Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

hej minimonia:) ja tam śpie jak suseł tylko pani młodsza wstaje o 6.30 więc trochę krótko:) Boli mnie trochę podbrzysze i sutki i wstręt do jedzenia a tak to w sumie jest o.k:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia mnie tez ciągnie podbrzusze i pobolewa ale poza tym nic więc myślę że to nic groznego. Wiolaj ja miałam kilka dni takich że jak otworzyłam lodówkę to strasznie mnie mdliło......ale na szczęście mogę teraz jeść ,a jak jestem głodna to wtedy mnie mdli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się jakoś zjeść kawałek parówki ze śniadania pani mlodszej:) Mam nadziejeże to minie bo w pierwszej ciąży to jadłam rzeczywiście za dwoje a teraz jem mniej niż moja 2 letnia córka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franceska
Coral bay,do jakiej tabelki mam sie wpisac? Minimonia, tak, to siodmy tydzien, choc zaplodnienie nastapilo nie wczesniej niz 4sierpnia. zabawna ta medyczna matematyka! ale fajnie, w koncu juz prawie dwa miesiace za mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franceska
Mnie wczoraj bolalo caly dzien podbrzusze,ale to na razie jedyna oznaka ciazy.zadnych mdlosci,nic.az mi z tym dziwnie,bo oprocz abstynencji alkoholowej nic sie nie zmienilo.ale to dobrze.chyba za duzo czytam gazetek dla mam.wtedy sobie wyobrazam te niesamowite zmiany jakie nastapia i zastanawiam sie jak sobie z tym poradze.W Niemczech jest bardzo malo matek przed 30tka.Jestem jedna z nielicznych i to tu po prostu dla ludzi nienaturalne.glupio tak nie moc dzielic tej radosci z ogolem.Ale nawet nie macie pojecia jak pomaga czytanie was!podobne mysli i podobne objawy.Przyjaciolka z W-wy-wlasnie urodzila,polecila mi ten portal.I to byl super pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK------------WIEK-------MIEJSCOWOŚĆ----------OST. @--------TERMIN minimonia------28------------warszawa--------------28.07 -.---------04.05 coral bay-------33------------nowy sącz-------------25.07------------01.05 wiolaj-----------28------------warszawa--------------25 .07-----------01.05 marzenie31----31------------słupsk------------------30.0 7------------05.05 Franceska tutaj jeżeli możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, a ja mam taki problem... wszedzie jest duzo informacji jak radzić sobie z zaparciami w ciązy, które podobno są nieuniknione. ja zaparć nie mam- wręcz przeciwnie. czy to normalne? załatwiam się dużo regularniej niż wczesniej, i bez wysiłku ( wysiłkiem czasem jest dobiegniecie do łazienki). czy moje hormony nie działaja tak jak powinny? a moze to po prostu wynik zmiany diety? nie jem słodyczy,owoców i warzyw tez juz nie za wiele, jem ciemne pieczywo. moze to od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franceska
Ja czytalam ze sa dwie opcje-zaparcia lub biegunka.troche nielogiczne,ale tak podobno jest!mysle ze zupelnie normalne!na pewno musisz uwazac czy nie sa duzo i czy nie wycieka z ciebie wszystko co jesz,a nic nie dochodzi do dziecka.po prostu gdyby bylo zbyt czesto to skontroluj.ale ogolnie mysle ze to przyjemniejsze niz zaparcia,gdzie i ja naleze.zmiana diety moze byc dobrym powodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franceska
NICK------------WIEK-------MIEJSCOWOŚĆ----------OST. @--------TERMIN minimonia------28------------warszawa--------------28.07 -.---------04.05 coral bay-------33------------nowy sącz-------------25.07------------01.05 wiolaj-----------28------------warszawa--------------25 .07-----------01.05 marzenie31----31------------słupsk------------------30.0 7------------05.05 franceska------27------------monachium------------19.07-------------25.04 Ale moim zdaniem to bedzie maj,wiec chcialam dolaczyc do Was!Za dwa miesiace koncze 28,ale to wtedy zmienimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franceska
A propos: a jak sobie radzic z zaparciami w ciazy??? do tej pory pilam herbatki, ktorych podobno teraz nie wolno. wiem ciemne pieczywo itd.,ale to jakos nie do konca pomaga. jest cos szczegolnego,sprawdzonego przez was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franceska ja miałam problem z zaparciami zaraz na początku i teraz i przy pierwszej ciąży też . Mnie pomagało wypicie rano na czczo 2 szklanek wody z łyżeczką miodu,z tym że nie zalewaj miodu wrzątkiem ,tylko przegotuj wodę i odczekaj az przestygnie i wtedy zalej miód. Piłam też kompot z suszonych śliwek i potem zjadałam śliwki też mi pomagało. Poza tym jak już wiedziałam że mam taki problem to starałam się jeść ciemne pieczywo ,pić dużo wody ,jadłam też owoce suszone też mi pomagało. Minimonia natomiast nie wiem co ci poradzić na biegunkę bo u mnie raczej odwrotnie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny...:) witam wszystkie nowe koleżanki w ciąży:) ja wczoraj byłam u ginak i oto moja relacja: gin dokładnie mnie zbadał, nawet piersi...potem zrobił usg dopochwowe...widać było w macicy malutki pęcherzyk....(na moje oko ta ciąża nie licząc dni trwającej @ może mieć max 25 dni) z wyników był zadowolony....wypisał mi L4 od 05-21.09.2007 stwierdził, że progesteron jest dobry (33.74) ale mimo wszystko przepisał mi luteinę 50 (2x1 podjęzykowo) oraz kwas foliowy 5mg powiem wam szczerze, że trochę się martwię tą luteiną...bo skoro progesteron w normie to po co te tabletki...??boję się żeby nie zaszkodziły... musiałybyście mnie widzieć jakich dostałam drgawek przed tym usg...bałam się, że tam zawału mu dostanę... stwierdził, że mam tyłozgięcie macicy i w chwilach relaksu mam odpoczywać na brzuchu, a w L4 wpisał mi zalecenie -chory musi leżeć... ponadto przed wizytą zrobiłam sobie Beta HCG - wynik 1227 mIU/ml dostałam zdjęcie z USG a na nim maciupeńki pęcherzyk...oby rósł i zamienił się w pięknego dzidziusia... a ja dzisiaj świętuję swoje 28 urodziny:) BajaBaja a nie pomylił Ci się termin porodu???? bo skoro ostatnią @ miałaś 22.07 to termin porodu powinnaś mieć wcześniej niż coral bay która ostatnią @ miała 25.07 a termin porodu ma na 1 maja...?? to jak ty możesz mieć termin na 15.05??? to ja ostatnią @ miałam 6.08 a termin z obliczeń wypada na 09.05.... aha i powiem Ci, że ja też mam pierwszą rocznicę ślubu 23.09.2007r.:):):):) i pomyśleć jaka cudna pogoda była w zeszłym roku we wrześniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysunia wszystkiego najlepszego z okazji urodziń ,oby dzidzia w twoim brzuszku ładnie rosła,i żeby spełniły się twoje wszystkie marzenia. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Też mam tyło zgięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi_c4
Cześć dziewczyny, ja też się dopisuję na majówki 2008, właśnie zrobiłam sobie drugi test, pierwszy zrobiłam w niedziele ale jakos nie do końca w to wierzyłam, bo kreseczki jakieś takie jasne były... a teraz ciemne czerwone dwie kreseczki. wg. moich wyliczeń termin 12 maja, zapisałam się na wizytę do lekarza ale dopiero za dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi_c4
Mój M wraca z pracy o 21 u muszę mu to jakos powiedzieć... staraliśmy się 10 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) jutro o 17.30 mam wizytę u ginka, jest to druga wizyta, bo pierwsza tydzień temu nic nie wykazała, czekam więc z niecierpliwością na tę kolejną. Na razie nadzwyczaj dobrze się czuję, nie mam żadnych niepokojących objawów, dlatego nadal nie mogę uwierzyć, że jestem w ciąży. Czy zauważyłyście u siebie już jakieś objawy???? Życzę miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathi81
Witam wszystkie majóweczki. Wszystko wskazuje na to że termin mam na 08.05.08.pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! dzisiaj zrobiłam drugi test i wyszły dwie widoczne kreski!!! cieszę się bardzo. termin przewidywany to 14-15 maj. Jestem z krakowa. pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathi81
Jeśli chodzi o objawy to tylko spać mi się chce. A jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK------------WIEK-------MIEJSCOWOŚĆ----------OST. @--------TERMIN minimonia------28------------warszawa--------------28.07 -.---------04.05 coral bay-------33------------nowy sącz-------------25.07------------01.05 wiolaj-----------28------------warszawa--------------25 .07-----------01.05 marzenie31----31------------słupsk------------------30.0 7------------05.05 franceska------27------------monachium------------19.07- ------------25.04 madeline80 27-------------kraków--------------- 09.08-------------15.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathi81
NICK------------WIEK-------MIEJSCOWOŚĆ----------OST. @--------TERMIN minimonia------28------------warszawa--------------28.07 -.---------04.05 coral bay-------33------------nowy sącz-------------25.07------------01.05 wiolaj-----------28------------warszawa--------------25 .07-----------01.05 marzenie31----31------------słupsk------------------30.0 7------------05.05 franceska------27------------monachium------------19.07- ------------25.04 madeline80 27-------------kraków--------------- 09.08-------------15.05 kathi81--------26----------Łódź--------------------01.08--------------08.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dzisiaj strasznie męczą mdłości ...ale nie wymiotuję tylko cały czas mnie mdli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathi81
dziewczyny mam pytanie, na razie zrobiłam tylko test i mam dwie upragnione kreseczki, ale może powinnam zrobić jeszcze badanie krwi? na wszystkich portalach piszą inaczej, że teraz to za wcześnie,ale mi już mylą się tygodnie (jedne od daty zapłodnienia, drugie od @)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłam badanie krwi BHCG i potwierdziło ciążę (4-5T), to jest badanie 100%, radzę zrobić, nie żyjemy wtedy w niepewności; badanie to potwierdzi już tygodniową ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie ile dni trwały Twoje cykle i jak wysoka wyszła u Ciebie beta??? Który to był dzień po spodziewanej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wystarczą jak jak narazie dwa pozytywne testy, brak okresu i inne samopoczucie niż zwykle. czekam na wizytę u lekarza ale mam zamiar iść najwcześniej za dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę, kilka godzin nie zaglądałam a teraz nie poznaję topiku- tyle nowych twarzy :) super. gratuluję kolejnym majówkom. chciałam poruszyc z wami taki temat. jak zachowują się na tym etapie ciąży wasi męzowie ( lub partnerzy, co kto woli)? bo mój mnie czasami doprowadza do szału swoją troskliwością. w większości sytuacji jest to bardzo miłe ze tak dba o mnie (o nas), ale czasami chyba przesadza... nie moge np. przenieść siatki z kilkoma gazetami z jednego pokoju do drugiego- bo dźwigam. z tych samych powodów nie moge przenieśc np. krzesełka. jak wróci z pracy i zobaczy np. ze wstawiłam pranie, zmywanie i pozamiatałam to od razu się krzywi ze sie przemęczam. najchętniej zapakowałby mnie na 9 miesięcy do łóżka chyba. czuję się momentami jak ubezwłasnowolniona, albo jakas chora psychicznie. a wczoraj az mnie wystraszyl. miałam ochote polezeć w wannie, a tu nagle wpada mąż z wielkim impetem i pakuje mi łapy do wody...az podskoczyłam cała, a on własnie wyczytał ze w goracej wodzie nie można sie kąpać więc przyleciał sprawdzic czy nie mam za ciepło... masakra jakaś z tym chłopem :) wasi tez tak wariują czy mój jest odosobnionym przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia nie tylko twój zgłupiał....mojemu to już całkiem odbiło. Jeszcze zanim dowiedziałam się ze jestem w ciąży,juz musiałam leżeć ze wzgledu na in vitro ,moje wcześniejsze poronienie no i moja noga po wypadku jeszcze nie całkiem sprawna. Więc mój M nosił mnie na rekach do łazienki ,kąpał itp.Ale od momentu jak dowiedział się że nam sie udało ...to ja jestem traktowana jak świeta krowa której nie wolno nawet podnieść szklanki do ust....szczęście że wrócił do pracy i kilka godzin go nie ma. On przeczytał już chyba wszystkie możliwe informacje na temat ciąży,ciąży zagrozonej,ciąży po poronieniu itp.Gdzieś wyczytał że ciężarna nie powinna spać na prawym boku,więc jak się obudzi i ja spię na prawym to zaraz mnie obraca na lewy bok. Ale tydzień temu to mu całkiem odbiło,jak dostaliśmy od lekarza zdjęcie z usg na którym widać tylko pęcherzyk ciążowy...to zaraz kupił album z bobaskiem i wkleił to zdjęcie i taki chodził dumny. A potem wziął ten album do pracy ,chociaż mu nie pozwoliłam bo nie chciałam jeszcze mówić nikomu o ciąży.A teraz to już chyba wszyscy wiedzą,. Dobra już was nie zanudzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Gratuluję wszystkim majówkom i życze szczęśliwych, spokojnych 9 miesięcy. Coral, Monia, jak fajnie się czyta o tym zwariowaniu Waszych mężów i przyszlych tatusiów. Ach, mój pewnie też by wariował kolejny raz :D Pozdrawiam Was gorąco i dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×