Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siedze...i....

siedze....i ...

Polecane posty

Gość siedze...i....

mysle....w tv nic ciekawego, odeszlam od faceta, nie chce juz byc w zwiazku, zastanawiam sie czym zapelnic dzien by zapomniec o przeszlosci, by nie pragnac faceta, by nie czuc samotnosci...macie pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
greca popcornu nie lubie przegladam kafaterie, i czekam na film o22 na I pr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
nie wiem czy sie dowiemy...wiekszosc kobiet dziewczyn po rozstaniu szuka kogos nowego...a ja juz nie chce...nie jestem lesbujka ale tym razem chetnie zaprzyjaznilabym sie z jakas madra kobieta ot tak: pobiegac po sklepach, oplotkowac, pojsc na fitness itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze...i.... dlaczego zerwalas? czujesz ze tak bedzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszkaaa
ja w twojej sytuacji do niedawna szłam po piwo, 3 piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze...i.... dlaczego zerwalas? czujesz ze tak bedzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
greca nadchodzi moment w zwiazku ze male wady staja sie nie do zaakceptowania my nie bylismy malzenstwem wiec latwiej bylo choc jest ciezko -nagle slyszy sie slowo jakies i wiesz ze to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze...i.... ale zalujesz? czy to ogolne przygnebienie? dlugo byliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszkaaa
ostatnio przestawiłam sie na poczki i slezenie w internecie, nie wiem co gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
duszkaaa ja tez popijalam ale chyba juz mi przeszlo nie mam juz ochoty a Wy ? co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszkaaa
pączki i ślęczenie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszkaaa
greca doznałaś tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
greca ponad 4 lata, jest zal jest pustka i bol...tak jak wiekszosc przezywam to choc ja nie planuje juz nic nie zamierzam biegac i szukac milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
grecaa a co u Ciebie? jak sobie radzisz poza alkoholem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sobie radze z dolem? siedze...i....--> wolałabym o tym nie pisac na forum... teraz psychicznie czuje sie dobrze, ale nie zawsze tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszkaaa
greca zaintrygowałas mnie - siedzisz i.... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
greca bralas jakies leki? czy zmienilas poprostu sposob myslenia-jesli moge spytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze...i.... nie musisz szukac i biegac, ta prawdziwa zawsze przyjdzie... tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
wiesz ...ja juz jestem stara mam 35 lat jestem po rozwodzie..teraz skoncylam 2gi zwiazek....moze ze mna jest cos nie tak ...a moze za duzo wymagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mój rozum, nie da się tak od razu wypełnić pustki... ja po 10 latach potrzebowałam 3 miesięcy, mimo, że to ja odeszłam... czas leczy rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam podobnie, rzuciłam faceta i ... pustka, która trwała... pół roku, potem ubrała maskę bardzo zabawnej dziewczyny, skreśliła kolejnego faceta, żeby pustka mogła się dopełnić i sięgnąć dna. Teraz jest lepiej, o wiele lepiej. Minęła. Kupiłam aparat, zaczęłam jezdzić komunikacją miejską po nieznanych wiochach i robić zdjęcia. Odnowiłam pewną starą przyjaźń, jakimś dziwnym trafem sama się odnalazła... i jest ok. Część tej pustki już się zapełniła. Telewizja nie pomaga, komputer też nie - to tylko pogłębia ten dziwny stan zawieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze...i.... wcale nie jestes stara!! i to nie z toba jest cos nie tak, tylko z tymi losiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze...i....
nie nazekam..poprostu szukam pomyslow na zajecie umyslu i ciala,,,,by nie myslec ewent. zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×