Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Wiolaj tez jesteśmy w czasie remontu domu, staram sie jak najmniej przebywać w remontowanych pomieszceniach, ale wiecie jak to jest. Najbardziej nie mogłam znieść zapachu swierzego betonu, po tym to odrazu mnie naciągało więc z przymusu trzymałam sie z daleka. Z tych smierdzacych rzeczy to jeszcze malowanie przed nami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bóli brzucha to ja jeszcze mam i to takie że aż się wczoraj wystraszyłam. Ale boli mnie tak głównie wtedy jak bym miała dostać okres gdyby nie ciaza i może to dla tego:) Za to tez wczoraj miałam wrażenie że czuje ruchy!! Wiem że to za wcześnie ale było to identyczne uczucie jak wczesne ruchy, takie lekkie muśnięcia:):) Cudne uczucie, dobrze że to juz nie długo i będziemy wszystkie to czuły codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nawet nie wiedziałam, że jest taka maść Hescovir, ale dobrze wiedzieć skoro to to samo co Zovirax. Zovirax rzeczywiscie mi pomagał, ale cena obłedna za tak malutkie opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabaja, fakt, dzieciaki zadowolone, ale nie widziałam na tym filmie zadnego momentu w którym były by one myte. nie wiem czy bym potrafiła wykąpać dziecko w wiaderku, głowke i szyjke mozna umyc swobodnie, ale co np. z pupą? wyjąc dziecko z wiadra i w powietrzu je myc? widziałam te wiaderka wczesniej ale jakos nie przemawia to do mnie. chyba ze ktos chce w ten sposob relaksowac dziecko, to ok, ale jakoś na kąpiel to mi nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta do mnie tez to wiaderko nie przemawia, nie ma jak dobrze dziecka złapać, umyć no i raczej na krótko starcza dużego dziecka już w to nie wsadzimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimimoniu do mnie tez to za bardzo nie przemawia, chyba bałabym sie trzymać dziecko tak za głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolaj 🖐️ pocieszyłas mnie troche z tym brzuchem, ja własnie w tych dniach miałabym okres, i w srode nawet troche miałam, a brzuch boli dokładnie tak samo. lekarz mi zapisał nospe forte, jak bedziecie u ginów to poproście o recepte, normalna nospa kosztuje 10 zł za 20 tabl. a forte- na recepte- 5zł z kawałkiem, tez 20 tabl ale 2 razy silniejsze, wiec jest to równowartosc 40 tabl. zwykłej nospy (a mozna oczywiście brac po pół tabl). ja teraz jestem bez kasy to siedze i kombinuje co i gdzie taniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ból nie jest aż tak silny żeby brać leki ale może na wszelki wypadek poproszę o recepte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam filmik i jakoś nie do końca mnie przekonuje taki sposób kąpieli dziecka, chyba jednak wole tradycyjną wanienkę, widziałam takie fajne gąbki profilowane do położenia na dno, nie wiem czy to będzie praktyczne ale będzie mięciutko dla dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolaj, za wczesnie na ruchy, ale ja tez mam wrazenie ze coś tam drży w srodku od czasu do czasu. ale ze wiem jakim wiercipietą jest moj maluch to pewnie sobie to wmawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno nie powinno się nic kłaść dziecku do wanienki a tych gąbek głównie dla tego że są siedliskiem bakterii, jak nie wyschnie do końca po kąpieli to zaczyna żyć własnym życiem:):) Ja nie kładłam dziecku nic i dawałyśmy rade, mała bardzo lubiła kąpiele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia wiem że za wcześnie, ale bardzo miłe to było co poczułam i identyczne jak wczesne ruchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabi, nie słyszałam wiele dobrego o tych gąbkach niestety. nigdy nie da sie ich do konca wykręcic , zostaje na nich zawsze troche brudku który w połączeniu z wilgocią jest doskonałym podłozem dla rozwoju róznych bakterii.zamiast gąbki mozna kłaść na dno pileuszkę tetrową, potem ją wyprac. ogładałam kiedyś program \"mamo to ja, czy mamo juz jestem, na tvn style chyba. wybierali wanienke, wybór był ogromny- ok mega drogich \"kombajnów kąpielowych\" poprzez wanienki profilowane, do tych najzwyklejszych, polskich i najtanszych. wygrała ta ostatnia- jest najwieksza i najwygodniejsza :) a te inne z jakimiś bajerami nadają sie tylko na kilka miesiecy, potem dziecko wyrasta. zauwazcie ze sa one z reguły mniejsze niz te standardowe wanienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolaj pamietasz jak to było z pierwsza kapielą małej? Czy to rzeczywiście taki instynkt, ze kapiesz bez obaw? A tak apropo to sliczna ta Twoja córeczka. Ja mam o rok starsza siostrzenicę, od wrzesnia chodzi do przedszkola i taka z niej aparatka... Jesli Niki tez jest taka to masz pewnie wesoło w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że piszecie o kąpieli i wanienkach. Ja używałam przez pierwszych kilka miesięcy tej gąbki do kąpieli (co miesiąc nowa) i było bardzo fajnie. Mały od razu polubił kąpiel i leżał sobie bez obawy, że zamoczy to, co nie potrzeba. A potem jak już potrafił siedzieć, to siedzi w wanience bez pieluch itp. Moja bratowa nie kupiła tej gąbki i od początku położyła na dno tetre i niestety mały się wyśliznął i opił wody. Potem za każdym razem płakał, jak wkładała go do wody. Ja mam do dzisiaj wanienke zwykłą zieloniutką i jestem z niej zadowolona, no i Bartuś też. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BajaBaja mi pierwsza kąpiel poszła gładko chociaż bałam się okrutnie, w szpitalu dzieci płakały przy kąpieli wiec bałam się że w domu będzie to samo. No ale w szpitalu wsadzali je po prostu pod kran a ja starałam się robić wszystko po woli i delikatnie:) Miałam asystę całej rodziny i wszyscy się dziwili że wiedziałam jak to robić, ale jest chyba tak jak piszesz, instynkt robi swoje. W ogóle wszystkie czynności wykonuje się tak jak by się to już robiło, a dla mnie to było coś nowego, nie mam młodszego rodzeństwa ani tak małego dziecka w rodzinie:) Czasami w domu to tatuś kapie dziecko, powiem szczerze że nie wyobrażam sobie żeby robił to ktoś zamiast mnie, chociaż ufam bardzo swojemu partnerowi i czasami dawałam mu kąpać małą ale nie za często i nie ten pierwszy raz, za dużą frajdę mi to sprawiało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak teraz te dzieci to jakieś nadpobudliwe są:):) Moja córcia to wulkan energi, chłopak miał być i tyle:) Jak sobie pomyślę o 2 takich szatankach w domu to aż mnie trzęsie no ale cóż, dobrze że zmieniamy mieszkanie i będzie wiecej pokoi, będzie gdzie sie przed nimi chować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy pierwszej kąpieli(praktyki w domu małego dziecka) strasznie sie denerwowałam, zwłaszcza ze dostałam dziewczynke 10 miesieczna, ktora była niemal na smierc zagłodzona :( i wazyła niewiele ponad 3 kg. skóra i kości. nie było trudno, leciutka,zadnych fałdek, tylko płakać sie chciało ze taka zabiedzona. a zaraz po niej dostałam 7 miesieczxnego pulpeta, dla odmiany nie mogłam wcisnać palców miedzy niektóre fałdki zeby dokładnie je umyc :) a potem to juz z górki i teraz fachowiec ze mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolaj ja tez wczoraj w nocy czułam ruchy wiem ze to dziwne ale podobnie jak ty bede sie przy tym upierac.Podobno kobiety które juz rodziły w drugiej ciazy szybciej czuja ruchy. Co do kapilei to ja mam tradycyjna wanienke jedna mniejsza i druga wieksza w której do tej pory 3.5 letnia Wika sie kompie bo my mamy prysznic a onabardzo lubi sie taplac.Kapał maz ja mu pokazałam raz ,swietnie sobie radził a ja pozniej juz suszenie smarowanie i ubieranie.My mielismy pieluche na dnie i nigdy nam sie dziecko nie wyslizneło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim!!!! CO TU SIĘ ZNÓW DZIEJE ???????????????????? :-( Oj dużo napisałyście......... Może się przyłącze i napiszę coś o miom doswiadczeniu a\'propos kapieli. Otóż ja kąpałam małą w plastikowej wanience i podkładałam na początku pieluszkę (bo tak mama kazała:-)) później stwierdziłam,ze to bez sensu i nic nie podkładałam.Pieluszki po każdej kapieli były prane,ale jeśli chodzi o gąbki to wiem,ze pediatrzy nie zalecają i ja też nie polecam.Tak jak już ktoś wcześniej napisał -siedlisko bakterii.Złuszczony naskórek maluszka włazi w te pory no a tam na nim żerują bakterie.no chyba,ze ktoś po kazdej kąpieli włancza pralkę i pierze tę gąbkę w temp. min. w 60 stopniach. Nie zdarzyło mi się nigdy aby dziecko sie wyślizgnęło,poza tym nigdy tez nie zapłakała podczas kapieli ponieważ na dobrą sprawę leżała na mojej ręce a nie bezposredniu na wanience.Bardziej rozpaczała po wyjściu z kąpieli w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych ale to też tylko z początku,bo potem to była dla niej sama przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o ruchy to pierwsze ruchy poczułam w 18 t.c.Dużo leżałam i mogłam się wsłuchac w swoje ciało,ale przypuszczam,ze gdybym prowadziła wtedy bardziej aktywne zycie to poczułabym później. A uczucie to takie delikatne trzepotanie,które na poczatku pojawiło sie po lewej stronie brzucha,poza tym jak patrzyłam na brzuch w tym miejscu to skóra unosiła się delikatnie w górę. Niesamowite uczucie.Liczę,ze teraz uda się poczuć ruchy wcześniej. Nie rozumiem poprzednich wpisów dotyczących Moni.....???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie renka ja tez nie rozumiem!! Czy moderator morze wiedzieć pod jakimi nickami pisze jedna osoba, bo jakoś tak niedouczona w tej kwestii jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dziś idziemy na chrzciny a nam wodę wyłączyli,bo wymieniają rury w bloku :-(,najgorsze jest to,ze informację zamieścili dopiero wczoraj późnym wieczorem. Zbieram się zaraz i jade do babci sie wykąpać. Mdłości wieczorne trwaja nadal,choć zależy od dnia wczoraj pojawiły sie bardzo późno ale za to długo trwały nawet jak w nocy na siusiu się budziłam to było mi niedobrze. mam nadzieję,ze moze dziś się nie pojawią,bo czeka mnie \"lepsze\" jedzonko. Brzuszek płaski :-) ciaży nie widać:-( :-) BUZAIKI i życzę wszystkim miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolka nie mam bladego pjęcia Wiem natomiast,ze dzieje sie tu coś niedobrego ale do końca nie wiem o co tej osobie chodzi albo o kogo...???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Wiolka,bo nie wiem czy Ty masz moze teraz na dniach imieniny???? Jeśli tak to Życzę Tobie (Wam) wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Składam życzenia teraz,bo nie bedzie mnie przez parę dni. Jeśli teraz im. nie obchodzisz,no to w takim razie złozyłam na zapas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie rozumiem tych wpisów. z tego co sie zorientowałam moderator moze dojść ( chyba po numerze ip) ze np. jedna osoba pisze i pod czarnym nickiem i pod pomaranczowym, ale w tej sytuacji tym bardziej nie rozumiem co jest grane. nie podszywam sie na pomaranczowo- nie jestem nienormalna. ktos po prostu chce mnie zdenerwowac, a w pozostałych majówkach zasiac niepewność. zauważcie ze moderator który usuwał poprzednie wpisy pomaranczy miał nick ModerX ( wczesniej była Modessa), a teraz pojawił sie Mo De St. podejrzewam ze te dwa wpisy pisała jedna osoba. jesli jednak modest jest prawdziwym modertorem to prosze o wyjasnienie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×