Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rekin_Gustaw

Poszukiwania małżonki.

Polecane posty

Gość Jeleń i pan ze strzelbą
To wiadomo nie od dzisiaj, p. Justynaaaa. To dlatego zawód miłosny jest przez mężczyznę przeżywany tak głęboko i boleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeleń raczej Ty w ramach związku partnerskiego będziesz po nich sprzątał.. a konsumować będziecie wspólnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiady będziesz chodził do baru, bo ja gotować nie umiem, ale przecież Ci to nie przeszkadza ;) Tak, partnerstwo jak najbardziej. Będziesz mi więc kupował prezenty, a ja będę się nimi cieszyła i czerpała z nich jak największą korzyść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeleń i pan ze strzelbą
NIe, Deko. W ramach prawdziwego partnerstwa będę zmuszony jedynie do jedzenia obiadu. Oczywiście Lingerowi od ust odejmować nie będę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dekuś, co do wychodzenia za mąż to pamiętaj, że czasem los potrafi zaskoczyć, mam tu na myśli np. swoją przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeleń i pan ze strzelbą
No właśnie, Justynaaaa. Jelenie mają lepiej. Ryknie taki jeden parę razy a już wokół niego kłębi się stadko uległych łań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeleń i pan ze strzelbą
Jaki, Deko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeleń i pan ze strzelbą
Zresztą, mniejsza o to. Pora się zająć filozofią. Brr... Do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo inaczej nie da się napisać tego słowa, które mówi o osobie wspaniałomyślnie obdarowującej innych :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hojny* ej ja to pisze normalnie tzn h o j n y a to sie zmienia.. dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia, dlaczego wówczas było ich dwóch. W każdym razie żaden nie dogonił. ;-) Ale obudziłam się wtedy przerażona! :-0 No dobra, o partnerstwie nie będę rozmawiać. Znowu... :-) Chciałam tylko zapytać: jeśli jednak nie wyjdę za mąż do połowy przyszłego roku, to czy mogę liczyć na jakieś odszkodowanie z tytułu zawiedzionych nadziei zrodzonych pod wpływem chybionej interpretacji mojeg snu z nocy 17/18.09.2007? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeleń się zwinął, tak czułam, że nie jest w stanie spełnić obietnicy i stanąć na wysokości zadania. Zostawił mnie ze złamanym sercem, bo faceci to tylko obiecują, na tym się kończy, a potem kobiety cierpią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszcie sobie h o j n y razem.. to się zamienia przez ch i ó chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obraził się na mnie.. a to nie ja.. tylko się samo zamieniło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno się nie obraził, Dekuś. Uciekł, bo nie chce się ze mną ożenić :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddziaływanie na świadomość
??? Ktoś raczył się tutaj odezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokument użędowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tutaj także upik. Choć Autorrr uciekła nie wiadomo gdzie i kiedy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niom, nudzi mi się. Zaraz spadam. :) Tylko czekałam na wiadomość od Setuni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki, miało być "uciekł". :P Bez znaczenia zresztą, i tak nie zobaczy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A właśnie, zobaczy, Lingner. :-) Dlaczego miałby nie zobaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Cześć, p. Justynaaaa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdonimie, bo już Cię moje piękne oczy dawno nie widziały, więc sądziłam, że nie zaglądasz na swój topik. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Bo nie zaglądam. Co u Ciebie, Lingner? Wiesz co? Mała prośba do Ciebie. Czy moglibyśmy się przenieść z dalszą rozmową na topik "samotne po trzydziestce", albo jakoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×