rocznik1964 , kto w to wchodzi

witam właśnie przyszłam do pracy i musze zrobić sobie kawe i zlapać oddech. w domu sajgon.Jeszcze jak na złość dzisiaj coś się stało z wodą i mąż siędzial w piwnicy ,a nie na górze w pokoju. napisze wiecej jak się ogarne. a1sa--. cieszę się e jesteś:)

765 daj znać jak chłopcy poradzili sobie na testach . Meg , a nie lepiej te remonty robić po komuni ? :P

Hejka :) M U mnie już po najważniejszych egzaminach.Polski i mata za nami . Chłopcy czują się wyluzowani a mnie głowa pęka . Poszło średnio . Lepiej poszła mata . ale moi panowie się nie przejmują twierdzą że jakaś szkola ich musi przyjąć:):),. Jeszce tylko jutro angielski i potem oczekiwanie na wyniki:);. A ja sobtę jadę na komunię . Najpier nie chciałam a potem doszłam do wnioski że czasem trzeba zrobić coś innego . Jade sama bo niestety nie mogę pozwolić sobie dla wszystkich a samochodu nie mamy. Ale sobie trochę odpocznę . Bardzo się cieszę:):).

Witam niestety remont był planowany na troszke wcześniej ,ale jak to w porzekadle-Szewc bez butów chodzi :( Mąż ciogle był w pracy i teraz mamy malo czasu ,ale myślę że się wyrobimy tylko muszę mieć wszystko na oku. Dzisiaj córka ma zakączenie roku.uffff I jeszcze matura...... musze się pochwalić schudłam 2,7kg.:) 765--> trzymam kciuki za twoich chłopców.

Witam . Koniec egzaminów.:):):). A jutro wyjazd . muszę przygotować kilka rzeczy a mam lenia :)). Miłego weekendu

765- milego wyjazdu, pogoda ma dopisać , baw się dobrze:) a1sa--> co tam u ciebie ?

Mwg , gratuluje spadku kilogramów . Ja niestety nie moge się tym pochwalić . Nie pisałam wam , bo nie było kiedy , ale przez 1,5 miesiąca brania hormonów przytyłam 8 kg . Mówiłam sobie trudno , zdrowie ważniejsze , ale te leki nie poszły wcale na zdrowie . Musiałam je przerwać , bo miałam wszystkie skutki uboczne wymienione w ulotce , ale jak zaczęło mi siadać serce i zaczęłam sie dusic , to sama leki odstawiłam . Musze pojechać do lekarz , bo nie wiem co dalej , ale mi sie nie uśmiecha . Na szczęście waga się zatrzymała , a ja zaczęłam dietę , choć idzie mi bardzo ciężko .

witam a1sa-->ciesze się że u ciebie wszystk o ok, a włściwie sytuacja stabilna. Odchudzaniem się nie martw ,masz racje zdrowie najważniesze.A razem z lekarzem ustalisz co dalej. U mnie dalej minimalny spadek wagi, nie wiem czy to dieta czy bardzo dużo ruchu( zasuwam jak mały motorek) pokój już ma nowe regipsy ,w planach mamy go skączyć do kończ następnego tygodnia łącznie z panelami:) dzisiaj u mnie okropnie wieje rozwaliło mi kawałek szklarni ,a dopiero co mąż skączył szklić po zimie. teraz zabieram się do pracy ale będe zerkać.

Wrócilam . Było super . fajna odmiana od codzienności . A1sa nie przejmuj się wagą . Wróci do normy . Zycze CI dużo zdrowia i Trzymam kściuki za leczenie . powodzenia. meg jeszce tylko matura a potem wakacje .:);)

witam ledwie się ruszam ,bo wczoraj kosiłam moje hektary:) ale ile kalorii spaliłam :) właśnie wybieram meble do pokoju małego, muszę zmieścić się w budżecie.Będzie trudno:( Niestety mam maly wybór ,bo i sklepów u nas niedużo,a przywiezienie z Wrocławia ,za dużo kosztuje.

witam. co tam nowego mile panie? u mnie po staremu, tylko wszystkie kości mnie bolą. Pogoda zaczyna się psuć jakoś tak duszno i ciemnawo może popada ,bo w ogrodzie sucho jak na pustyni.

U mnie pogoda super aż szkoda chodzić do pracy:):) .

witam wieczorkiem:) Dzisiaj to już zupełnie lato:) teraz troszke się zachmurzyło,ma nawet być burza. Mam nadzieje że wypada się w nocy,bo jutro mamy znajomych na grilu, nastąpi otwarcie sezonu letniego:) dni uplywają mi na ciąglej pracy , jest tyle do zrobienia przed domem ,a i w domu ciągle latam ze ścierką(remont) Byle wytrwać do kończ maja,to odetchne . A potemtylko czekanie na wyniki:( sama nie wiem co jest gorsze.

Życzę miłej majówki . Meg zostaw też dla mnie coś z grila . Czekam

Witajcie , ja jakoś tez nie mogę z niczym zdążyć , a jak mam chwilę czasu , to siadam przed telewizorem albo przy książce , na kompa żal mi czasu . Dlatego tak się obijam w pisaniu :) Ale dziś przeczytałam wszystko co piszecie . Najbardziej zazdroszcze Meg remontu , bo ja bardzo lubię jak sie odswieża dom , no ale niestety potem trzeba posprzątać :(

witam dzisiaj niestety w pracy:(a może to i dobrze bo troszke odpoczne od pracy fizycznej:) Gril się udal , niestety wszystko zjedli. w domu chaos, teraz mały wymyśla kolor, oblęd, ciągle sie dąsa że to on musi zadecydować o kolorze bo on tam bęedzie mieszkal. A ja już mam dosyć, jeszcze jutro zaczyna córka,nawet jak to pisze to mnie boli brzuch:( A co tam u was jak tam Majówka?

leniuchuję majowo. Wczoraj byłam na urodzinach a w piątek total leniuchowanie. Dziś nie wiem co będę robić. Mam ochotę na spacerek . Meg wiem że teraz masz dużo pracy ale jaki efekt póżniej . Trzmam jutro kściuki za córę . Życz jej złamania pióra:))

Meg , trzymam kciuki za córkę :) A małym trochę pokieruj w wyborze koloru , chyba ,że on sam tam sprząta :P , bo tobie też musi być miło podczas robienia porządków .

witam: dzięki w imieniu córki

jeśli znudzą się wam spacery , to zapraszam do 19 jestem w pracy:)

witam I nadszedł ten dzień........ Nawet pogoda postanowiła mnie zdołować, od rana pada:( a mój żolądek wyprawia cuda:(

Meg , na pewno wszystko będzie dobrze , doskonale rozumiem co przezywasz .Musisz być wsparciem dla córki i podtrzymywać ją na duchu . :)

Meg trzymaj się:):):):).

witam dzięki dziewczyny. Jakoś poszlo, jutro angielski. dzisiaj byłam kupić meble do malego ,nic nie kupilam ,ale za to mam nową kuchenkę i piekarnik:) Zakupy meblowe z moim męzem to horror,nic mu nie odpowiada ( stolarz, robi sam kuchnie i szafy do zabudowy)tylko zastanawiam się na czym będzie spał syn bo sofa już wyniesiona. W niedziele pomalowali ściany na jasno niebieski ,mi się kojazy zkolorkiem dla niemowlaka a wybrałam taki ladny pistacjowy ,już nawet widzialam dodatki:( pocieszam się tylko,że jak będą mebleto jakoś to będzie wyglądać, i będe miala dużą...szafe ( bo sam ją zrobi pytanie tylko kiedy)

Meg , nowa kuchenka i piekarnik , to też coś :)))) A że mąż stolarz , to rzeczywiście mały problem , bo w gotowych meblach zawsze znajdzie jakieś mankamenty , zresztą się nie dziwię bo bubli jest pełno. Ja mam naszą sypialnie pomalowaną na niebiesko i jest ładnie , ale rzeczywiście bardziej podoba mi się pokój córki , który jest właśnie ...pistacjowy .

Zapomniałam ,że latka lecą ... :( Poprawiłam stopkę

A1sa czy już przekroczyłaś tę cyferkę:):).??. Jak zdrowie??. Meg widziszjuż blisko koniec. A na efekt poczekaj z meblami . Moze będzie fajnie.

Połknęłam koniec matur i remontu::):):)

o dzieńdoberek... jestem z 1964roku, mam zawsze 18 lar i 3 dzieci ; córka 25, młodsza córka23, syn 20... wszyscy w zasięgu internetu, tylko.... mąż ciagle jeden i ten sam i ciągle cos sie dzieje , ciągle praca praca praca dom i ogród, a do kafeterii trafiłam kilka dni temu...przyjmiecie mnie tutaj czasami? pozdrocmokowiska

no tak, na początek wpadka i to podwójna... ale to przecież emocje!! hehe. jasne że mam ciągle 19 lat... jak widzę. Wy 17