Nie wiem kogo przyjac do pracy..w mojej firmie

Obstawiaj tę dziewczynę, z którą nadajesz na tych samych falach. A swoją drogą, co to znaczy "konfliktowa"? Pytam z ciekawości, bo właśnie odeszłam z pracy po pół roku z powodu zachowania i postawy szefostwa. Z zespołem miałam świetny kontakt (i utrzymuję go nadal).

a nie możesz zatrudnić obydwóch ? ;) ;)

jesli ta druga była na zaocznych to wiadomo, ze musiała pracowac bo kto by jej studia oplacił? I nie dziwie sie ze ma staz pracy 5 lat bo tyle wynosza studia..:) dla mnie to zadne argument na ambicje:) Ambitny clowiek to ten co sam ustawia sobie poprzeczke. studia dzienne to ambicja. trzeba sie na nie dostac, utrzymac, skonczyc:P a jak ta 1 wsza była na dziennych logiczne ze nie pracowała, a jesli to mało, to troche itp. Jelsi ktos był na zaocznych ale.. od 4 roku juz pracował w fachu ktory studiuje uwazałabym go i za ambitnego i za mądrego:) a taki co robi byle gdzie a konczy zaocznie wogole cos innego widac ze robi te studia bo robi itp. długoo by pisac:)

Tak do końca nie wiesz, która tak naprawdę będzie lepsza. Na Twoim miejscu, poświęciłbym trochę kasy i na 1-3 miesiące zatrudnił obie. Na początku postawił sprawę jasno. Obie panie przeszły wszystkie etapy, ze względu na to, że każda z was ma coś innego co mnie interesuje dam wam dwom szansę, tylko od waszego zaangażowania będzie zależało, która zostanie. Może się okazać, że obie się sprawdzą i przyniosą Ci taki zysk, że je obie zatrudnisz. Kiedy wybierzesz jedną od razu zawsze będzie wątpliwość, czy dokonałeś dobrego wyboru, a może to tamta była lepsza?

Tak, rzeczywiście, to dobra pozycja, polecam: http://pracownik.zlotemysli.pl/ponadszczytem.php

jedenastą dostaniesz gratis, przeczytasz w 3-4 miesiące i będziesz wiedział kogo wybrać hahahahhahha

właściwie tyle stron internetowych z darmowymi e-bokami, a ja bym zapłacił 29.95 buahhahahha niezły dowcip:D

ponadto jak tak te drugą odsyłaja z kwitkiem bo biora innych bo juz pracował.. to kolo sie zamyka, jak ona ma miec wiecej lat pracy niz to miała? głupota pracodawcow tez smieszy:)

http://www.ebooki.jelcyn.com/psychologia-odnoszenia-sukcesu-i-samodoskonalenia/ja-i-cele-fragment.html

kiedys rere..konfliktowa, tak słyszałem, z dwoch firm sie zwalniała(bo ona uważała, ze ja przesladuja itd)..a z tego co wiem, bo znam włascicieli tych firm, panoszyła sie w firmie, rzadziła itd...szefosto chciało jej dac do zrozumienia, ze nie moze sie tak rzadzic bo nie jest szefem..ale zwykła pracownica..probowali kubeł zimnej wody nania wylac..to ona sie dwa razy z tych samych powodow zwalniała. Pierwszy pracodawca, mowił, w dodatku, ze nie chciała wykonowac jego polecen, bo uwazała, ze jej pomysły 21 letniej dziewczyny sa lepsze..od szfefa 36 wyżeracza w tej dzidzinie..dyletantka..ale starsznie ambitna, dlatego mam co do niej watpliwosc i o kadym pracodawcy mowi:\"źle\"..wiec..cos podejrane

ja nie rozumiem nad czym tu się zastanawiać. Mi te opinie stanowczo by wystarczyły, nie ryzykowałabym z taka pracownicą. To jest taka typowa " pijawka" ktora wessa firmę od środka; bedzie działać z myślą o sobie a nie o realizacji celów firmy. Jeżeli jest aż tak ambitna niech otworzy swój własny bizness lub pomyśli o franschizingu.......jeżeli nie ma kapitału :) taka malutka rada :)

przyjme dwie na okres probny..zobacze ktora sie sprawdzi, moze obie sie sprawdza:) dzieki za pomysły

sylwetech dałas mi do myslenia, faktczynie skoro taka ambitna, czemu dotej pory nie załozyła wlasnej firmy???mghhh opinie ma kieposka niestety

Cieszę się, że chociaż troszeczkę mogłam pomóc :)

bo uwazała, ze jej pomysły 21 letniej dziewczyny sa lepsze..od szfefa 36 wyżeracza w tej dzidzinie --- jesli chodzi oto to zgadzam sie. Starzy ludzie niechetnie ucza sie nowych technologii, ktore akurat obowiazują. Byłam na konferencji gdzie porf niezle takichzjechał na pytanie a kiedys sie budowało bojlery w łazience a prof mowi ba przepisy sie zmieniaja dzis montuje je sie w kuchni\1 panstwo nie moga miec klapek na oczach, wy co macie firmy;) czesto sie spotyka ze ci co maja firme mało wiedza ale robią to:) smieszne!

A tak z ciekawości, ile nowa pracownica bedzie zarabiała????

napewno 1000 zł:P myslisz ze pracodawcy sa tacy chetni na rozdawanie ich kasy? no way:)!!

NIESTETY WIęCEJ;) do pearle of sound poland skoro ta druga miała takie nowatorskie pomysły mogła otworyc swoja firme, a nie komus..narzucac swoja wolą...a ze konfliktowa..to wiem na 100% kłociła sie z szefem, krzyczała na pracownikow...itd..wiec o cyms to świadczy,m nie chce niezrownowazaonej osoby u siebie, a kto mnioe apewni, e znow sie tak nie zacznie zachoywwac, nie ma nic gorszego niz nerwowe kobitki

mało znasz zycie. aby byc na rynku tzeba miec plecy,stad prezesi firm klepia sie po ramieniu z posłami, pracownikami urzedu miatsa itp. trza byc chamem, tu panuje prawo dzunglii tylko by plajtla..bo.. chamy rządza. Jest roznica miedzy nowatorskim pomysłem a dobrym rozwiazaniem ktore funkcjonuje:) zgodnie z obowiazujaca technologią:)

byc, moze mało znam... ale opinia innncyh ludzi o danej osobie jest wazna dla mnie i tyle..jesli ktos raz robił w pracy awanture moze ja zrobic drugi raz... a ja nie bede ryzkował

Mysle, ze ta awantura z czegos wynikała. Szefunio nie jest bez winy. Tak to jest jak sie dusi pewne rzeczy w sobie, bo nie wypada, bo szef itp a potem człowiek wybucha. Tez jestem zdania, ze trzeba mowic co sie mysli, szczegolnie tym prezesom- czesto chamom.. taki bogaty głupi cham nic wiecej

pearle of sound poland sorki, ale to w jaki sposob mowisz...\"bogaty głupii cham\"..swiadczy o Twobei i twojej kulturze..czyzby przemawiała prze Ciebie zazdrosc.. ja znam bardo wielu bgatych prezesow na poziomie..a kilka pracownic..starsnie wrednych i chamowatych, chociaz maja zerowe pojecie o tym co robia..ale dumą nadrabiaja...

Dlaczego uważasz, że osoba pracująca "dwa lata na umowę zlecenie" jest mało ambitna i leniwa. Ja pracuję ponad dwa lata (prawie trzy) na umowe zlecenie w jednej firmie, i jeszcze długo nie dostanę umowy o pracę BO STUDIUJĘ! Pracując przez cały czas zrobiłam zaocznie licencjat, teraz wybieram się na magisterkę. I uwierz, że nie z braku ambicji i lenistwa!

wiem to z zycia. Ci co mają firmy mają je bo mają kase, zero wiedzy. Ot dowiedzieli sie ze na tym sie kase robi to robią. Cos im szorni ale to nic aby kasa była, a jak to chodzi i czy wogole chodzi niewazne. Tacy sa wazni bo.. mam firme, zobaczcie a to zwykly guoi cham, bogaty.. dzieki ludizom-pracownikowm tak naprawde.

ja bym wybrał tą mało ambitną i ułożoną i jakoś z niej tą ambicje wyciągnął .

poradnik- on powstaje na bazie czyjegos doswiadczenia- sprawdził działanie i pisze. Mam mnostow rekopisow z takich wlansie dosiwadczen jak prof sprawdzali działanie danego systemu:)