dlaczego zawsze rano mam katar i kicham jak wstaje z łozka..co jest nie tak..

popolniu i weczorem jest wszytko dobrze a rano codzien katar..nie wiem co jest grane..przeciez nie ma alergii raczej..

Robiłaś testy na kurz i roztocza?

nie robilam ..

wiec to problem kurzu?????????????czy nie bo ja kicham tylko w biurze ktory czystoscia nie swieci...........

typowy objaw alergii. musisz zrobić testy, bo na bank jesteś alergikiem na roztocza kurzu domowego. te małe świństwo żywi sie twoim naskórkiem więc najwięcej żyje ich właśnie w pościeli. łóżko to dla nich istny raj. Poza tym rano zawsze tak jest, że te objawy są bardziej nasilone. wiec do alergologa marsz.

He he, myślałem że tylko ja tak mam. Od ponad roku codziennie rano kicham i leci z nocha, lecz brałem to za stadium przejściowe. Teraz wiem że to alergia i czas wybrać się do lekarza, tylko nie mam kiedy. Jakoś przyzwyczaiłem się do porannego kichania i jak by stał się normalną częścią początku nowego dnia. Bardziej uczulony jestem na swoją papugę falistą, tak rano drze ryja że moje kichnięcie przy tym to cichutki szelest.

mam podobnie, tzn katar i kichanie mam tylko rano. więc byłam u alergologa, zrobiłam testy skórne które niestety nie wyszły, poniewaz jestem uczulona na sól fizjologiczną, następnie zrobiłam iGe całkowite i wyszło ze jestem uczulona na jabłka. jakoś nie moge w to uwierzyć, codziennie zjadam ok kg jabłek, nic mi się nie dzieje, usta nie swędzą, żadnej wysypki. A moze uczulona jestem na zapach jabłek?

Nie kicham z rana. Mam tylko katar l, jak używam chusteczek Velvet z paczuszek to czuję z nich taki kurz:-/ może te chusteczki wcale nie tak higieniczne mi szkodzą :-/ a pasożyty to ponoć kaszel kolego, nie kichanie

Zachęcamy do wizyty u laryngologa. Jeśli to nie alergia, przyczyna może leżeć w budowie anatomicznej, a to ujawni się podczas badania. We Wrocławiu zachęcamy do wizyty w jednej z naszych klinik (www.medicusdcl.pl), a jeśli nasza lokalizacja Ci nie odpowiada, na pewno w Twojej okolicy jest specjalista, który będzie w stanie pomóc. Pozdrawiamy i życzymy dużo zdrowia!

Tak po porostu niektórzy mają i nie jest to alergia powiedział mi laryngolog. Powiedział że rano trzeba coś na siebie założyć i dość dużo ludzi ma ta przypadłość

Najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u laryngologa i przebadanie zatok, oraz testy na alergię. U mnie wyszło uczulenie na pierze i trzeba było zmienić poduszkę do spania. Mam również alergię sezonową na pyłki, ale akurat tutaj spokojnie wystarcza alertec by opanować kichanie.

Sama brałam alertec, miałam podrażnione i zaczerwienione oczy. Myślałam, że z alergią koniec, niestety najwidoczniej wróciła.

Powiem wam, że ja po pierwszej tabletce allertecu jeszcze nie odczułam ulgi. Musiałam wziąć dwa dni by zginęło kichanie z rana. Zresztą biorę go nadal, bo dużo lepiej się czuję.

Proponuję popracować nad odpornością. Sama zaczęłam wzmacnianie swojego organizmu ziołowym Herbaya z jeżówką purpurową. Rano zakładam na głowę opaskę, żeby nie przechładzać zatok i kataru nie ma.