Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra_28

moj facet cale dnie spedza przed komputerem

Polecane posty

Gość wow rox
ja tez ale dlatego ze nie mam dziewczyny, jakbym mial to bym sie tylko nia zajmowal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra_28
Od dobrego roku moj facet kazda wolna chwile spedza grajac w komputer.Mam tego serdecznie dosyc..coraz czesciej mysle o tym zeby go zostawic..Nie pomagaja prosby ani grozby..Chocbym stanela n glowie nic go to nie obchodzi.Najgorsze sa weekendy.W piatek po pracy i po zakupach musi sie pzrespac a wiecie po co?Aby cala piatkowa noc do soboty rana grac na internecie,to samo jest z soboty na niedziele..Nie daje juz sobie rady z tym jego nalogiem.Zostawilabym go tak by bylo najprosciej ale..nie jest mi przeciez obojetny!Jestesmy razem juz 6 lat.On chcial sie zareczyc w ubiegle swieta Wielkiej Nocy ale ja przelozylam zareczyny..nie wyobrazam sobie takiego zycia dalej..Ostatnio wspomina coraz czesciej o zareczynach i o dziecku a dla mnie to nie jest juz takie oczywiste..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba mu coś w tym kompie uszkodzić, np.odgryźć wtyczkę ;) A poważnie, spraw [przecież jest na pewno w Tobie wiele uroku ;)], żeby zaczął wychodzić z Tobą na spacery, jeździł na wycieczki rowerowe, chodził na koncerty, do teatru, kina, na wystawy obrazów...jest wiele uroczych miejsc, gdzie można spędzić czas bez wpatrywania się w monitor. A facet przyklejony do kompa, to moim zdaniem wielkie nieporozumienie ;) chyba, że taki jego zawód, ale w domu od pracy jest wiele innych ciekawszych zajęć, wystarczy tylko to wspólnie ustalić...i czerpać życie garściami, bo czas niestety ucieka i warto naprawdę poznać ile się tylko da by nie żałować kiedyś, że się go traciło na oglądanie pleców swojego partnera [od siedmiu boleści ;)]🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra_28
Myslisz ze nie rozmawialam z nim o tym zeby gdzies iosc itp.Pojdzie ze mna na spacerek do parku na godzinke a potem szybciutko do kompa.Wiecie jak nasz dzien wyglada?5 rano pobudka na 6 do pracy.Z pracy wracamy okolo17.30.Ja szybko obiadek zrobic bo pan i wladca chce jesc a on odpoczywa..Po obiadku ja pod prysznic a moj kochany do kompa i tak do 23.Nie moze dluzej bo rano trzeba wstac..A ja?Tez siedze przed kompem no bo co mam robic?Ogladanie tv mnie juz nudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupie baby
bo internet jest niezbadany a dziewczyna jest szybko zbadana heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi, wybacz ale nie potrafię Ci współczuć. Należysz do kobiet, które niestety podporządkowują się panu i władcy. I wiesz, tak sobie myślę, że mało wysiłku wkładasz w te z nim rozmowy. Skoro jednak wywiesiłaś białą flagę i się poddałaś bez walki, to pewnie odpowiada Ci ta sytuacja. Ja osobiście przy takim facecie uschłabym na wiór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra_28
Nie do konca mu sie podporzadkowalam ...Moze troche odpowiada mi ta sytuacja bo...mam czas dla kogos innego..I dlatego nie usycham..Mam kogos z kim rozmawiam przez dlugie godziny..wprawdzie rozmowa to nie seks ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×