Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SamotnA30

Kto mieszka za granica i jest samotny?

Polecane posty

Gość SamotnA30
To masz fajnie, ze mozecie wziasc urlop, kiedy chcecie. Ja w sumie moglabym jechac, ale sama - a jakos mi sie niezbyt chce. Troche mnie przerazaja grudniowe mrozy w Polsce. Chociaz tutaj to troche dziwnie jest, bo sniegu nie ma. Jakos inaczej jednak czuje sie ta atmosfere swiateczna, jak za oknem bialo. Ale przynajmniej zobacze, jak Francuzi swietuja. Zaloze sie, ze knajpy beda pelne - znajac ich, to nawet w swieta nie usiedza w domu :-D Co do slubu to cisza - ja nie poruszam tematu. Poczekam sobie pare miesiecy do czasu, az znajde prace i potem jak nic nie bedzie, to trzeba bedzie powiedziec pa pa. W koncu lata leca, a ja garbata nie jestem :-D Nie to nie - zreszta juz sama nie wiem, czy to nawet nie byloby lepiej. Tylko najgorsze, ze juz mi sie nie chce szukac kogos innego. Ide troche ogarnac chatke i zrobic obiadek - dzis schaboszczak z surowka z kapusty pekinskiej, mniam mniam :-D Dziewczyny, czy ktorac z Was moze robila kaczke i ma jakis sprawdzony przepis? Mam mieso, ale nie wiem, jak sie za to zabrac, zeby wyszlo zjadliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc susel!!! fajnie, ze znowu jestes :) zobaczysz czas minie szybko do swiat juz niedaleko. samotna- rozumiem cie mnie do polski tez nie ciagnie. a tu swieto jutro albo pojutrze(zalezy od ksiezyca) bo sie konczy ramadan. znowu wielka wyzerka u moich tesciow :P i ciasta i inne ciuciu... juz sie nie moge doczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja tez tegoroczne swieta spedze we Francji. Trzecie z rzedu :( Jestem niepocieszona, bo tutaj w ogole nie czuje atmosfery swiat... Ot idziemy w 25.12 do tesciow... i gdyby nie bylo choinki, to w ogole nie pomyslalabym, ze to Boze Narodzenie. :o U mnie w rodzinie nie ma malych dzieci, wiec przyklada sie coraz mniej uwagi do swiat, ale mimo tego jest jakos fajnie i cieplo! No coz, c\'est la vie :o :) samotna - schabik i suroweczka! Mniam! :D A kaczke chcesz piec w calosci czy w kawalkach? ;) :) susel - jeszcze nie mialysmy okazji sie poznac! Czesc! :) :) desperate - lubie arabskie smakolyki, ale w malych ilosciach. Sa wyjatkowo slodkie... troche za slodkie jak dla mnie. Moja dawna wspolokatorka czesto robila takie fajne ciasteczka na miodzie. Byly przepyszne. Pozdrawiam Was serdecznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc dziewczyny:)ja dzisiaj sie wzielam sobie wolne musialam ogarnac domek,naszczescie juz skonczylam:)desperate ja bym niedala rady niejechac na swieta do polski chociaz rozumiem samotna bez mojego tez bym niepojechala tak glupio samego by mi bylo go zostawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
zazdroszcze ci desperrate tych upalow bo jA jak wrocilam do szwecji to przezylam szok normalnie zima co prawda sniegu niema ale zimno jest strASZnie:(moj piesek nawet na dwor niechce wyjsc trzesie sie z zimno:( w polsce byla ladna pogoda cieplutko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susel- no wspoczuje ci dziewczyno- zrobilo mi sie zimno czytajac twoj wpis :D moze mnie zimnica tez czeka- moj nigdy sniegu nie widzial i chce w gory do austrii- brrr. ale chyba warto- zrobie ogromna kulke ze sniegu i bede w niego rzucac :P najchetniej to bym go zostawila na srodku lodu i zobaczyla jak sie slizga :P ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
No to cos czuje desperate, ze bedziesz miala niezla zabawe z mezusiem na sniegu, he he :-D Biedak nie wie, co go czeka ;-) :-D Ja kaczke jadlam pare razy w chinskiej restauracji i byla pyszna. Sama nigdy nie robilam. Pierwszy raz kupilam mieso - takie pokrojone wieksze kawalki - w sumie dlatego, ze nic innego ciekawego akurat nie bylo w sklepie, a nie chcialo mi sie isc dalej. No i chce sprobowac, co mi z tego wyjdzie. Jakos do kaczek podchodze tak, jak do innego miesa - nie mialam okazji do zabawy z nimi. Bardziej szkoda mi kurczakow - bo jak bylam mala, u mojej babci zawsze byly takie malutkie kurczatka. No ale jak sie oprzec smakowi pieczonego kuraka? Ciezka sprawa :-) Cale szczescie, ze mieso wogole rzadko jadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc dziewczjyny:)ale cos ostatnio cicho na naszym topiku:(co porabiacie??ja wlasnie od dzisiaj zaczynam diete wkoncu trzeba w polsce troche przybylo:d.mam nadzieje ze mi sie uda.jem na sniadania suchary waza i kolacje a na obiadek gotowane jedzonko.macie jakies dobre potrawy gotowane?dzisiaj zjadlam pies gotowana z warzywami ale to niedobre fujjjjj aa i pomidorowa wlasnie gotuje z ryzem bede jadlaa:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
No ja chyba tez bede musiala sobie fundnac odchudzanko po dzisiejszym obiedzie :-) Na dodatek wrabalam cale pudelko czekoladek i z 4 batony. Nie wiem, co mnie napadlo. Ja na diecie czesto jadlam leczo - tez warzywka z chuda piersia kurczaczka, ale jak smakuje! Wrzucalam po prostu do garnka pokrojone w kostke piersi, cebule, papryke, pomidory, cukinie, czasem oberzyne - co tam bylo w lodowce. Troche przypraw do tego - ale nie za duzo, zeby nie pobudzic apetytu :-) Albo rybka pieczona w folii z warzywami. Oczywiscie te obiadki byly bez ziemniakow czy makaronow. A jak juz cos weglowodanowego, to bez miesa. Polecam wogole dietke nielaczenia. U mnie podzialala, glodna nie chodzilam, a samopoczucie superanckie. No i ma ta zalete, ze mozna jesc wszystko, tylko osobno bialko, a osobno wegle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
No ja chyba tez bede musiala sobie fundnac odchudzanko po dzisiejszym obiedzie :-) Na dodatek wrabalam cale pudelko czekoladek i z 4 batony. Nie wiem, co mnie napadlo. Ja na diecie czesto jadlam leczo - tez warzywka z chuda piersia kurczaczka, ale jak smakuje! Wrzucalam po prostu do garnka pokrojone w kostke piersi, cebule, papryke, pomidory, cukinie, czasem oberzyne - co tam bylo w lodowce. Troche przypraw do tego - ale nie za duzo, zeby nie pobudzic apetytu :-) Albo rybka pieczona w folii z warzywami. Oczywiscie te obiadki byly bez ziemniakow czy makaronow. A jak juz cos weglowodanowego, to bez miesa. Polecam wogole dietke nielaczenia. U mnie podzialala, glodna nie chodzilam, a samopoczucie superanckie. No i ma ta zalete, ze mozna jesc wszystko, tylko osobno bialko, a osobno wegle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
No ja chyba tez bede musiala sobie fundnac odchudzanko po dzisiejszym obiedzie :-) Na dodatek wrabalam cale pudelko czekoladek i z 4 batony. Nie wiem, co mnie napadlo. Ja na diecie czesto jadlam leczo - tez warzywka z chuda piersia kurczaczka, ale jak smakuje! Wrzucalam po prostu do garnka pokrojone w kostke piersi, cebule, papryke, pomidory, cukinie, czasem oberzyne - co tam bylo w lodowce. Troche przypraw do tego - ale nie za duzo, zeby nie pobudzic apetytu :-) Albo rybka pieczona w folii z warzywami. Oczywiscie te obiadki byly bez ziemniakow czy makaronow. A jak juz cos weglowodanowego, to bez miesa. Polecam wogole dietke nielaczenia. U mnie podzialala, glodna nie chodzilam, a samopoczucie superanckie. No i ma ta zalete, ze mozna jesc wszystko, tylko osobno bialko, a osobno wegle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Jak to dobrze znow cieszyc sie na weekend :-D Dobre jest to, ze przestawilam troche swoj tryb zycia i wstaje wczesniej. Niestety z delektowania sie na calego wolnym czasem nici - rozlozylam sie! Wiec czekaja mnie syropki, tabletki i weekend z laptopem w lozku. A takie mialam fajowe plany dzis i jutro :-( Ale to nic, i tak bylo warto zrobic ten rejs po Sekwanie i sie nawet przeziebic :-) Mam nadzieje, ze sie do poniedzialku wykuruje. Milego weekendu Wam zycze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Ja znowu tylko wpadam i wypadam szybciutko :) Wedlug prosb najadam sie za was kapucha i ogorasami :D Nic sie specjalengo nie dzieje - pieprzyk podobno ok ale znowu ropieje wiec beda go wycinac we wtorek. Poza tym zaczynam sie zastanawiac czy mam jakis skandynawski syndrom przesladowczy :D Nie moge chodzic sama po sklepach. A wszystko wyglada tak - ide sobie no i na szczescie, nie szczescie mam jeszcze (mam nadzieje :P) wyglad nastolatki, poza tym nie nosze torebki bo mi przeszkadza wiec portfel w kieszen i siup po sklepach. Poza tym mam dosyc osobliwy sposob szukania ciuchow, i jak to sie dla mnie konczy - w KAZDYM sklepie jestem obserwowana przez ochrone... no normalnie az mi sie odechciewa lazic.... czuje sie jak kryminalista :D Powodzenia z dietami, mezami na sniegu i wyganianiem psa na kupke :) Szkoda ze nie moge Wam odpisywac regularnie ale serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Lokki - co sie martwisz - pewnie z Ciebie niezla laska, wiec sie panowie ochroniarze slinia :-D Ale prawde mowiac to jest cos, co tez mnie zawsze w Polsce wkurza. Gapia sie, jak na zlodzieja. Tu znow we Francji mam wrazenie, ze mozna by bylo pol sklepu wyniesc i nikt by nawet nie zwrocil uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu cale szczescie przepisy sa ostre, zeby ludzi za morde trzymac, kary surowe wiec bardzo malo lobuzow :D jak obcokrajowiec popelni jakies przestepstwo po odsiedzeniu w wiezieniu zostaje wydalony z kraju. jest statystycznie mniej napadow, gwaltow, rabunkow, morderstw i narkotykow. w europie jak cos sie dzieje to ludzie odwracaja wzrok a tu wrecz przeciwnie podchodza i pomagaja co jest na duzy +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2007
ja tez nie latwo sie wkrecic w nowa spolecznosc,nawet jesli znasz jezyk,a tak wogole to mieszkam w hiszpani,nudy na maksa..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2007
no widzisz tylko lato minelo,turysci wyjechali,facet w robocie za granica przyjezdza od czasu do czasu,dupa blada jednym slowem,jestem na polnocy...,takie male miasteczko nad morzem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
2007 - tylko cos mojemu bym powiedziala o Hiszpanii, to juz by byl gotowy sie pakowac i przeprowadzac :-D Zawsze twierdzil, ze to bardziej normalny kraj niz Francja, he he. No ale ja juz dziekuje - co chwile nowy jezyk wkuwac! Ale bylam nad morzem tam pare razy i bardzo milo wspominam. Zwlaszcza te piekne widoczki. Jedzenie tez pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) U mnie duzo zmian. Dostalam prace. :D Zaczynam z poczatkiem przyszlego miesiaca... Wszystko pieknie ladne, ale nowa praca wiaze sie z przeprowadzka do Brukseli... Miasto to znam, miejsce pracy rowniez (robilam tam staz). Warunki sa naprawde ok, ale niestety bede musiala zostawic moje kochanie :( Najpierw musze sie tam zainstalowac... a potem zobaczymy co gdzie i jak... W kazdym badz razie przeprowadzam sie do Belgii na minimum rok... Jesli chodzi o odchudzanie, to ja od wakacji schudlam 4,5 kg. Na poczatku bylam na South Beach (polecam bardzo) a potem po prostu ograniczylam jedzenie... Chcialabym jeszcze zrzucic jakies 4 kg, ale nie ma dramatu :P Pozdrawiam Was serdecznie! I zycze Wam milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Margot - Gratulacje!!! Ciesze sie, ze warunki sa dobre i ze znasz juz miasto i firme - napewno bedzie Ci latwiej! Jednak co do rozstania z lubym, to Ci nie zazdroszcze - napewno nie bedzie najlatwiej, ale jakies samoloty na pewno lataja, wiec bedziecie sie na pewno widywac :-) Ciekawa jestem, jak sie tam zyje w Belgii w porownaniu z zyciem we Francji. Mam nadzieje, ze bedziesz nam pisac, jak Ci sie tam bedzie mieszkac. W kazdym razie zycze Ci powodzenia i trzymam kciuki, zebys sie latwo zaklimatyzowala. Masz juz mieszkanie? U mnie chorobsko dalej trzyma. Przelezalam caly weekend w wyrze, i na tym niestety nie koniec. No wiec jutro wolne, nie ide do budy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margot-gratuluje 🌼. ja bylam raz kiedys w belgii- to jakby polaczyc francje z niemcami. latwo sie idzie zgubic bo wszystkie budynki i ulice wygladaja podobnie, ale za to pyszne wafle!! szkoda, ze musisz sie rozstac z twoim, na pewno bedziecie sie odwiedzac! samotna- do szkoly!!! co tak wagarujesz :P nie dobra dziewczyna! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam za gratulacje :) Bardzo ciesze sie z tej pracy... Jak pisalam jedyny mankament to to, ze bede musiala zostawic moje kochanie na jakis czas... jeszcze blizej nieokreslony. :( Jest nam obojgu bardzo ciezko, ale jest to nie pierwsza nasza dluzsza rozlaka... Przezylismy, przezyjemy i ta... Sa przeciez tanie linie lotnicze i TGV... Propozycja pracy spadla na mnie nagle... zanim jeszcze porzadnie wzielam sie za szukanie... To nam pozwoli sie odkuc finanowo... No i w koncu gdzies i od czegos trzeba zaczac... :) W Belgii zyje sie na podobnym standardzie jak we Francji. W ogole Belgia jest bardzo do Francji podobna... No i jeden z jezykow oficjalnych to francuski (praktykowany na poludniu w Walonii i wlasnie w Brukseli). Rodzina mojego meza pochodzi w ogole z Belgii, wiec kraj ogolnie jest mi dobrze znany :) Mieszkania jeszcze nie ma. Bede szukac na miejscu. Mam gdzie sie zatrzymac, wiec bede mogla spokojnie zajac sie szukaniem... :) samotna - zycze Ci duzo zdrowka. :) Ja jesienia tez ciagle lapie przeziebienia, ktorych nigdy nie mogle wylezec. :o :) desperate - jedzinko w Belgii maja pyszne. Belgia slynie z gofrow, frytek, malz i piwa. :) Jest tam tez mnostwo polskich sklepow... :D Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kerima
Czesc dziewczyny tak sobie przegladnelam wasz topik dzis i tez pragne sie przylaczyc,mieszkam na Sri Lance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny- brzuch mnie boli, dostalam moj pierwszy@ po operacji. teraz siedze nafaszerowana tabletkami przeciwbolowymi. strasznie oslablam- ledwo co troche krwi sie odbudowalo a tu znowu ubywa ;o jestem niesamowicie blada- no ale nic dziwnego w sumie stracilam wtedy prawie 3 litry krwi to jak sie ma wygladac. dotego jakas depresja mnie ogarnia, chce mi sie plakac i wszystko jest bleee!! help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc dziewczyny:)ale u nas sie cicho robi na topiku:(u mnie jakos leci zaczelam moja dietka nawet mi wychodzi;p slyszalam ze na oliwie z oliwek sie smarzy warzywa na patelnie i to malo tluczy?wiecie cos o tym.,bo to wszystko gotowwane to mni na wymioty bierze:(juz wole jesc suchary chyba hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Desperite- na Sri lance zyje sie niezle musze przyznac, i jedzenie jest przepyszne(chociaz dla wielu zbyt ostre). Susel- rzeczywiscie oliwa z oliwek jest najlepsza przy diecie i najzdrowsza,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×