jaką rzecz robicie jako pierwszą po wstaniu z łóźka???

zawzięcie ziewam i kilka razy się przeciągammmmmmmm.....mrauuuuuu ;)

idę się wysrać.

Włączam głos w komórce :D

przeciągam sie, to podobno bardzo zdrowe:)

sprawdzam kto leży obok mnie

Poprzeciągam się a później w zależności od planów- włączam komputer lub telewizor ;)

zakładam soczewki, bo bez nich i tak bym niczego nie zobaczyła :)

po tem do łazienki

mysle sobie, ze znow trzeba wstac :o

ja wyjmuje aparat ortodontyczny :P i patrze na zegarek

wkladam śtucną scękę,myję ptaka i ide na łowy

siusiu::P

niestety wlaczam laptopa

gotuję wodę żeby zrobić kawę ;]

kierunek lazienka: myje twarz :)

siku...

Włączam komputer

1-wlaczam laptopa 2-ide siku 3-robie kawe

ubieram sie na gwalt, bo moj pies mnie wygania na dwor...

najpierwszejsza rzecz to spojrzenie z przerażeniem na zegarek, potem bicie sie z myslami czy oto własnie nie nadszedł dzień żeby wziąć urlop na żądanie, potem oszukiwanie się - jeszcze 3 minutki i o strategicznej godzinie 6 rano zwleczenie się z łózka, pójście na siusiu, mycie rąk i zorbienie śniadania. Jak już mam to z talerzem wracam do łózka, zakopuje się w kocyk i włączam tv z ćwiczeniami bodajże na Club zone. Po odwaleniu mentalnie porcji gimnastyki wloke się po herbate, która juz wystygła i idę pod prysznic nadal przerabiając zagadnienie czy nie wziąć urlopu na żądanie. A potem to już jest czysty sprint!!! Bo nie wiem w co sie ubrac a na tvn meteo strasznie bujają, bo wszystko mi leci z rąk, latam po mieszkaniu jak oparzona i o 7 wybiegam z domu w popłochu, żeby na 7.30 stawic sie do pracy. I jestem już wtedy baaardzo zmęczona. I tak dzień co dzień od 3,5 roku....chyba zmienie kolejność tylko nie mam koncepcji bo jakoś żadna inna opcja nie pasuje:)

w \"pracujące\" wyłączam budzik w wolne patrzę na zegar i zastanawiam się czemu tak późno

siusiam i od razu dziecku robie kakao bo jęczy - mamusiu zrób mi kakałko - kiedy mam jeszcze zamknięte oczy

tak mi naciska na pęcherz ze odrazu lece do kibla po drodze witając się z psem

a ja wylaczam telefon bo mam w nim budzik i mnie budzi:P

ale z trudem bo mi się nie chce, idę do łazienki i biore prysznic ..., a mąż w tym czasie robi nam sniadanko (wstaje wcześniej ode mnie :) więc sobie nie przeszkadzamy)

myję zęby. zawsze :)

fajnie ze mąż robi Ci sniadanko :D a ja mówie: w imie Ojca i Syna i Ducha Świętego.Amen. Wstaje