Zerwałem z kimś kontakt i teraz tęsknię

no wiem wlasnie decyzji o zerwaniiu kontaktu lub ograniczeniu go do minimum jest mi teraz najblizsza... szkoda ze ona juz nie zmieni zdania i nie bedziemy razem... ;/

a gdybys sprobowaljeszcze raz z nia pogadac i sprobowac byc razem zawsze lepiej dostac kosza niz potem zalowac do konca zycia ze sie nie sprobowalo...

teraz bedzie mi latwiej podjac ten krok bo jej teraz nie ma wiec juz kontakt sie ograniczyl a jak wroci to juz powinienem go na maxa zminimalizowac... na zadne szczere rozmowy sie nie pisze bo nie mam sily i ochoty...

a sam nie wiem czy rozmowa cos da;/ przecierz jak by jej sie cos odmienilo to dala by jakies oznaki;/ moze bym to jakos odczyla sam nie wiem;/

wiesz z kobietami to jest tak ze robia cos innego i mowia cos innego. czasem mowia facetowi prosto w twarz ze maja go dosc i chca byc same a w glebi serca wiedza ze go kochaja i nie wyobrazaja sobie zycia bez niego. a tymbardziej jezeli ona zaoferowala Ci przyjazn to nie masz co liczyc ze przyjdzie do ciebie i powie Ci ze jednak zmienila zdanie. takie sa kobiety... no moze nie wszystkie ja mysle ze powinnienes z nia porozmawiac i dac delikatnie do zrozumienia ze chcialbys byc dla niej kims wiecej niz tylko przyjacielem...nic nie stracisz a przybajmniej nie bedziesz sie zamartwial ze mogles cos zrobic a nie zrobiles

dzieki:) narazie wstrzymam sie z decyzja co zrobie... poczekam jak wroci... moze zateskinila cos bo juz sporo czasu sie nie widzielismy

dzieki:) narazie wstrzymam sie z decyzja co zrobie... poczekam jak wroci... moze zateskinila cos bo juz sporo czasu sie nie widzielismy