Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewydarzona____

działać czy odpuścić?

Polecane posty

Gość niewydarzona____

Znalazłam się w dziwnej sytuacji. Prawie codziennie spotykam się z przyjaciółką, jej chłopakiem i jego kumplami. Chłopaka znałam już dawno, ale kumpli poznałam nie tak dawno. Jeden mi się bardzo spodobał. Moze nie jest zbyt urodziwy ale charakter ma zaje**sty. Niestety, traf chciał, ze ma dziewczynę. Ją też zdazyłam poznać. Nikt z tej paczki jej nie lubi. Tego kolesia traktuje jak podmiotka, ot przykład- gdy chce się do niej przytulić albo pocałować, to ona do niego "weź się odwal" albo "spadówa" :o On jest chyba w niej zakochany. Ale zauważyłam, że zwrócił na mnie uwagę. jestem kompletnie nowa w tym gronie a on jako jedyny (oprócz przyjaciółki i jej chłopaka, których znam już długi czas) traktuje mnie jakbyśmy się znali Bóg wie ile. Wszyscy mówią, że z tego jego związku z tą panną nic nie będzie i mają nadzieje, ze on w końcu przejrzy na oczy. Strasznie mi się podoba i nie wiem narazie co mam robić. Może z jego strony to tylko uprzejmość, ale nawet będac pośród kupmli, gdy dyskutujemy o czymś, to czasem zwraca się tylko do mnie, albo specjalnie siada obok. Przyjaciółka- która zna gfo już dłużej- kazała mi się za niego brać. Cholera, gdybym tylko mogła wiedzieć, co on myśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co rozumiesz pod pojeciem dzialac? chcesz zabiegac o faceta? uwazaj bo mu sie w glowie poprzewraca, ze jest takim bozyszczem i uwielbieniem dla kobiet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydarzona____
mam na myśli próbe poderwania go:o a co do poprzewracania w glowie hm..coś w tym jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ile
wy macie lat ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakolczykowana
Szczerze powiem, że za facetem kobieta nigdy nie powinna gonić. Jak dla mnie to troszkę poniżej poziomu. Jakby chciał coś z Tobą kręcić, to niech działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydarzona____
ja 20, on 4 lata starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydarzona____
Zakolczykowana---> mam podobne zdanie, ale chodzi o to, że do tej pory jak odpuszczałam, to facet myslał, ze nie jestem zainteresowana. Powiem nieskromnie, ze jestem dość ładna i kiedyś kumpel mi powiedział, ze faceci się boją że nie mają u mnie szans dlatego omijają z daleka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się za Niego brała.. Z własnego doświadczenia powiem, że gdybym ja nie działała, nie byłabym teraz najszęśliwszą babką na świecie.. Od 4 lat.. Także bierz się za Niego a tą Jego panienką się nie przejmuj. Zresztą co to za kobieta jest.. Powodzenia życzę:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ile
To bierz się za niego :D A ta dziewczyna jego, to ile ma lat ??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ile
Jesli ona traktuje go jak śmiecia, to jakies dziwne dla mnie. Może to tylko taka ściema, że ona do niego tak mówi..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydarzona___
Dla mnie to też nie do pomyślenia, ale ona tak własnie go traktuje. Np. idą razem na imprezę, jest już późno, on mówi ze czas isć, a ona: "to idź sam, ja zostaję" i on wychodzi:O Tylko nie wiem jak sie do niego bardziej zbliżyć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydarzona___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydarzona___
Powiedz coś więcej o tej taktyce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe moze zbyt szumnie nazwane, po prostu rzucaj mu nieco dwuznaczne teksty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może spróbuj...
postawić się z drugiej strony i zastanów się żeby jakaś **** "brała się" za twojego faceta który jest z Tobą... :O Póki ma dziewczynę - ja bym się go nie tknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×