Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

witam U mnie bez zmian:( córka dalej obrażona ,ja też się zacięłam, po cichu sprawdzam czy coś je, bo ciągle siedzi u siebie. dalej nie usłyszałam słowa przepraszam. Mam nadzieje że z czasem zmądrzeje. Właściwie ona jest w lepszej sytuacji ,bo dalej nic nie musi robić, tylko sobie podać obiad. a jeszcze nie robię jej prania ,w końcu będzie musiała je zrobić sama.. I jeszcze ta moja sunia . jest rozkoszna ,ale roboty z nią jak z małym dzieckiem.Ciągle psoci. No to sobie ponarzekałam teraz ,mi troszkę lżej . a co do reszty to dalej w biegu, dzisiaj różaniec potem na noc do pracy . Na pocieszenie kupiłam sobie ładny płaszczyk 3/4 i spodnie. pewnie wszyscy w pracy ale jeszcze zaglądne. a1sa--. jak mały ,czy juz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Meg ja tez nie mam w dalszym ciągu kontaktu z córką , gratuluję udanych zakupów , przynajmniej trochę poprawiłaś sobie samopoczucie . Mały już lepiej , ale do szkoły go jeszcze nie puszczam . Jest jeden plus tych zmartwień - zupełnie nie chce mi się jeść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moja panna nie obrażona ale nic mnie mówi o sobocie za to chłopcy dają mi popalić niech oni już dojrzeją bo ja zwarjuję . Mykam na obiad jak będzie mi dane to jeszcze wpadne.:):):) . Meg o długości takich spodni marzę ale sie ciągle wacham. fajnie że sobie poprawiłaś humor i wiesz spróbuj przetrzymać córkę bo tym naszym dzieciom się wydaje ze im wszystko wolno a my beędziemy ciągle przebaczać:):):). Ciekawi mnie czy postępowali by reż z swoimi znajomymi tak jak z nami:). To narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Nareszcie piątek, odpadnie szkola malego:) Dzisiaj jeszcze tylko rożaniec,troche to trune jeśli wraca 16.20 do domu a na 17 idziemy do kościoła.Po powrocie lekcje, najgorzej jak ide do pracy na noc,to mąż musi z nim robić lekcje( i zawsze coś przeoczy). pogoda znów brzydka,a na dworze tyle roboty:) zasypują mnie liście z buków ,a i ogrodek trzeba jeszcze przekopać.Mąż łapie wszystkie fuchy,bo sezon zimowy już za pasem i pracy będzie mniej.Więc musze sama jakoś to zalatwić,ale jakoś chęci mi brak,jutro ma być ladnie ,ale ja idę do pracy:( Córka dalej nie rozumie o co nam chodzi,a mąż mnie rozbraja sam udaje twardego ,a mnie zasypuje pytaniami czy jadła jak w szkole, czy nie potrzebuje pieniedzy. dieta poszła w kąt,ale mam wrażenie że jakoś mniej jem a i w spodnie jakoś łatwiej sie wciskam:) Postaram się zaglądnąć wieczorem ,może was zastane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mnie za oknem słonecznie ale w pracy kijowo od tygodnia . też idę na różaniec ale cos dziś mam lenia . to narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam widze że wszyscy zajęci:( Właśnie zrobiłam naleśniki na jutro i zmykam pod prysznic. szkoda,że nikogo nie ma:( Życzę miłej soboty>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki , mam grypę , fatalnie się czuję :( Spadam do łóżka , szkodza Meg ,że dziś sobie nie pogadamy. Może jutro lepiej się poczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , grypka trzyma nieźle , ale dzis już troche lepiej . Mąż leży , syn leży , ja leżę - szpital po prostu . Wam życzę zdrówka . No i zmiana stopki . Cel 1 , coraz bliżej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa życzę zdrowia Tobie i rodzince. Miłej niedzieli:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dzis na chodzie , zupełnie nieźle sie czuję , syn też , jeszcze tylko mąż leży. Nasza córka poszła po rozum do głowy , przyjechała , pokajała sie , no i mam nadzieje , że wyciągnęła jakąś lekcję . Miłego dnia wam życzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a1sa--> mam nadzieje że grypa juz w odwrocie:) U mnie pomalutku, wczoraj z okazji wizyty teściowej, wprowadziłam zawieszenie broni,córka chętnie skorzystała ,ale to tygodniowe milczenie nic chyba nie zmieniło, muszę jeszcze raz z nią porozmawiać. a1sa--. brawo!!!! zaczynam być już wściekle zazdrosna:) Pocieszam sie ze mam teraz czas do maja, może jakoś wezmę się w garść . mykam wieszać pranie ,bo pogoda piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Za chwilę pędzę na próbe na dzień nauczyciela , a w przerwie postanowiłam was odwiedzić . Słuchajcie pogoda jest tak piekna , że aż nie do uwierzenia , no i podobno tak mam być do końca miesiąca . Po prostu super. Meg , zazdrość , zazdrość :D , to pomaga podjąć właściwe decyzję :) Ale masz racje pomalutku , spokojnie i do przodu . Ja jak na razie ani razu nie miałam napadu obżarstwa , a to mnie zawsze gubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze skróciłam stopkę , bo bardzo długa się zrobiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonko świeci aż milo:D mam nadzieje że proba udana. a1sa--> z okazji twojego świeta ,moc życzeń, dużo zdrowia i wytrwałości:) dzisiaj jestem w domu ,może poklikamy wieczorkiem ,jeśli tak to dajcie znać. teraz znikam ,mam jeszcze grzybki do zrobienia a i liście wolają o zgrabienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana a1sa w Dniu Twojego śwęta chciałam złożyć Ci zdrówk a satysfakcji z opracy i wczesniejszej emerytury🌼. kwiatek też otrzymujesz🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzisiaj mam niezbyt wesoły dzień, ide na pogrzeb koleżanki z pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za życzenia . U mnie w szkole była ładna akademia , zaraz idę na spotkanie przy kawce :P Meg bardzo ci współczuję z powodu koleżanki , pewnie jakieś choróbsko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Już wróciłam z pogrzebu:( to był tętniak. Rano było jeszcze tak pięknie, a teraz u mnie jest straszna zimnica ,szaro buro i dżdżysto , -pogoda odpowiednia do mojego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Meg Ty wczoraj byłaś na pogrzebie a ja dziś jadę na Msze za koleżankę 25 rocznica śmierci i dziś cały dzień rozmyślałam o tamtych czasach chciałabym zeby niektóre fajne wydarzenia można przenieść do terażniejszośći a tak wogól to chodzą mi dziwne pomysły po głowie chciałbym zrobić coś głupiego mam dosć tej monotoni . Ale coś młodość nie wiecznosć i każdy wiek ma swoje prawa. mykam bo mam za niedługo tramwaj . Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę , że obie jesteście w dość przygnębiającym nastroju :( . Zawsze jednak trzeba miec nadzieje ,że w końcu będzie lepiej . Ja wylazłam z dołka , ale teraz gdy zbliża się @ znowu powoli do niego wchodzę .. Ale wiem ,że to przejściowe , wszystko mnie wkurza , nic nie cieszy , nic nie chce mi sie robić . Ech życie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomimo że za oknem deszcz ja życzę Wam słonecznego dnia i miłych chwil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wietrznie. Za oknem mam namiastkę tornada. Musialam zamknąc okna, widze sciane liści. Od rana wszystko idzie mi na opak . Małemu zapomnialam dać worka na w-f, i chyba przesoliłam zupe.Dodam dużo słodkiej śmietany może zlagodze tą sól, słyszałam coś o ziemniaku że wpija sól? lece spróbować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak dogotuje jeszcze samych ziemniaków z koperkiem.( kosteczka) ziemniaka też włożyłam, może sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Zupa uratowana:) Teraz czekam na dzieci, i znowu niespodzianka,syn idzie na urodziny koleżanki oczywiście zapomniał mi powiedzieć. KUpują teraz prezent razem z mężem.Ciekawe co z tego wyjdzie ,mój mąż mało zna sie na gustach dziewczynek:) dzisiaj pewnie juz mnie nie będzie,wieczorem ide do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . U mnie dziś zimno i jakoś tak dziwnie . A na dodatek córa przyszła zła z uczelni bo się z niej śmiali dziewczyny wiecie mnie jest jej bardzo żal ale jak jej pomóc nie wiem .Jest taka jaka jest ale widzę że popłakuje:(. Czy markowe ciuchy to wszystko. Więc mam smutny wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. 765 dlaczego dziewczyny się smiały z twojej córki ?? Przez ciuchy ??? Przecież to niemożliwe żeby były takie głupie . Ja myślę że córka powinna wśród nich poszukać jakiejś wartościowej , przy której będzie sie dobrze czuła , dla której inne rzeczy będą ważne. Głowa do góry , córka na pewno sobie poradzi .Swoją droga świat schodzi na psy , jeśli ciuchy go przesłaniaja . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×