Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwnax

hemofobia/lęk przed widokiem krwi i badaniem/

Polecane posty

Gość iwnax

witam. Cierpię na fobię, która uniemożliwia mi badanie się /chodzi o pobieranie krwi/, a mam wiele chorób, które powinnam kontrolować. Może ktoś słyszał o skutecznej terapii? Proszę o kontakt iwnax6@02.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja mam bardzo podobnie. Na widok igły robi mi się słabo, mam ciemnośc przed ovzami i nogi jak z waty, nie moge złapać tchu i mam drgawki. To straszne i nie wiem co mam robic. Kręci mi się jeszcze oprzy tym w glowie i jestem strasznie blada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olii
mam ten sam problem, nie mialam pobieranej krwi od 14 lat!!!! bo panicznie sie tego boje, wiem ze to chore ale nie moge sie przemoc, nie wyobrazam sobie jak kiedys urodze dziecko, przeciez ja chyba umre jak zobacze tyle krwi, tez mnie ciekawi czy sa jakies metody leczenia tej fobii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwna
OLII, JUSTA007. dzięki za odzew, doskonale was rozumiem. Moje objawy są jeszcze gorsze i dlatego ten problem jest ogromny. Rozmawiałam z psychologiem,, poza hipnozą nie zna innych metod. A przecież taka fobia uniemożlwia leczenie innych chorób, poza tym często sama jest przyczyną depresji. Ja też nie robiłam badań ok 15 lat. OLII nie martw się na zapas przyszłym porodem , bo w takim momencie organizm tak się mobilizuje, że ta fobia trochę ustępuje. Szukam pomocy gdzie się da, ale z marnym skutkiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się boję kroplówek
:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w szpitalu kilka m-cy temu, bo mialam operację, to mialam weflon. Jak mi zakladala, to malo co sie nie obsunelam z tego fotela a lzy ze strachu to mi ciurkiem lecialy. potem po paru dnach mi zmienialy i trafilam na taka sadystke, ze ten weflon jej sie do polowy wysuna ona go zaczela wpychac, myslalam ze zemdleje, ale wczesniej puszcze pawia! ja mam taki uraz po wczesniejszym pobycie w szpitalu. Tak mi zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo nie wiedziałam, że to ma jakąś nazwę, też to mam, ale jednak się badam, więc chyba trochę mniejsze. najwyżej robi mi się słabo i jestem zielona na twarzy, wzrok odwracam, ale to wszystko. no przecież czasami trzeba się zbadać. myślę, że psycholog i terapia powinny Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z pekape
Ja tez sie straszliwie boję, ale postanowiłam, ze nie dam się jakiejs tam głupiej fobii. I chodze do lekarza na kontrole. Jak jest pobierana krew, bo brakuje mi oddechu, łzy sie leją ciurkiem, a ja sie cała trzese, szczęka mi sie tak trzesie, że nie mogę nic powiedzieć i potem cły dzień psychicznie dochodze do siebie. No i trudno. Badania muszę zrobić i koniec. Jak już mi pobiorą krew, to idę sie przebiec, żeby mieśnie już nie były takie skurczone. Pare minut sprintem i jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwna
Myślę, że trzeba rozróżnić sprawę ''czegoś, czego się bardzo nie lubi'' od pojęcia FOBII. Fobia daje taki stan paniki, że człowiek absolutnie nie jest w stanie opanować się. Rozmawiałam z psychologiem i psychiatrą, niestety nie słyszeli o dpowiedniej terapii w Polsce /poza hipnozą, jak już pisałam/. Leczą ze strachu np. przed pająkiem, windą, itp. itd....Dlatego szukam pomocy i informacji np. tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica z ksieżyca
a kiedy sie zaczyna fobia i nie jest to juz "cos , czego sie bardzo nie lubi"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwna
JUSTA007: też byłam przed rokiem w szpitalu/kręgoslup/, oczywiście bez badań ani rusz. Ale raz w życiu miałam szczęście do cudownej pielęgniarki, tzn nie śmiała się, nie dziwiła , miałam badanie w łóżku, otworzyła okno, dała zimną chustkę na twarz, a przede wszystkim NIE BOLALO. Oczywiście i tak zemdlałam, ale obyło się bez ataku paniki /podobnego do ataku epilepsji/. Mam tą fobię odkąd pamiętam. Nie jestem w stanie robic badań, nawet teraz jak to piszę jest mi słabo. Pzdrv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olii
ja jak czytam o pobieraniu krwi to mi slabo, na sama mysl mam gesia skore, a na pobieranie i tak nie pojde, nie ma takiej sily zeby mnie zmusila do tego , bo chyba bym tam dostala jakiejs histerii, nie ma drugiej rzeczy ktorej bym sie tak bala, a co do porodu to na sama mysl cos mi sie robi, jak ja kiedys urodze dziecko jak ja boje sie isc pobrac krew, chcialabym sie z tego wyleczyc tylko jak? hipnoza naprawde daje efekt? napiszscie o tym wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwna
Myślę, że różnica polega na tym, że lęk czy strach człowiek może jakoś opanować. Fobia go przerasta i zaczyna się ''ucieczka''- mówiąc umownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwna
znalazłam gdzieś na innym forum namiar na prywatną oczywiście f-mę która lećży hipnozą fobie, uzależnienia itp, /koszt kilka tyś/. Nie wiem jak Wy ale nie mam zaufania do hipnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy bym się hipnozie nie poddała. Jak tu czytam różne wypowiedzi, to ,,mam serce w gardle\", tzn. jest mi niedobrze i mam wrażenie ze cos mi w gardle stoi, i zaczyna mi sie w glowie krecic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
no właśnie. czyli dalej mamy problem. mam prośbę do koleżanek: pytajcie gdzie się da o ewentualną terapię i dajcie tu potem namiar. ja szukam ale bez efektu. Ale widzę że już mi lżej, jak zobaczyłam że nie tylko ja tak mam. może nie jestem największym dziwadłem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno nim nie jesteś :D Najgorsze jest to, że mi się to wciąż pogłębia. Teraz po pobraniu krwi żyła i wogóle cała ręka mnie choler**e boli cały dzień i drętwieje. Znaczy teraz, że od pewnego czasu, bo krew miałam pobieraną ostatnio przed operacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutenhamon
jak to nie poddasz sie hipnozie ? masz tez hipnozofobie? na moje oko to wydziwiacie skoro to sie da jakos leczyć, to znaczy, że na koniec będziecie w stanie poddać sie pobieraniu krwi - czyli da się sobie w umyśle przetłumaczyc, że trzeba to zrobic i koniec do przyjemnosci to nigdy nie bedzie nalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
tak, mnie się też to pogłębia J estem stara baba, syn już dorosły, a jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
bardzo chcialabym ci pomoc. tak jak chcialabym zeby mnie ktos pomogl wyjsc z tej pulapki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
jak sobie z tym można poradzić........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się droga Iwnax wydaje, że nikt nie może nam pomóc. Musimy same nie dać się opanować chorej psychice. Ale to takie trudne... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
MUSZE cos znaleść, muszę. Justa. dzięki ze zagladasz. moze wreszcie cos znajdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
justa- widze ze masz cel; odchudzanie. mozesz napisac, jaka wybralas diete? a co do badan- czy powinnas je robic w zwiazku z dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety - nie wybrałam żadnej konkretnej, po prostu się ograniczam. Co do badań - w kwietniu byłam w szpitalu i miałam opercję. Moja ,,dieta\" nie przeszkadzała w przeprowadzaniu badań, np. krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
:] sorry! chodziło mi o to, czy jak się jest na diecie to powinno się się sprawdzać badaniami te jakieś elektrolity i coś tam jeszcze? ja tez mam dietę ale oczywiście....... nic nie sprawdzam, poza wagą :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
podnosze temat. moze dolaczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×