę, ze mają mi wydać nową, bo ta jest za krótka. za chwilę ciąg dalszy snu. Jesteśmy już w kościele...ale oczywiscie urani w zwykłe codzienne ciuszki. Tyle, że tym raze się tym wcale, a wcale nie przejęłam. Przesiedzieliśmy przed ołtarzem całą mszę. Na koniec, przy wychodzeiu nie zagrali nam Mendelsona. Poczułam sie lekko rozczarowana. Po chwili zuważyłam, że na palcu nie mam obrączki i wtedy mi się przypomniało, że na tej mszy wcale nie złozyliśmy sobie przysięgi. Ksiądz odprawił zwykła mszę. Poleciałam więc do tego ksiedza i mówię, że nie było przysięgi ani wkładania obrączek a on mi mówi że zapomniał, że to slub i kazał nam przyjść w poniedziałek ... :D Ale ten z za krótka sukienką był berdzie przerażajacy :D Tylko dlaczego każdemu sie śni za krótka...a nikomu e za długa?

Hhehe:) patrze że moje sny to nic w porównaniu z Waszymi dziewczyny:) A ja musze powiedzieć że jestem troszke podłamana:( ślub w TĄ !! sobote a mi coś dziwnego zaczeło sie wczoraj pojawiać na ustach!! Takie czerwone mam. Nigdy nie mialam żadnej opryszczki i to chyba byłoby szczytem pecha żebym miała akurat na ślubie!!;( Nakładam na noc dużo Antiviru ale nie wiem czy to pomoże bo chyba jak ma wyskoczyc to wyskoczy:( Znacie może dziewczyny jakies dobre maści czy moze tabletki na to???

Ja to chyba niję rekordy! Dzisiaj mi sie śniło że przez przypadek poślubiłam innego Pana Młodego!!!! Jak się zorientowałam, byłam załamana i jeszcze do tego nie mogłam sie w żaden sposób skontaktować, z tym moim prawdziwym Panem Młodym . :D :D. Na wesele (tutaj nie wiem jakim cudem, ale byłam już z Panem Młodym tym z którym chciałam :D ) przyszło nieweiel ludzi. Zawodły moje przyjaciółki i przyjaciele. Ci, którzy przyszli nie hcieli tańczyć. Wesele skończyło sie przed północą, bo goscie zaczęli wychodzić i każdy mówił, że straszna kicha z tej imprezy.

Oczywiście \"chcieli\"...coś mi klawiatura nawala...zjada literki :[

Głupim? wW jakim znaczeniu? To sny zależą od tego czy ktoś jest mądry, czy głupi? Jakaś ciekawa teoria ....