Potrafie doproowadzic meza reka do orgazmu, ustami nie.. co zrobic??

Jestesmy dopiero rok po slubie... na pieszczoty ustami zdecydowalam sie nie dawno... i na poczatku raz jedyny udalo mi sie swojego partnera doprowadzic do wytrysku podczas pieszczot ustami, natomiast gdy pieszcze go reka, doprowadzam go zawsze....a mimo wszystko wiem ze pieszczoty ustami lubi bardziej - dlatego chcialabym mu sprawiac przyjemnosc do konca ustami, co robic by mial wytrysk?? jakies rady?? hmm prosze o powazne odpowiedzi

kurde ja też nie potrafię doprowadzic mojego faceta ustami do orgazmu :( za to rączkę mam sprytną :D

usta sa delikatniejsze i mimo iz jest im ponoc przyjemniej gdy robimy to ustami to jednak wolniej dochodza ..dlatego ja robie naprzemian .. gdy widze ze jest mu juz dlugo przyjemnie ale nic sie dalej nie dzieje to znwou dzialam raczka a gdy juz prawie dochodzi pieszcze ustami - mowi ze ma nieziemski orgazm - sprobujcie :))) im to i tak bez roznicy ;)

niech no ino ten mój przyjedzie to wypróbuję :D dzięki za rade

no moze to na zmiane i by podziałalo:) hehe w takim razie niedlugo sprobuje:P

a wsuwacie głęboko do buzi czy raczej pieścicie ''końcóweczkę'' ? :)

no wlasnie... ja jakos nie moge sie poniesc za tym co robie... zawsze jakos no.. mimo wszystko sie krepuje, a jak wiem ze moze sobie zerkac na to co robie to juz w ogole... :/

moj lubie gleboko, wiem o tym bo mi powiedzial albo czesto mowi bym wziela glebiej , tzn prosi, nie rzada..zeby nie bylo.. z tym ze no.... jak wezme glebiej to mam odruchy wymiotne, i w oczach lzy, tez tak macie?

hehhehhe mam to samo :) jak wsune głęboko to język mi się '' cofa'' tak jak do wymiotów hehheheh oj my kobitki to mamy ;)

roznie - zazawyczaj naprzemian .jakos nie zauwazylam zeby bylo mu szczegolnie przyjemnie gdy jest gleboko wiec tylko czasem tak robie - rowniez ze wzgledow - ze tak to nazwe - wymiotnych ;) tzn bez przesady ale nie jest to az takie fajne i przyjemne dla nas ,prawda?;) ja kiedys tez sie krepowalam , a bo patrzy i moze cos jest nie tak ..teraz wiem ze patrzy bo go to bardzo podnieca i po prostu lubi na mnie wtedy patrzec ,szczegolnie gdy jestem nago

hienaaak niestety mam to samo, a wiem, ze jemu jest wtedy najlepiej, probuje z tym walczyc, ale nie jest latwo :(

a mi trysnął ostatnio na buzię, obok ust i pocałował mnie potem smakując przy tym swojej spermy . Alez mnie to podnieciło ;)

no wlasnie wlasnie... my kobietki jednak potrafimy sie poswiecic dla tych swoich mezczyzn... - mowie o tym glebokim wsadzaniu do buzki.. niestety te odruchy nie sa mile.. no moj mowi tak samo ze jego to podnieca , lecz ja nie mam swobody ruchow.. bo gdy go caluje i przy tym raczka robie mu dobrze to wiem ze nie patrzy.. a robie mu dobrze.. hmm a poweidzcie mi, wiem to pytanie moze wydac sie glupie i za bardzo intymne jest ale... jak juz doprowadzicie go do wytrysku to nie przestajecie go piescic?? bo ja czekam az sie do konca wystrzela, ale cala jestem w spermie, choc staram sie byc jak najmniej.. tzn no bez przesady, nie cala.. ale troche..

probowalam juz chyba wszystkiego a i tak nie potrafie go doprowadzic do konca :( podejrzewam, ze on sie albo wstydzi, albo nie chce mnie na to narazac..., no moze nie wsadzilam mu palca w tylek (podobno jest to dla faceta bardzo przyjemne) :P

wstydzi??? nie no, uwazam ze by sie nie powstrzymywal.... wydaje mi sie ze pieszczot ustami trzeba sie nauczyc.... cwiczyc cwiczyc i moze w koncu.. :P

przyznam ze mialam duze opory zanim zaczelam go tak piescic, ale nie dlatego ze mi sie nie podoba, a balam sie co on o mnie pomysli, ale przeciez nie ma problemu, bo wtedy to malo mysli :P oj tak cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc, trening czyni mistrza :P

a wlasnie, co czujecie podczas tych pieszczot?? na was tez to dziala??? bo powiem wam szczerze, ze mi sie podoba to tylko dlatego bo wiem ze mojemu kochanemu jest dobrze... sama przy tym ze tak powiem "mrucze" by wiedzial ze i mi sie podoba..

sprawia mi przyjemnosc myśl, że Jemu jest dobrze :) a brałyście kiedyś peniska między piersi ?

oj dziala :P zwlaszcza jak czuje ze jemu jest dobrze :) to pewnie ta babska psychika i chec obdarowywania miloscia :D

do no ja tez.. hehe widze ze my w wielu przypadkach mamy podobnie;) ja nie braam miedzy biust, ale wszystko przede mna, bo wiem ze moj ma na to ochotke;)

no ja tez - ja nie probowalam, i co wtedy? a w jakiej pozycji?

a jeśli chodzi o te pieszczoty to też pieszczę Go aż się wystrzela do końca ;)

Starajcie się pieścić czubkiem języka- okrężnymi ruchami) sam koniec penisa (cewkę moczową), a drugą ręką, delikatnie jądra, dobrze też jak jesteście nagie i rozkraczycie wtedy nogi żeby było widać cały srom, bardzo podnica przesuwanie penisem po oczach, nosie i piersiach oraz lizanie go na całej długości, nie ma cudów efekt murowany....mozna też robić t o w pozycji 6x9, kiedy można widzieć cipkę z bliska i włożyć język w dziurkę....

tak sie zastanawialam skad wiecie, ze mial orgazm? bo podobno moze byc wytrysk bez orgazmu i orgazm bez wytrysku

tak się tez zastanawiam...czy mozna też wysikac sie nie sikając ?

ja leże na plecach, facet klęczy okrakiem nade mną ;) mam duże piersi ( D ) i myślałam że to bedzie fajnie dla Niego tak między piersiami ale powiem Wam szczerze ze to jakoś tak dziwnie jest :D nic specjalnego ani dla mnie ani dla Niego :)

do powyzszego? a mozna?

ale ja jestem madra...:) teraz będę jeść nie jedząc,spalaz otwartymi oczami i masturbowac sie uzywając tylko lustra i wzroku ;)

dobrze sie bawisz podszywaczu?

aaa_ja - nie zwracaj na tego głupka uwagi